Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

rus_one · Wysłany: 22-09-2011, 18:02 **Zawory- ku przestrodze**

Wymieniałem sobie dzisiaj uszczelkę pod deklem od zaworów i doznałem lekkiego szoku w połączeniu z olśnieniem :doubt:

Byłem przekonany że ten silnik (4g93) ma olejowe popychacze więc tam nie zaglądałem. Do spalania w okolicach 20l lpg się przyzwyczaiłem już.
I tu niespodzianka- zawory jednak są regulowane śrubką i z 16 sztuk 1 (słownie jeden) miał prawidłowy luz. Reszta za ciasne, a kilka nawet podparte :evil:

Poprawione już. Teraz przyjdzie sprawdzić czy spalanie zmalało i czy wreszcie mocno zagrzany nie traci całej mocy.

gontek · Wysłany: 22-09-2011, 18:31

Witam ja bym sprawdził jeszcze sprężanie pozdrawiam

plecho1 · Wysłany: 22-09-2011, 18:39

Potwierdzam co napisał gontek, przez nieszczelności mogły się powypalać zawory lub gniazda zaworowe.

rus_one · Wysłany: 22-09-2011, 22:55

Tyle to wiem. Na razie nie mam zegara ani czasu żeby warsztat odwiedzić...

Krzyzak · Wysłany: 23-09-2011, 06:55

jeśli auto jeszcze jeździło, to nie było z zaworami tak źle - kiedyś przyjechał do mnie dodge z silnikiem Colta 1.5, który zupełnie nie chodził, a jak był ciepły, to jedna noga ciągle musiała być na gazie
wszystkie zawory miał podparte i nic się nie stało...
nie były regulowane przez 150 tkm...
po regulacji miazga - koleś się popłakał z radości jak to auto jeździ...

rus_one · Wysłany: 23-09-2011, 08:44

W moim nic nie było w sumie czuć że słabnie dopóki nie przejechałem ze 30 km. Wtedy dostawał muła jakbym lawetę z drugim takim ciągnął. Chodzi idealnie, zapala dobrze (lpg...) nie dymi, nie śmierdzi z rury więc raczej nic mu nie jest

Wuzlasu · Wysłany: 24-09-2011, 09:13

Może trochę OT.

A co może się dziać jeżeli trochę mu śmierdzi z rury :oops:

?
Koniec żartów. Rzeczywiście zapach raczej słabo spalinowy a bardziej w "nutę migdałową"... No sam nie wiem jak mam to opisać. Niby się nie dymi (w ogóle się nie dymi), ale gdzieś gubi olej (półsyntetyk Mobila). Ciśnienie sprawdzone już trzykrotnie, więc nie wiem czy to uszczelniacze. Możliwe, żeby na którymś oringu gubił 2-3l na 10000 km?

rus_one · Wysłany: 24-09-2011, 15:31

Możliwe. Zapach ala migdałowy jest normalny. Jak źle przepala to wali jakbyś na karbid jeździł (jeśli wiesz co to jest) W każdym razie śmierdzi.

Wuzlasu · Wysłany: 24-09-2011, 22:32

W takim bądź razie kamień z serca, bo już myślałem, że nigdy nie pojeżdżę Runnerkiem

Jeszcze 2 wymiany oleju do rozrządu, to dam radę... Będę dolewał... A przy rozrządzie zrobi się uszczelki i nic ponad normy się będzie się gubiło.

[ Dodano: 24-09-2011, 22:32 ]
rus_one, dzięki

rus_one · Wysłany: 25-09-2011, 08:35

Wuzlasu, nie ma sprawy

Jak coś wiem to staram się pomóc.

Runner · Wysłany: 19-02-2013, 21:27

Może któryś z forumowiczów by napisał jakie luzy zaworów są w 1.8 4g93 i czy ustawiamy na zimnym czy ciepłym?

rus_one · Wysłany: 27-02-2013, 21:37

Na zimnym. Ja ustawiałem 0.25 ssące i 0,30 wydech ale do gazu. Możesz o 0,05 mniej dać jak bez gazu.