Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Wymiana cięgien lewarka a usterka wybieraka
Autor Wiadomość
alfiq 
Forumowicz
dexter

Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 153
Skąd: śląskie
Wysłany: 15-05-2013, 14:49   Wymiana cięgien lewarka a usterka wybieraka

Jeszcze na gwarancji (w lutym tego roku, 4000 km temu) panowie z serwisu ASO w Katowicach wymienili mi cięgna lewarka zmiany biegów. Zdecydował o tym kierownik, dopatrując się rzekomego luzu w lewarku, co jego zdaniem powodowało stuki przy odpalaniu (o tej przypadłości było już na forum). Nie jest to tak istotne jak same następstwa tego działania.
Otóż wczoraj ruszyłem sobie miśkiem, wrzuciłem 1-ke, 2-ke i dojechałem do skrzyżowania - tam wrzuciłem na luz. Gdy się zapaliło zielone chciałem wrzucić 1-ke ale się nie dało, 2-ki zresztą też - lewarek latał na tych biegach luźno, bez oporu. Dopiero trójka zaskoczyła, więc ruszyłem z trójki (sic!) prosto do serwisu Mitsu.
Tam panowie obejrzeli przypadek i stwierdzili, iż jakiś element wybieraka (nie powiedzieli jaki) w jakiś tajemniczy sposób (nie powiedzieli jaki) spadł był i dlatego wybieranie dwóch pierwszych biegów nie działało. Kiedy zwróciłem uwagę, że przecież oni wymieniali cięgna i to dokręcali, to stwierdzili, że to nie ich wina,bo od tego czasu przejechałem 4000 km. Byłem dociekliwy i pytałem, czy to się tam przypadkiem nie luzowało od tego czasu, bo było źle zamontowane ? - "Oczywiście że nie! To tak się czasem dzieje, proszę pana, np. przy jeżdżeniu po dziurach." Na moją uwagę, że po drodze z parkingu do skrzyżowania dziur nie było,nie odpowiedzieli nic i skasowali mnie na 69 zł.

Czy Waszym zdaniem jestem robiony w tzw. wała, czy rzeczywiście może takie coś samo z siebie wyskoczyć z mocowania ? Aż strach pomyśleć, co się dzieje w samochodach terenowych, które ciągle jeżdżą po dziurach i lewarek jakimś cudem wytrzymuje....Czy tez panowie tradycyjnie spieprzyli i się nie przyznali a jeszcze bezczelnie kazali za to płacić ? Pytam, zanim zacznę kolejną wojnę, bo nie o pieniądze tu chodzi ale o rzetelność i, było nie było, bezpieczeństwo.
 
 
Lucas123w 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 977
Skąd: Rumia
Wysłany: 15-05-2013, 16:55   

Jesteś chyba pierwszy z takim przypadkiem.
Tłumaczenie że czasem się dzieje a wcześniej tam majstrowali to już chyba wystarczająca odpowiedz na twoje pytanie alfiq kto przyczynił się do owej usterki.
_________________
 
 
maniax86 
Mitsumaniak


Auto: lancer 1.6 invite 2011r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 811
Skąd: okolice rybnika
Wysłany: 15-05-2013, 17:10   

poza tym hmmm auto na gwarancji " tak się czasem dzieje" a skasowali i tak te 69zł?? dziwne to dziwne :shock:
 
 
alfiq 
Forumowicz
dexter

Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 153
Skąd: śląskie
Wysłany: 15-05-2013, 18:06   

maniax86 napisał/a:
poza tym hmmm auto na gwarancji " tak się czasem dzieje" a skasowali i tak te 69zł?? dziwne to dziwne :shock:


Źle się wyraziłem, moja wina. Na gwarancji było w lutym. Od marca już nie jest.
Ja też uważam, że ich wina jest bezsporna ale chciałem przeczytać opinie ludzi niezaangażowanych. Również to, że jestem pierwszym takim przypadkiem było dla mnie raczej jasne, bo nigdy w życiu nie słyszałem aby coś takiego się stało i to w trzyletnim aucie z przebiegiem 50 tyś.
 
 
Luk 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1733
Skąd: Warszawa
Wysłany: 15-05-2013, 20:05   

alfiq napisał/a:
Czy Waszym zdaniem jestem robiony w tzw. wała

Tak.

:biggrin: Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Koledzy już odpowiedzieli. Nie było jeszcze takiego przypadku na forum.
A zresztą stuki przy odpalaniu najczęściej powoduje układ wydechowy (obija się o podłogę chyba). Wystarczy podgiąć któryś zaczep.
 
 
alfiq 
Forumowicz
dexter

Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 153
Skąd: śląskie
Wysłany: 15-05-2013, 20:08   

Luk napisał/a:
alfiq napisał/a:
Czy Waszym zdaniem jestem robiony w tzw. wała

Tak.

:biggrin: Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Koledzy już odpowiedzieli. Nie było jeszcze takiego przypadku na forum.
A zresztą stuki przy odpalaniu najczęściej powoduje układ wydechowy (obija się o podłogę chyba). Wystarczy podgiąć któryś zaczep.


Czyli wojna :) Lubię to :)
 
 
Luk 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1733
Skąd: Warszawa
Wysłany: 15-05-2013, 20:27   

alfiq, jeżeli teraz poprawili porządnie, to za 69 zł bym odpuścił :) Prawdopodobnie już nigdy nie będziesz miał z tym kłopotu.
 
 
alfiq 
Forumowicz
dexter

Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 153
Skąd: śląskie
Wysłany: 15-05-2013, 20:35   

Luk napisał/a:
alfiq, jeżeli teraz poprawili porządnie, to za 69 zł bym odpuścił :) Prawdopodobnie już nigdy nie będziesz miał z tym kłopotu.


Luk nie chodzi tu o kwotę, a o zasady i to że w żywe oczy się zapierają i kłamią. Już kilku rzeczy ich tam nauczyłem w serwisie (nie chwaląc się) ale widzę, że ciągle próbują klientów podchodzić na różne sposoby. Szlag mnie trafia na takie traktowanie, bo przez takich ludzi zdanie o naszych krajanach jest takie a nie inne.
Poza tym nie mam żadnej pewności, że poprawili i zrobili to porządnie, bo niby na jakiej podstawie miałbym tak uważać ? A niech mi się cos takiego stanie 500 km od cywilizacji i co ? Takie awarie nie mają prawa zaistnieć, pracę ludzi powinien ktoś kontrolować i za to odpowiadać i dopóki się tego nie nauczą, to tacy upierdliwcy jak ja będą im ględzić do znudzenia. :)
 
 
Lucas123w 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 977
Skąd: Rumia
Wysłany: 15-05-2013, 20:48   

Konkretnie jakie ASO w Katowicach ?
Zaraz się okaże że to jedno z tych ASO które robi byle robić i kasować. Takie miejsca trzeba na forum zgłaszać żeby inni nie korzystali z usług takich fachowców.
_________________
 
 
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 15-05-2013, 21:13   

alfiq, Opisz to świetne ASO tu : http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=84
Zastanawiam się tylko co cię skusiło dać grzebać w skrzyni biegów :shock: , jak Ci dobrze chodziła. Mi też przy odpalaniu czasami stuknie coś, ale nie dobieram sobie już do głowy, bo co jeden to inaczej mówi, może sprawdzę na przeglądzie teorię
Luk napisał/a:
stuki przy odpalaniu najczęściej powoduje układ wydechowy (obija się o podłogę chyba). Wystarczy podgiąć któryś zaczep.


Powodzenia, takie rzeczy nie powinny mieć miejsca :shock:
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 
 
alfiq 
Forumowicz
dexter

Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 153
Skąd: śląskie
Wysłany: 15-05-2013, 21:59   

Konkretnie to ASO na ul. Roździeńskiego w Katowicach (Grupa PGD). Już kilkakrotnie się z nimi ściąłem i to prawie zawsze z tym samym obsługującym. Z innymi ludźmi stamtąd nie miałem większych problemów. O dziwo moje apele zaczęto jakoś poważniej traktować w centrali i teraz też mam zamiar tam uderzyć.

Stuki przy odpalaniu występowały nawet gdy wymienili zawieszenie wydechu, więc grzebali dalej, ja im nic nie kazałem ruszać a nawet byłem przeciw ale pan kierownik był pewien, że to jest to. Oczywiście nie było.
 
 
maniax86 
Mitsumaniak


Auto: lancer 1.6 invite 2011r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 811
Skąd: okolice rybnika
Wysłany: 16-05-2013, 07:12   

alfiq, o PGD było niedawno.... nie potrafili komuś porządnie auta polakierowac.... 3 podejścia mieli z tego co kojarze i dalej spartolili :P
 
 
alfiq 
Forumowicz
dexter

Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 153
Skąd: śląskie
Wysłany: 16-05-2013, 08:55   

maniax86 napisał/a:
alfiq, o PGD było niedawno.... nie potrafili komuś porządnie auta polakierowac.... 3 podejścia mieli z tego co kojarze i dalej spartolili :P


No akurat lakiernię PDG i ludzi tam pracujących wspominam nienajgorzej, choć np. zrobili mi taki myk, że jak myli auto po lakierowaniu to rozbili szybę w tylnych drzwiach :) i to już jak czekałem na odbiór, bo chwilę wcześniej go oglądałem :) Nie wiem, jak to zrobili, czy facet trzepnął w okno lancą od karchera, czy coś, ale wymienili bardzo szybko i w ramach rekompensaty zrobili malowanko elementu, za który musiałbym zapłacić, więc moim zdaniem ok.
 
 
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 16-05-2013, 10:56   

alfiq, Miałeś niezłe przygody, a najlepsza jest puenta :
alfiq napisał/a:
więc moim zdaniem ok.
, według mnie nic nie jest ok, ale niech Ci będzie :D
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 
 
alfiq 
Forumowicz
dexter

Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 153
Skąd: śląskie
Wysłany: 16-05-2013, 12:45   

tyku napisał/a:
alfiq, Miałeś niezłe przygody, a najlepsza jest puenta :
alfiq napisał/a:
więc moim zdaniem ok.
, według mnie nic nie jest ok, ale niech Ci będzie :D


Heh, ja sobie to skalkulowałem biorąc pod uwagę ile bym musiał wywalić na malowanie i poprawianie tych elementów :) Wiem, że mi się opłaciło. Inna sprawa, że oczywiście musiałem do tej konkluzji dojść, bo wpierw byłem maksymalnie zdenerwowany :)
Uwierz mi, że dużo gorzej jest w ASO na Roździeńskiego, gdzie jak widzę co niektórych, to nóż w kieszeni się otwiera.
Ostatnio zmieniony przez tyku 18-06-2015, 16:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.