Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: wichura1
19-10-2007, 08:37
Diagnostyka aparatu zapłonowego Colt/Lancer 88-95 4G15, 4G13
Autor Wiadomość
burst
[Usunięty]

Wysłany: 10-12-2006, 23:53   Diagnostyka aparatu zapłonowego Colt/Lancer 88-95 4G15, 4G13

Tak jak obiecałem, jak tylko znalazłem chwilę czasu to opisuję.

Żeby nie było, że to moje dzieło to na wstępie zaznaczam, że ja to tylko spisałem i dodałem trochę od siebie, większość inoformacji tutaj zawartych pochodzi jednak od Bartka i Pana Arkadiusza z firmy Wawer Serwis, którego to Pana bardzo polecam, ma gość wiedzę, rozmawiałem z nim tylko przez telefon ale wiem, żę jeżeli w Warszawie potrzebował bym pomocy przy miśku to ten Pan byłby 2 osobą po Bartku do, której bym się udał.

Do rzeczy.

Jeżeli ECU zgłasza błąd 22 lub 23 to mamy 80% pewności, że siadł nam moduł w aparacie zapłonowym, 19% szans na ECU i 1% na opcje najbardziej optymistyczną czyli kabelki.
Ważne jest, że błędy 22 i 23 pojawiają się tylko podczas kręcenia silnikiem i to po kilku sekundach. Po wyłączeniu i włączeniu zapłonu błędy te znikają i ECU twierdzi, że wszystko jest OK.

Poniżej opis złącza w aparacie, może być przydatne.



1 - GND jak kto woli masa dla elementów optycznych
2 - +12V zasilanie elementów optycznych
3 - Wyjście czujnika położenia wału przy odłączonym aparacie musi być +5V
4 - Wyjscie czujnika TDC1 przy odłączonym aparacie musi być +5V
5 - GND dla POWERTRANSISTORA (PT)
6 - Wejście sterujące PT przy odłączonym aparacie musi być 0V

Jeżeli przy kręceniu aparatem nie ma iskry i nie pracują wtryskiwacze to należy sprawdzić czy ECU poprawnie reaguje na sygnały z aparatu.

Ustawiamy aparat na pierwszym cylindrze, i z tego cylindra zdejmujemy kabel WN. Przydatna jest jakaś stara świeca, którą przytykamy do masy i podpinamy do aparatu, tak aby widzieć czy jest iskra.

Odłączamy wtyczkę od aparatu, mierzymy wszystkie napięcia.
Ważne jest aby sprawdzić masę na wyjściach 1 i 5 względem plusa akumulatora.
Jeżeli są takie jak podałem powyżej to idziemy dalej (99% pewności, że ECU jest OK).

Łączymy ze sobą, we wtycze która dochodzi do aparatu, masę (wyjście nr 1 w aparacie) z wyjściem czujnika położenia wału (wejście nr 3 paratu). Powinny odezwać się wtryski jeżeli tak jest to na 99% ECU mamy sprawne.

PT możemy sprawdzić z pomocą bateryjki 1.5V i multimetru ustawionego na test diody lub pomiar oporu. Opis poniżej pochodzi z instrukcji serwisowej.

Podłączamy ujemny biegun baterii i "minusowy" kabelek multimetru do wejścia numer 5 w aparacie, "dodatni" kabelek miernika podpinamy do wyjścia nr 12 w aparacie (mała wtyczka z dwoma pinami - pin po prawej stronie - bliżej szerokiego złącza aparatu) po podłączeniu, miernik powinien wskazywać maksymalny opór. Kiedy podłączymy dodatni biegun bateryjki do pinu nr 6 powinno pojawić się przejście (w moim aparacie było to około 600 ohm).

Przy testowaniu mojego PT tą metodą pojawił się mały problem, wg miernika tranzystor był martwy, i tylko raz czy dwa udało mi się zmusić miernik żeby pokazał jakiś rozsądny opór i to dopiero po wymianie baterii na 9V.
Jeżeli uszkodzony jest PT to sprawa jest prosta, nie musimy wymieniać całego aparatu czy modułu (koszt około 400-600pln za używkę), można kupić PT oznaczony symbolem J121 z GALANTA 2.0l SOHC z lat 90 (ta informacja oczywiście pochodzi od Bartka ja nie jestem tak biegły) i podłączyć go do wyjść 5,6 i 12 powinno działać, sprawdziłem na tranzystorze, który pożyczył mi Bartek i było OK.

Kolejna rzecz jaką należy zrobić to podłączyć aparat i sprawdzić napięcia na wyjściach 3 i 4. Na tarczce wewnątrz aparatu są 4 równe i jedno większe nacięcie. Te cztery to informacja dla ECU kiedy dawać iskrę i otwierać wtryski to jedno większe to element czujnika TDC1 dzieki niemu ECU wie na który cylinder dać paliwo. Ważne jeżeli ktoś rozbierze aparat to przy składaniu tarczkę trzeba ustawić tak aby nacięcię było pod czujnikiem przy ustawieniu apartu na 1 cylindrze (aparat ma znaczniki od strony silnika nacięcie na obudowie i jednej z łopatek które wchodzą do silnika).

Żeby sprawdzić czujnik TDC1 należy podłączyć aparat i ustawić go tak aby pojedyńcze nacięcie na tarczce było pod czujnikiem. Teraz mierzymy napięcie na wyjściu nr 4 powinno być około 7.5V, tak samo zachowuje się czujnik położenia wału jeżeli, ustawimy pod nim jedno z 4 nacięć tarczki, dla pewności że trafiliśmy pod czujnik warto pokręcić wałkiem aparatu. Kiedy czujniki są zasłonięte na ich wyjściach powinno być napięcie 12V. Jeżeli napięcia są prawidłowe (czujniki działają poprawnie), słychać że wtryski pracują, a iskry brak to należy jeszcze sprawdzić napięcie na wejściu nr 6. Pin 6 to sterowanie PT kiedy obracamy aparatem powinno pojawiać się napięcie 12V, jeżeli go nie ma to albo ECU albo kabelek (wyjście numer 54 z ECU). Istotna informacja napięcie na pinie 6 pojawia się na ułamek sekundy i większość cyfrowych mierników może tego faktu nawet nie odnotować lub pokazać napięcie z zakresu 2-10V w zależności od miernika. W żadnym wypadku nie należy tam podłączać, żadnych żarówek czy innych tego typu testerów ponieważ jest to wyjście nisko prądowe i można uszkodzić ECU. Najlepiej użyć analogowego miernika. Przy okazji należy wspomnieć, że poruszamy się koło cewki wysokiego napięcia więc radzę uważać. Iskra z samochodu nie powinna zabić ale nie jest niczym przyjemnym kiedy przeskoczy na palec :twisted: .


Teraz coś dla tych którzy, nie znudzili się czytaniem moich wypocin (trochę się rozpisałem, ale ja osobiście byłem bardzo zirytowany tym, że nie znalazłem nigdzie takich informacji jak opis wyprowadzeń, czy napięcia) czyli jak naprawić, nierozbieralny, nienaprawialny moduł J955.

Zdecydowanie częściej podobno pada moduł niż ECU, niewielkie to jednak pocieszenie bo cena podobna. Jeżeli padł PT to sprawa prosta. Moduł jest podobno nierozbieralny ale to tylko teoria. Kiedy miałem już pewność, że padł mi moduł to postanowiłem go rozebrać co zresztą widać na fotkach. I tu niespodzianka ta łupinka, która wydaje się być bardzo twarda, to nic innego jak tektura zalana jakąś żywicą. Żeby dostać się do środka, użyłem zwykłej lutownicy, delikatnie podgrzałem i dalej przykrywka sama się rozpadła. Kiedy już dotarłem do elektroniki, którą widać na zdjęciu odetchnąłem z ulgą. Okazało się, że uszkodzenie mojego modułu to nic innego jak pęknięte lutowania, no 15 lat i wibracje od silnika zrobiły swoje. Koszt naprawy to kawałek cyny.



Na fotce zaznaczyłem na czerwono miejsca, które trzeba przelutować.

Polutowałem wszystko, zmontowałem aparat i misiek ożył. Teraz to co najlepsze, żeby nie było, że taki mądry jestem to napisze jeszcze o największej głupocie jaką zrobiłem naprawiając aparat i wcale to nie była wymiana sprawnej cewki na nową, bo od tego to zacząłem. Pomyślałem, że skoro wydłubałem tą tekturkę i żywice, to trzeba to czymś zakleić. Tu wpadłem na najgłupszy z możliwych pomysłów, użyłem pistoletu z klejem na ciepło. Jak bardzo było to głupie przekonałem się dwa dni po naprawie kiedy będąc 200km od domu na trasie do Szczecina misiek, zaczął się krztusić, dusić i przerywać, aż zdechł. Klej na ciepło ma tą dziwną przypadłość, że pod wpływem ciepła się topi, silnik się grzeje, a po przejechaniu 200km to był nawet kokretnie ciepły. Tak rozbieranie i czyszczenie aparatu na trasie zajęło mi około godziny. Żeby było gorzej to wspomniany klej ma jeszcze jedną, zdecydowanie gorszą wadę kiedy się rozgrzeje to zaczyna przewodzić prąd.
Po powrocie do domu zakleiłem wyrwe w aparacie jeszcze raz. Tym razem użyłem kawałka tekturki i sylikonu odpornego na wysokie temperatury.

Na koniec jeszcze jedna cenna informacja, kiedy ja szukałem przyczyny nagłego zejścia miśka, dostałem kilka informacji typu sprawdź to czy tamto, układ wtryskowo-zapłonowy w Lancerze jest prosty jak drut. Wiem, że tym co napisze naraże się wielu osobą, ale osobiście sprawdziłem to na własnym silniku. DO ODPALENIA LANCERA POTRZEBNE SĄ: SPRAWNE ECU, SPRAWNY APARAT ZAPŁONOWY, WTRYSKIWACZE, ŚWIECE I PALIWO.
POZOSTAŁE CZUJNIKI Z PRZEPŁYWOMIERZEM, CZUJNIKAMI TEMPERATURY, CZUJNIKIEM SPALANIA STUKOWEGO, TPS-em, KROKOWCEM, I SONDĄ LAMBDA NA CZELE MOŻNA POPROSTU ODŁĄCZYĆ. Będzie się trząsł, przygasał, świecił CE po oczach i robił wiele innych dziwnych rzeczy ale będzie chodził.

Na koniec PT w wersji dla oszczędnych. Poniżej schemta czegoś co może działać jako PT, przetestowane i sprawdzone.



Układ składa się z dwóch tranzystorów, dowolnego pnp i wysokonapięciowego npn. Jako T1 użyłem tranzystora 2SA1020 (taki miałem nie upieram się), jako T2 użyłem BUX48A można też użyć BU323A obydwa są na dość wysokie napięcia i powinny przetrwać przepięcia jakie pojawiają się na cewce zapłonowej, dodatkowo można zabezpieczyć diodą zenera. Tranzystor T1 jest konieczny ponieważ podłączony do niego tranzystor wysokonapięciowy pobiera spory prąd na bazie i mógłby działać nieprawidłowo. Dodatkowo na emiterze tranzystora T2 zamontowałem rezystor (kilka zwojów drutu) około 1ohm, obniża to co prawda sprawność cewki zapłonowej ale, zabezpiecza tranzsystor przed zbyt dużym prądem. Układ sprawdziłem i działał koszt około 30pln. Tranzystor T2 trzeba umieścić na dość sporym radiatorze i co najważniejsze odizolować jego obudowę od masy.

WSZYSTKIE INFORMACJE W TYM POŚCIE MAJĄ CHARAKTER MNIEJ CZY BARDZIEJ PRZYDATNYCH WSKAZÓWEK, NIE BIORE ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA USZKODZENIA WYNIKŁE Z NIEPRAWIDŁOWEGO WYKONANIA, MONTAŻU LUB TESTOWANIA.
Ostatnio zmieniony przez Krzyzak 19-10-2007, 16:53, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 16-12-2006, 20:57   

w silniku 4 g15 v8 /lancer c12 90r /jest aparat o wejsciu 4 przewodowym z elementami optycznymi
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
burst
[Usunięty]

Wysłany: 04-02-2007, 09:57   

wojmi1 napisał/a:
w silniku 4 g15 v8 /lancer c12 90r /jest aparat o wejsciu 4 przewodowym z elementami optycznymi


Są 4 wyjścia bo PT oraz cewka zapłonowa są po za aparatem. Napięcia na tych wyjściach są identyczne jak w wersji 12V.
 
 
wichura1 
moderator mitsumaniak
download manager ;)


Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 3021
Skąd: Poznań
Wysłany: 19-10-2007, 08:42   

Moduły są nienaprawialne jak napisał Burst :D :wink: Dlatego na Allegro jest kilku gości, którzy wymieniają w nich tranzystory mocy, co sprawdziłem na własnym module. Śmiga aż miło.


Temat przenoszę do odpowiedniego działu.

edit: naprawiany moduł działał 4 miesiące i był naprawiony bardzo niechlujnie, nie polecam gości z Allegro zwłaszcza z Zielonej Góry.
_________________
Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). :mrgreen:
 
 
 
olfork 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 92'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 1
Skąd: Brzesko
Wysłany: 03-10-2009, 22:34   

Witam, Mam dokladnie tą sama usterke - moduł zapłonowy.
Zamierzam w opisany sposób zrobić obejście. Prosiłbym o jakiś schemat / rysunek / opis - cokolwiek jak podłączyć ten tranzystor z poszczególnymi pinami. Przeczytałem wszystko, wiem ktore piny i jakie elementy, ale nie widze która nóżka na ktory pin. Z góry wielkie dzieki...
 
 
stanley260485 
Nowy Forumowicz


Auto: Mitsubishi Lancet1.6 16V 93r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 12
Skąd: Brzesko
Wysłany: 26-11-2009, 21:26   

a ja wyslalem do jednego goscia moduly 2 do sprawdzenia i mowil ze sa dobre no i w ECU kondensatory byly padniete wiec tez wyslalem do niego i zobaczymy czy moj bolid odpali.
chodzi ci o "TECH-TRONIC" z Zielonej Gory??
_________________
Moj Bialy Bolid i Piekna Kobieta:)
 
 
 
wichura1 
moderator mitsumaniak
download manager ;)


Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 3021
Skąd: Poznań
Wysłany: 17-12-2009, 08:57   

Już nie pamiętam, w każdym razie po tej historii kupiłem używany aparat zapłonowy od Protona z silnikiem 1.5. Jeździ do dzisiaj bez zarzutów.

edit: Tutaj jest link do manuala dotyczącego aparatów zapłonowych: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=46269
_________________
Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). :mrgreen:
 
 
 
elektro 
Nowy Forumowicz

Auto: Colt CAO 1.3 GLI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 28
Skąd: RADOM
Wysłany: 20-03-2010, 23:54   

dużo tańszy sposób
http://ford-probe.net/ind...id=17&Itemid=42

[ Dodano: 22-03-2010, 18:14 ]
dowiedziałem się że schemat z linka który podałem powyżej nie zawsze działa sprawnie więc postanowiłem kupić moduł J121.

Wie może ktoś gdzie mogę znaleźć schemat jak podłączyć ten moduł J121 do mojej instalacji??

z góry dzięki
pozdro
 
 
krzemo1500 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer sedan 1,5 1991
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1
Skąd: Wawa
Wysłany: 02-07-2010, 13:45   

Witam
Generalnie pisze w imieniu koleżanki która jest właścicielką niżej wymienionego lancerka. Problem jest taki dzięki informacji z pierwszej wiadomości i rozpisce wtyczki ustaliłem że brak jest napięcia 12v na zasilaniu elementów optycznych - przeciąłem kabel podałem napięcie i lancerek zaczął prychać. Moja prośba jest taka czy ktoś posiada schemat elektryki żebym mógł ustalić gdzie napięcie? Kondensatory w ECU zmienione.
Pozdrawiam
Marcin

Lancer 1.5 KAT JMBSNC62.... 1991, 61kW
 
 
Deo
[Usunięty]

Wysłany: 06-09-2011, 15:07   

niestety fotek w artykule nie ma :( a mi teraz colt padł i ten temat może mi bardzo pomóc
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24279
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 06-09-2011, 17:58   

zawsze możesz napisać do Krzyśka PW - odbierze, bo na codzień pracuje przy kompie
 
 
grabi_p 
Forumowicz


Auto: Carisma 1.8 16V '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 40
Skąd: Barwice
Wysłany: 22-04-2014, 00:32   

Witam
Opis na górze strony byłby lepszy gdyby nie brak schematów i zdjęć.
Na stronie http://ford-probe.net/ind...id=17&Itemid=42
jest co prawda dużo informacji, ale w moim Colcie 1.3 jest moduł J955 (aparat zapłonowy T6T57171 U1)
Ostatnio padł mój aparat z powodu zabrudzonych i uszkodzonych świec.
Już kiedyś go wymieniałem. Po rozebraniu okazało się, że jest on po regeneracji.
Może ktoś będzie wiedział co to za tranzystor to naprawię sobie pierwszy moduł zapłonowy (też na zdjęciu).
Wolny przewód (niebieski) leci do cewki zapłonowej.


Zdjęcie 1


Zdjęcie 2


Zdjęcie 3


Zdjęcie 4


Zdjęcie 5


Zdjęcie 6


Zdjęcie 7


Zdjęcie 8


Zdjęcie 9

Przepraszam za sposób wklejania zdjęć ale nigdy nie miałem do tego szczęścia
Pozdrawiam i dzięki za wszelką pomoc
_________________
grabi_p
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.