Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: harpagan
15-10-2007, 11:29
Dziwny problem - krokowiec, sonda, może coś innego?
Autor Wiadomość
tomoman
[Usunięty]

Wysłany: 29-12-2006, 15:15   Dziwny problem - krokowiec, sonda, może coś innego?

Witam

W ostatnim tygodniu w moim Colcie pojawiła się dziwna usterka, nigdy wcześniej z czymś podobnym się nie spotkałem. Odpalam samochód bez problemu, gdy silnik osiągnie stałą temperaturę, po jakiś 4-5 kilometrach zaliczam kangura - silnik szarpie, wskazówka od obrotów za jałowym biegu wariuje. Zjeżdżam na pobocze i gaszę silnik. Czekam jakieś 2 minuty i odpalam, chwilę chodzi nierówno, przytrzymuję go na parę sekund na 2-3 tys obrotów i jadę dalej. Do końca dnia chodzi idealnie i równo, żadnego szarpania. Następnego dnia jak go odpalam po nocy to samo. Najbardziej zastanawiające jest to, że usterka występuje tylko w tym jednym momencie, a później już jeżdżę normalnie. Ma ktoś jakieś pomysły, do mechanika jadę dopiero pod koniec przyszłego tygodnia. Jakieś sugestie co to może być?
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 29-12-2006, 16:34   

sprawdz po kangurku swiece moze byc kwestja sondy
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 29-12-2006, 16:37   

Hm....ktoś na forum miał podobny problem, a przyczyną tego był zabrudzony/zaśniedziały przewód masowy silnika w miejscu zetnkięcia się z karoserią. Przeczyść, może pomoże.
 
 
 
tomoman
[Usunięty]

Wysłany: 29-12-2006, 16:53   

wojmi1 napisał/a:
sprawdz po kangurku swiece moze byc kwestja sondy


Jak jadę na LPG to też poznam? Wczoraj po kangurku nie mogłem go przez chwilę odpalić, szczęście w końcu zaskoczył.

[ Dodano: 29-12-2006, 16:55 ]
kamilek napisał/a:
Hm....ktoś na forum miał podobny problem, a przyczyną tego był zabrudzony/zaśniedziały przewód masowy silnika w miejscu zetnkięcia się z karoserią. Przeczyść, może pomoże.


W którym miejscu szukać tego przewodu?
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 29-12-2006, 17:52   

jak bys nie znalazl a powinien byc od strony akumu. minusa masy to zaluz np z poldka i wkrec pod dowolna srube w korpusie skrzyni
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
tomoman
[Usunięty]

Wysłany: 30-12-2006, 18:16   

wojmi1 napisał/a:
jak bys nie znalazl a powinien byc od strony akumu. minusa masy to zaluz np z poldka i wkrec pod dowolna srube w korpusie skrzyni


Przewód wygląda ok. Przy okazji wyjąłem ECU, kondensatory były chyba całkiem niedawno wymieniane, wyglądają ok. Dla pewności podaję zdjęcia jedynych elementów ECU do których mogłem się przyczepić.

Przepraszam za brak fachowego języka, ale nie znam się na tym.

To czarne coś jest bardzo klejące.




Te dwa oporniki (chyba dobra nazwa) były sklejone jakąś przezroczystą mazią.


 
 
sajmon
[Usunięty]

Wysłany: 30-12-2006, 23:35   

tomoman napisał/a:
To czarne coś jest bardzo klejące.

u mnie tez tak w kazdym ecu bylo wiec jest ok
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24333
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 02-01-2007, 20:05   

mimo wszystko stawiam na problemy z lpg - a dokladnie nieprzewidywalny wplyw instalki przy pracy na jakimkolwiek paliwie

co do ECU - jest OK, a oporniki sa sklejone celowo
 
 
tomoman
[Usunięty]

Wysłany: 02-01-2007, 20:28   

Krzyzak napisał/a:
mimo wszystko stawiam na problemy z lpg - a dokladnie nieprzewidywalny wplyw instalki przy pracy na jakimkolwiek paliwie


A jakiś pomysł, co może to powodować?

Krzyzak napisał/a:

co do ECU - jest OK, a oporniki sa sklejone celowo


Mam nadzieję, że nie zrobiłem źle rozdzielając tą maź? Niewiele, ale zawsze (nie usuwałem jej), myślałem, że to jakiś osad. W każdym bądź razie błąd żaden nie wyskoczył.

W piątek pojadę podłączyć samochód pod komputer w Mitsubishi - mam nadzieję, że ewentualna awaria instalki LPG nie wymusi pokazania jakiś pseudo błędów na komputerze.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24333
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 02-01-2007, 21:31   

tomoman napisał/a:
Krzyzak napisał/a:
mimo wszystko stawiam na problemy z lpg - a dokladnie nieprzewidywalny wplyw instalki przy pracy na jakimkolwiek paliwie


A jakiś pomysł, co może to powodować?


Gdybym wiedzial, to napisalbym wiecej - a tak napisalem: "nieprzewidywalne".
Co do opornikow - bedzie ok :)
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 02-01-2007, 21:36   

Ja myślę, że to aparat zapłonowy padać zaczyna... :wink:
Gdzieś na forum był opis reanimacji
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 05-01-2007, 17:13   

w LANCER jest opis do aparatu i to dokladnie do takiego jak twój na 6 przewodach w srodku jest PowerTransistor ale winna moze byc cewka w/n
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
Ostatnio zmieniony przez tomusn 05-01-2007, 19:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
tomoman
[Usunięty]

Wysłany: 11-01-2007, 19:24   Solution

W poniedziałek odebrałem samochód od mechanika. Nie dawałem żadnego infa, żeby być pewnym, że już ok. Rozwiązanie było prostsze niż myślałem. Instalacja gazowa (założona 14 miesięcy temu) wymagała gruntownego czyszczenia, podobno było na maksa syfu. Zdaje się, że poprzedni właściciel jeździł na najtańszym gazie. Naprawa kosztowała mnie całe 30 złotych :D
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24333
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 11-01-2007, 19:27   Re: Dziwny problem - krokowiec, sonda, może coś innego?

Krzyzak napisał/a:
mimo wszystko stawiam na problemy z lpg
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.