Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[1.8GDI] Ssanie czy tak ma być???
Autor Wiadomość
radek8622 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 521
Skąd: wrocław
Wysłany: 24-02-2013, 09:26   [1.8GDI] Ssanie czy tak ma być???

Cześć słuchajcie jak powinno działać prawidłowo ssanie w cari???U mnie bardzo długo trzyma samochód na ssaniu.Tzn. jak temperatury na zewnątrz są od 0 stopni w górę to ssanie się wyłącza po osiągnieciu pierwszej kreski na wsaźniku.Według mnie tak powinno działać.Natomiast jeśli temperatura na zewnątrz jest od -1 w dół to ssanie chyba wariuje....Tzn załącza sie ale bardzo długo trzyma potrafi 20 min i ponad;/ co najlepsze że wskazówka temperatury jest już dawno w połowie wskaźnika a ssanie trzyma nadal.Inna sprawą jest takie coś że jeżeli ssanie się nie wyłącza to robię taki myk że włączam przycisk max cool i zazwyczaj w tedy po chwili ssanie się rozłącza.Zauważyłem też coś takiego ze jeżeli te ssanie się nie wyłącza po długim czasie to jeśli zgasze silnik dosłownie na 3-4minuty i odpale ponownie ssanie się już nie załącza.Wiec pytanie czy u was też tak jest???Carisma 97rok GDI
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 24-02-2013, 12:30   

Na początek wyczyść przepustnicę po czym przeprowadź naukę wolnych obrotów. Nie będę opisywał jak to zrobić bo pod takimi Hasłami jest wiele opisów na forum.
 
 
radek8622 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 521
Skąd: wrocław
Wysłany: 24-02-2013, 14:36   

przepustnica była czyszczona a nauka przeprowadzona też była.Obroty nie faluja tylko jest ten problem co wyżej opisałem.Np dzisiaj w moich okolicach +7 stopni na dworzu chwila moment silnik sie delikatnie nagrzał wskaznik osiągnął pierwsza kreskę i ssanie się wyłączyło a obroty jakoś 750 i stoją równiutko.Ten problem występuje jedynie gdy temperatura na dworzu jest poniżej 0 stopni tak jak by ssanie się zawieszało.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 24-02-2013, 14:45   

Za wolne obroty czy ssanie odpowiada silniczek krokowy. Czasem jak jest brudny lub uszkodzony, to mogą być takie problemy.
 
 
radek8622 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 521
Skąd: wrocław
Wysłany: 24-02-2013, 15:02   

A komputer nie jest za to też odpowiedzialny???Powiem Ci że też mam problem z nauką obrotów tzn po tych 4 minutach obroty wskakują na 2000 tys i prawidłowo prze dogazowaniu powinny opaść na normalne natomiast u mnie dalej stoją jak zawieszone na tych 2000tys. Dopiero jak zgasze silnik i odpale ponownie ustawiają sie poprawnie i znowu ten sam cyrk następuje po 4 min:/ Odłączałem już klemy żeby zresetować ale dalej to samo.Co najdziwniejsze w tym wszystkim nie ma błedów CE a wiśienką na torcie jest to że (deejey kolega z forum) miał MUT-a i sprawdził wszystko i nic według niego nie wyszło ponoć krokowy też działa poprawnie...Już sam nie wiem może te dwie żeczy są z sobą powiązane.Nie mam możliwosci podpiąć 2 krokowca bo go nie mam.
_________________
carisma GDI 98,Galant elegance 2,5v6
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 24-02-2013, 16:36   

Oczywiście ECU tym steruje ale lepiej zacząć od prostszych - tańszych rzeczy.
 
 
radek8622 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 521
Skąd: wrocław
Wysłany: 24-02-2013, 16:54   

Według Ciebie na MUT- by nie pokazał takiego problemu??? dla mnie to dość dziwne jest nie wiem co robić z tym.Jak miałem czysczoną przepustnice krokowiec też był czyszczony ale to też nic nie dało bo obroty dalej się zawieszały na tych 2000tys.
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 24-02-2013, 17:20   

MUT czy też inny program diagnostyczny wcale nie musi pokazać dokładnie, czy taki czy inny element niedomaga, czy też jest gdzieś jakiś syf czy nieszczelność. Czasem wiele zależy od interpretacji wielu wskaźników i wcale nie sugeruję, że osoba sprawdzająca auto się nie zna. Ja kiedyś po czyszczeniu przepustnicy w poprzednim aucie, czyli Carismie GDI, też miałem podobne problemy. Okazało się, że winna była stara uszczelka od przepustnicy, po założeniu nowej problemy ustały.
 
 
radek8622 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 521
Skąd: wrocław
Wysłany: 24-02-2013, 17:41   

Narazie tego nie tykam bo nie przeszkadza to aż tak bardzo ale jak bedę czyśćił przepustnice następnym razem będę miał wszystkie te czynności na uwadze.Może uda mi się załatwić krokowca i podmienić.
 
 
Dudi84 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 143
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 24-02-2013, 18:59   

Witam! Ja po czyszczeniu przepustnicy mam podobne problemy jak Ty, a tym, że ssania nie mam w ogóle. Dzisiaj zakupiłem multimetr i zaczynam od prawidłowego ustawienia TPSu chociaż nie wiem czy to przyniesie jakiś efekt. W razie czego dam znać.

[ Dodano: 26-02-2013, 19:14 ]
Chyba mamy niemal identyczne przypadki. Dzisiaj było na plusie i również pierwszy raz od pewnego czasu zauważyłem że takie niby ssanie(po odpaleniu wskoczyło na ok 1200-1300) się wyłączyło( po ruszeniu się wskazówki temperatury), bo wcześniej niemal cały czas wskazówka była na ok 1100, pomimo nagrzania silnika. Wczoraj zrobiłem dwa odcinki po ok 25km i już wczoraj było jakby lepiej. Mi po 4 minutach wskakuje na 1600 i tak stoją, aż do wyłączenia silnika. Czasami jak jadę na 2 po redukcji(bez gazu) to obroty też wskakują na 1100 i tak jakby sam jechał... Szczerze mówiąc ja podejrzewam krokowy.
 
 
radek8622 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 521
Skąd: wrocław
Wysłany: 26-02-2013, 20:55   

Słuchaj a po tych 4 minutach jak przygazujesz też obroty spadają ci z powrotem na te 1600 czy ustawiają się prawidłowo.Teraz pytanie skoro ssanie się wyłącza obroty sie normuja nie ma falowania obroty stoją prawidlowo to czy krokowy mógł by być uszkodzony???on przecież za to odpowiada.U mnie jest ten problem z tym długim trzymaniem ssania przy temp poniżej 0 stopni.Tak poza tym jest ten cyrk po tych 4 minutach i nawet po przygazowaniu obroty nie spadają do prawidłowych.Szukam ludzi kto miał taki problem i sobie poradził z nim.Trzeba założyć taki temat:)
 
 
Dudi84 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 143
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 26-02-2013, 21:06   

Z tymi obrotami po 4 minutach też są cyrki, ale ostatnio miałem tak, że nie chciały spaść pomimo przygazowania. Dopiero po ponownym odpaleniu wskoczyły na 750-800. Moja teoria jest taka, że on się jakoś musi blokować, albo coś w tym stylu, bo obroty czasem się u mnie wieszają-tak jak napisałem np. na 1100. Jutro spróbuje zmierzyć napięcie na TPS bo niechcący bo ruszyłem. Jak go ustawie to dalej będe myślał. Jak przeglądam forum to ludzi z podobnymi problemami było bardzo wielu, jednak nikt nie daje konkretnej odpowiedzi jak sobie z nimi poradzić. :(
 
 
radek8622 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2,5v6 elegance 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 521
Skąd: wrocław
Wysłany: 26-02-2013, 21:12   

założyłem temat może się ktoś znajdzie kto wie co może być przyczyną.Powiem tylko że kiedyś kolega się dowiadywał znajomego co siedzi w GDi-kach troche a ten stwierdził że coś z kompem spalony czy coś w tym stylu.
 
 
mateusz8230 
Forumowicz

Auto: MitsubishiCarisma 1998.1.8GDi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 344
Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 26-02-2013, 21:15   

Jeśli są wysokie po 4 min to spróbujcie dokręcić śrubkę SAS od przepustnicy o 1 obrót i wtedy zobaczcie.:)Nie wspomnę o prawidłowym napięciu na TPS. Standard w Gdi przez pierwsze 4 minuty to obroty około 750,potem po 4 min powinno być lekkie niezauważalne prawie podbicie do 850 według teorii....:)
Silnik Gdi ma mase czujników i każdy z nich może sam podać sygnał do Ecu o zmiane prędkości.
Jeśli ktoś chce bardziej poznać silnik polecam zakupić kabel do diagnostyki i program Evoscan, jest bardzo dużo ludzi na tym forum którzy pomogą.
_________________
- Who's motor is this?
- Zed's.
- And who is Zed?
- ZED IS ZED BABY AND ZED IS DEAD
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.