Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[marjas007]

w piatek moja Cari ( 1,8; 1996) podczas ruszania ze skrzyżowania szarpnęła i zgasła, pół godziny szukania na poboczu i okazało się że coś wywala bezpiecznik od układu wtryskowego umieszczony w komorze silnika, dotarłem do domu na holu.
Czy ktoś może mi podpowiedzieć co jest podpięte pod tym bezpiecznikiem bo poodpinałem wyczki od wtrysków, cewek zapłonowych, pompy paliwa, silnika krokowego, czujników temperatury a dalej wywalało ten bezpiecznik.
podłączyłem w końcu na krótko plus z akumulatora na jeden styk bezpiecznika tak na sekunde, dwie i szukałem co sie dzieje, zlokalizowałem dwa przekaźniki w kabinie w panelu środkowym po prawej stronie, które stukały jak oszalałe ( nie wiem od czego były), w końcu po któryms razie stuknęły raz i auto odpaliło.
ma ktos jakiś pomysł jak dojść o co chodzi i co było ( jest ) popsute