Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[grzechuto]

Witam

Od pewnego czasu, w moim miśku zaczęło lekko, cicho stukać coś w silniku, odgłos stukania słychać w górnej części silnika gdzieś po środku. Dzisiaj gdy go odpaliłem, zaczął inaczej niż zwykle pracować, po kilkukrotnym dodaniu gazu silnik zaczął normalnie chodzić ale stukanie jest już głośniejsze. Gdy silnik się rozgrzeje stuki są cichsze, tak było do tej pory. Z tego co wiem w tym silniku zawory są samoregulujące. Jeżdżę na oleju syntetycznym i jego stan jest na normalnym poziomie.

Jeśli ktoś miał takie same problemy to proszę o pomoc.
Pozdrawiam Grzegorz.

Witam

Od pewnego czasu, w moim miśku zaczęło lekko, cicho stukać coś w silniku, odgłos stukania słychać w górnej części silnika gdzieś po środku. Dzisiaj gdy go odpaliłem, zaczął inaczej niż zwykle pracować, po kilkukrotnym dodaniu gazu silnik zaczął normalnie chodzić ale stukanie jest już głośniejsze. Gdy silnik się rozgrzeje stuki są cichsze, tak było do tej pory. Z tego co wiem w tym silniku zawory są samoregulujące. Jeżdżę na oleju syntetycznym i jego stan jest na normalnym poziomie.

Jeśli ktoś miał takie same problemy to proszę o pomoc.
Pozdrawiam Grzegorz.

[Bizi78]

Podobno miśki lubią jak jest oleju pod max.
Może warto od tego zacząć i zobaczysz czy to coś dało.

[grzechuto]

Oleju jest do górnej kreski. Może to któraś z prowadnic zaworu padła. Dzisiaj zaprowadziłem do znajomego, dobrego mechanika, zobaczymy co mu jest. Co fajne to gdy silnik jest gorący to nie stuka, tylko na zimnym silniku. Czyli można wniosek wysnuć że pod wpływem temperatury metal się rozszerza i likwiduje stukanie.

Oleju jest do górnej kreski. Może to któraś z prowadnic zaworu padła. Dzisiaj zaprowadziłem do znajomego, dobrego mechanika, zobaczymy co mu jest. Co fajne to gdy silnik jest gorący to nie stuka, tylko na zimnym silniku. Czyli można wniosek wysnuć że pod wpływem temperatury metal się rozszerza i likwiduje stukanie.