 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Stuk przy uruchamianiu i zmianie biegu 0-1-2 |
Autor |
Wiadomość |
Pytajnik
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Mar 2017 Posty: 21 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 04-08-2017, 07:34 Stuk przy uruchamianiu i zmianie biegu 0-1-2
|
|
|
Witam,
przy uruchamianiu silnika słyszę delikatny pojedynczy, a czasem podwójny stuk z komory silnika, który przenosi się na pedał sprzęgła i delikatnie na kierownicę. Wygląda to tak:
1. Bieg jałowy, stopa położona delikatnie na sprzęgle, przekręcam kluczyk
2. w momencie, w którym uruchamia się silnik słychać "PUK PUK" i czuć te puknięcia na pedale sprzęgła (tak samo przy uruchamianiu z wciśniętym sprzęgłem)
3. wrzucam jedynkę i znów słyszę "PUK PUK", które przenosi się na pedał sprzęgła i lekko na kierownicę (ale na kierownicy dosłownie minimalnie)
4. ruszam do przodu i w momencie zmiany z biegu 1 na 2, znów pojawia się PUK ale raczej już tylko jeden, czasem słychać też jakby ten dźwięk był bardziej rozciągnięty w czasie, ale przerywany. Zdarza się, że na półsprzęgle z wrzuconą jedynką i lekkim dodawaniu gazu można to usłyszeć dłużej i pojawia się cała seria szybkich regularnych popukiwań ale tylko przy niskich obrotach. Trzęsie wtedy całą karoserią i słychać rezonans plastików kokpitu. Natomiast nigdy popukiwanie nie zachodzi na półsprzęgle gdy mam bieg jałowy, tzn. na biegu jałowym mogę sobie wciskać sprzęgło ile tylko mi się podoba i nie ma absolutnie żadnego dźwięku. Stuki są tylko przy obciążeniu na niskich obrotach.
5. przy zmianie biegu 2-3-4-5 już raczej cisza. Nie słychać nic niepokojącego.
Wychodzi na to, że dźwięk ten pojawia się tylko podczas uruchomienia, ruszania na niskich biegach, ewentualnie na półsprzęgle przy biegach 0-1-2. Nie zauważyłem, żeby ślizgało mi się sprzęgło ani też utraty mocy. Biegi wchodzą jak należy i bez szarpania.
Czytałem wczoraj o poduszkach silnika ale te pod silnikiem widzę jedynie od góry, jak ocenić ich stan? Ewentualnie co może być przyczyną takiego stuku? Przeguby? Półoś? Drążki stabilizatora? Drążek kierowniczy? Czytałem podobne tematy ale nikt nie opisał tego w ten sposób.
Dwa miesiące temu, gdy byłem na badaniu stanu technicznego nic nie wykryto w zawieszeniu oprócz lekko wylanego amortyzatora po lewej stronie z przodu, sprawność jednak zachowuje bo ma 74% (tak wyszło z pomiaru). Co prawda jak wjedzie się w mocniejszą dziurę to słychać stukanie w zawieszeniu ale mechanik mówił, że to normalne bo Lancery są głośne pod tym względem |
|
|
|
 |
|
|