zblokowane tylne prawe kolo |
Autor |
Wiadomość |
lukas1
Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 337 Skąd: Z domu
|
Wysłany: 06-03-2013, 09:16 zblokowane tylne prawe kolo
|
|
|
Wczoraj jak auto bylo na podnosniku przy wymianie oleju od tylnego kola bilo duze cieplo, nawet alu bylo bardzo nagrzana, a jak probowalem kolo obrocic to masakra.
gosciu juz zamykal warsztat i uciekal na pare dni wiec zostalem z tym problemem.
jedynie troche popukal i odpuscilo jakby hamulce trzymaly tyle ze teraz nie wiem czy to nie przypadkiem reczny, wiem ze musze jechac do innego mechanika ale chcialbym poznac wasza opinie |
_________________ Z C4 na Lancera jak z chinskich trampek na chinskie korki |
|
|
|
 |
fargo
Mitsumaniak

Auto: 2.0 GTS '08 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 16 Sty 2009 Posty: 347 Skąd: KrakówNH
|
Wysłany: 06-03-2013, 10:46
|
|
|
Możliwości masz 3:
zatarte klocki hamulca głównego
zablokowane szczęki lub samoregulator od ręcznego
łożysko się kończy
|
|
|
|
 |
lukas1
Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 337 Skąd: Z domu
|
Wysłany: 06-03-2013, 11:11
|
|
|
dzieki, wlasnie sie umowilem z innym mechanikiem na piatek i zobaczymy.
Chyba to nie lozysko bo jak popukal to odskoczylo a ja dzis znow sie zapomnialem i zaciagnalem lekko reczny i pozniej po 10 km pod praca beben byl nagrzany w przeciwienswie do drugiego kola |
_________________ Z C4 na Lancera jak z chinskich trampek na chinskie korki |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 06-03-2013, 11:20
|
|
|
lukas1 napisał/a: | zaciagnalem lekko reczny i pozniej po 10 km |
LAncer chyba sygnalizuje zaciągnięty ręczny podczas jazdy.. generalnie miałem kiedyś problem z jakimś tłoczkiem od hamulca, ale objawiało się to hałasem (piskiem) dobiegającym z konkretnego koła (wymienione na gwarancji).
Pozdrowienia. |
_________________ - Lancer 1.8 SB (2010) 143PS LPG, Giulietta 1.4 (2012) 120PS LPG, BMW 528i (2016) 245PS |
|
|
|
 |
lukas1
Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 337 Skąd: Z domu
|
Wysłany: 06-03-2013, 11:34
|
|
|
nie jechalem na zaciagnietym tylko zrobilem to na postoju , jechalem na odpuszczonej dzwigni recznego ale i tak cosik tam trzyma dlatego sie nagrzewa |
_________________ Z C4 na Lancera jak z chinskich trampek na chinskie korki |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-03-2013, 12:11
|
|
|
Obstawiam zapieczone szczęki hamulca. Nie ręcznego, tylko roboczego. Miałem tak samo, niestety z powodu dłuższej jazdy w takim stanie (nie zauważyłem wcześniej), klocki były do wymiany. |
|
|
|
 |
Robert_N
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback '09, 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 304 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 06-03-2013, 13:44
|
|
|
Ja tez tak miałem w Reno (żelazko), musiałem wymienić klocki i przeczyścić tłoczek i pomogło. |
_________________ Lancer Sportback '09, 1.8 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 07-03-2013, 07:41
|
|
|
lukas1 napisał/a: | dzis znow sie zapomnialem i zaciagnalem lekko reczny i pozniej po 10 km pod praca beben byl nagrzany w przeciwienswie do drugiego kola | Duża możliwość, że zapiekła sie dźwigienka rozporowa szczęk hamulca ręcznego (tarczo-bęben), jak rozpierzecie i będziecie pucować, to upewnijcie się, że okładzina ma odpowiednią grubość a tarczo-bęben nie jest zniszczony. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 07-03-2013, 17:51
|
|
|
IMO prędzej chodzi o zacisk hamulca zasadniczego. Miałem to samo. Pisałem o tym, trzeba to wyszukać i ew. połączyć tematy. Skorodowany tłoczek i nieszczelne/zabrudzone uszczelniacze, do wymiany najlepiej obie strony. Jest to wynik zbyt delikatnego obchodzenia się z hamulcami i właściwościami płynu hamulcowego, łatwo wchłania wilgoć. |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 07-03-2013, 21:08
|
|
|
Trik napisał/a: | IMO prędzej chodzi o zacisk hamulca zasadniczego. Miałem to samo. Pisałem o tym, trzeba to wyszukać i ew. połączyć tematy. Skorodowany tłoczek i nieszczelne/zabrudzone uszczelniacze, do wymiany najlepiej obie strony. Jest to wynik zbyt delikatnego obchodzenia się z hamulcami i właściwościami płynu hamulcowego, łatwo wchłania wilgoć. |
Ale numer - znowu mi coś klocek obciera w lewym tylnym kole.. Jak przyjechałem do domu, to prawa tarcza miała jakieś 50 stopni.. a lewa ze 30.. Także masakra. Znowu mi coś piszczy.
Dobrze, ze niebawem jadę na serwis -może to wynikać ze zbyt delikatnego obchodzenia się z hamulcem..?
Pozdrowienia! |
|
|
|
 |
lukas1
Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 337 Skąd: Z domu
|
Wysłany: 08-03-2013, 09:41
|
|
|
Macie pojecie ile taki tloczek i uszczelniacze moga kosztowac i jakie to sa modele tych elementow, czy mozna dobrac jakie inne zrynku czy tylko w aso zamwaiac ???????? |
_________________ Z C4 na Lancera jak z chinskich trampek na chinskie korki |
|
|
|
 |
daktaris
Mitsumaniak
Auto: Lancer sportback 1.8
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 56 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 08-03-2013, 15:02
|
|
|
witam, możliwe że miałem podobny problem już pisałem na forum .
jedac z Danii do Polski nie zauważyłem że coś ociera jak już byłem na miejscu to tarcza tył do wymiany .
co się okazało, że tłoczek pokrył sie rdzawym nalotem i się nie cofał. Tak oto wymieniłem komplet tarcz tył zamienniki + klocki coś koło 400 zł . Niby przy wymianie klocków i tarcz(ASO ELbląg) przekazano mi informacje ze z drugiej strony wszystko ok. Po powrocie do Danii na 3 dzien patrzę a tu cos ociera , w pore zoabczyłem rozkreciłem wyczyściełem i jeżdze do dzisiaj.
Aha według ASO powienienem wymienić tłoczek odrazu bo max 6 miesiecy i znowu bede miał awarie. Minął rok i nic się nie dzieje ale sam poprawiałem z obu stron ( dałem na max specjalna paste ATE pod uszczelkę tłoczka.
Tłoczek chyba cos koło 400 złotych nowy w ASO
A stało się to zapewne dlatego że bardzo często używałem hamowania silnikiem a tył niestety bez obciążenia samochodu praktycznie nie hamuje. |
|
|
|
 |
lukas1
Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 337 Skąd: Z domu
|
Wysłany: 08-03-2013, 15:39
|
|
|
daktaris gdzie mieszkasz w danii??? |
_________________ Z C4 na Lancera jak z chinskich trampek na chinskie korki |
|
|
|
 |
daktaris
Mitsumaniak
Auto: Lancer sportback 1.8
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 56 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 08-03-2013, 17:35
|
|
|
można powiedzieć że mieszkam ale bardziej przebywam w danii w celach zarobkowych
normalnie urzęduje w Elblągu jak mam urlop |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 08-03-2013, 17:54
|
|
|
lukas1, Odnajdź mój post o tym, są tam szczegóły i chyba nr części. Mnie kosztowała wymiana komplet bez tarcz ok 1150pln. |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
|