Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

shortybmx · Ostatnio zmieniony przez harpagan 15-10-2007, 11:27, w całości zmieniany 1 raz

witam, przejde odrazu do sprawy:

auto CA0 1,6 16V GLXi '92 - mam go od około 2,5 miesiąca
autem zrobiłem ok 3,5 tys km, od kupna wymieniłem:
akumulator, olej, filtr oleju, świece, filtr powietrza, kopułke

auto sprawowało sie bez zarzutu aż do dziś ...

jade normalnie ulicą aż tu nagle mietek (tak nazywa sie moj colcik) zaczyna szarpać, mam gaz wiec sądziłem ze to moze jakis trefny gaz wiec przełaczyłem na benzyne ale bez rezultatu, nadal szarpie tak jakby przestał działać jeden cylinder (miałem tak kiedyś, okazało sie ze peknieta była kopułka, wymieniłem) co chwile zaskakuje na wszystkie 4 cylindry ale zaraz znów pyrkoce tak jakby jechał na 3, działo sie to na skrzyzowaniu wiec jakos tam jeszcze starałem sie jechać, nagle auto całkiem gaśnie ... doczłapał sie na luzie za skrzyzowanie do miejsca gdzie mogłem sie zatrzymać, troche go popchałem i stanął na jakims parkingu...
otwieram maske zeby sprawdzić co sie stało (kiedyś było juz tak ze odczepił sie kabel który dochodzi do kopułki, wiec myslałem ze to znów to samo ale jednak nie), wszystko wydaje sie byc w porządku
próbuje odpalić a tu nic, nawet tchnienia ..
po włozeniu kluczyka i przekręceniu normalnie zapala sie "Check Engine" ale po chwili gaśnie tak jak zwykle, jednak każda próba uruchomienia auta kończy sie klęską ...
nie daje znaku życia ...
w momencie puszczenia kluczyka i wyłączenia rozrusznika słychać " zzzzzz ... pstryk"

i tyle ... ktoś wie co sie stało ??
proosze pomóżcie, w miare możliwości chciałem sie z tą usterką uporać jak najszybciej (auto potrzebne mi jest na sylwestrowy wyjazd)

a jeszce jedno bo bym zapomniał:
dziś rano ustawiałem obroty (zgodnie z instrukcja na stronie Pana Dariusza Makowskiego vel krzyzaka)
podłączyłem to złącze do masy wszystko spoko sie w miare ustawiło, chociaz podczas ustawiani aobroty falowały bardziej niz zwykle, no ale patrząc teraz mietkowi pod mase widze ze zgubiłem tą zatyczke od tego łącza .. wiem ze to głupie ale to chyba nei jest przyczyną zapaści mojego mietka??

proosze pomóżcie !!!!!

Rafal_Szczecin · Wysłany: 29-12-2006, 15:29

hmm a kondzie w komputerze wymienione ?
z tego co mi wiadomo w 92 roku jeszcze sie wylewaly .

u nas na forum klubowicz i jeden z zalozycieli "Bartek" naprawia komputery, i cos mi sie zdaje, ze ja w domu mam kompa (sprawnego) do Twojego miska , tylko musialbym poszukac

wojmi1 · Wysłany: 29-12-2006, 16:31

generalnie uklad w/n sprawdz czy kamien w kopulce jest na miejscu czy palec, cewka w/n aparat zaplonowy czujnik ruchu . Jezeli padnie czujnik ruchu -optyka w aparacie ecu nie poda sygnalu sterujacego na PowerTranzystor cewke --- opis naprawa aparatu poszukaj. Jezeli padnie cewka to bedzie podobnie raz dziala raz nie . Musisz sprawdzic czy masz iskre jezeli iskra bedzie jedynie raz na poczatku krecenia rozrusznikiem i przy wylanczaniu zaplonu tzn ze cewka jest dobra dostaje 12v/zeby ja wzbudzic musi byc zmienny impuls/ ale stale musisz sprawdzic czy PowerTranzystor dostaje sygnal z eku. Jezeli nie dostaje to czujnik ruchu nie pokazuje eku sygnalu ze sie kreci dokladniej nie jest podawany sygnal na ktorym cylindrze jest palec -- optyka w aparacie /Mam podobna usterke i jestem w trakcie jej usuwania ale troche inny uklad silnik 4g15v8i 90r aparat na czterech przewodach z boku silnika PT na zewnatrz narazie wykrylem uszkodzenie optyki i zimny lut na plytce w aparacie i ogolny syf na lutach kupilem aparat i jutro zobacze czy bedzie ok/

burst · Wysłany: 29-12-2006, 16:45

Jeżeli po puszczeniu kluczyka słychać pyknięcie przekaźnika w okolicach konsoli środkowej, a podczas kręcenia nie zapala się CE to wygląda na to że czujniki optyczne w aparacie są dobre. Skoro problem jest na benzynie i gazie to wniosek z tego że brak mu iskry. Sprawdź PT i cewkę. Kondensatory też warto zrobić, w moim lancerku po wymianie kondenstorów i naprawie modułu zginęły wszelkie problemy z obrotami.

shortybmx · Wysłany: 29-12-2006, 19:33

jest dokładnie tak jak pisze burst
podczas kręcenia nie zapala sie CE ...
sprawdzałem iskrę i jej nie ma

(sprawdzałem takim sposobem ze wyciagnąłem jedną świece, podłaczyłem do kabla i gwintem swiecy dotknąłem do masy tak niedaleko od tych świec, i iskry ni ebyło podczas kręcenia - nie wiem czy dobrze to sprawdziłem ale zaden inny sposób mi do głowy nie przyszedł)
z góry prosze o wyrozumiałość na samochodach sie nie znam i do tej pory jedyne co umiałem zrobić to zmienic koło i dolac płynu do spryskiwaczy i dopiero przy tym samochodzi (moj pierwszy własny) zacząłem robić jakies bardziej zaawansowane rzeczy

a wiec skoro nie ma iskry to czy to oznacza ze komputer jest ok?

nie udało mi sie go po ciemku wymontować ale dojście do niego jest na pierwszy rzut oka trudne wiec jeśli jest z nim wszystko ok to napiszcie to oszczedzisie mi wyciagania go, a kondensatory w nim wymienie napewno ale juz w styczniu ...

jak sprawdzić cewke i ten PowerTranzystor? gdzie to jest ? jak sie do tego dostać??

pliz dajcie jakies wskazówki co i jak zrobić ... zakochałem sie wtym aucie i nie chce zeby grzebał w nim jakiś mechanik... wiem ze może on zrobił by to szybciej ale to jest moje cudeńko i sam chce cie przywrócić do życia ... no chyba ze będzie konieczność ze musi zrobić to ktoś inny ...
przy okazji jeśli możenie napisze mi jakie mniej wiecej są orientacyjne ceny naprawy tego co może być uszkodzone ...

z góry dzieki za pomoc

burst · Wysłany: 29-12-2006, 20:38

Komputer raczej ok. Cena przy całym aparacie to około 500 - 900 pln takie ceny są na allegro, sama cewka koło 150pln, PT około 200 pln.

wojmi1 · Wysłany: 31-12-2006, 02:01

Aparat kupilem fakt na Alegro 250 zl 20 wysylka ale to do 4g15 v8 90r cztery przewody iskre mam
/zima sie zrobila jutro kontynuuje walke/

burst · Wysłany: 31-12-2006, 11:46

wojmi1, zazdroszcze Ci ceny aparatu. Niestety 4g15 12V to koszt już rzędu 400-500PLN a jakiś oszołom chciał nawet 900PLN. shortybmx, ma aparat bardziej zbliżony konstrukcją do tego z 12V więc cenę też ma pewnie bardziej zbliżoną.

shortybmx · Wysłany: 01-01-2007, 19:20

wiec zgodnie z rada bursta zbadałem cewke omomierzem:

pomiędzy tymi pinami bardziej na dole (tam gdzie sa tylko dwa kable) jest 0,5 ohm
a próbująć każdy z tych dolnych (dwa kable) z każdym pinem z tych górnych nigdzie nic nie pokazało ...

wniosek ? czy zepsuta jest cewka?? jutro postaram sie to wszystko rozebrać i wtedy bede badał jeszce dokłaniej ale może ktoś juz może postawić finalna diagnoze??

Krzyzak · Wysłany: 02-01-2007, 20:42

niestety tez stawiam na problem z aparatem zaplonowym
a kondziory w ECU i tak do wymiany - z tego rocznika tez juz biora do nieba

shortybmx · Wysłany: 02-01-2007, 21:16

dzis autko wylądowało w warsztacie ... diagnoza mechanika : aparat zapłonowy do wymiany

no i jestem smutny bo troche kasy poleci ... ale chyba nie najgorzej .. powiedział ze za wszystko z wymianą chce 450 zł (350 aparat + 100 robocizna) aparat uzywany z jakiegos szrotu .. duzo czy nie duzo ?

Hugo · Wysłany: 02-01-2007, 22:06

pawcio777 · Wysłany: 03-01-2007, 20:50

Ja powiem Tak w 1,6 CA0 jak takowego mialem tez mi padl aparat, i naprawa kosztowala mnie 450 czesci (czyli cewka, moduł) plus tez okolo 100 robocizna, wszystko bylo kupione w JC stara zostala tylko obudowa aparatu zaplonowego takze polecam dowiedziec sie o nowe czesci poniewaz moj mechanik (znajomy) sam byl zdziwiony mowil ze za uzywke aparatu trzeba dac 300 -500 zl a z uzywka to jest tak ze tez nie wiadowo ile pochodzi....

shortybmx · Wysłany: 03-01-2007, 21:10

z tego co wiem to na te uzywane cześci bedzie normalna gwarancja ... ale jeszce sie dowiem ...
moge prosić o jakis namiar na ten sklep ??

pawcio777 · Wysłany: 03-01-2007, 22:51

Dowiedz sie. Ja to robilem dokładnie w czerwcu ubiegłego roku a namiar na sklep jedynie jaki Ci moge podac to nr telefonu do sklepu w tarnowie aczkolwiek to jest siec sklepów JC i powinien byc taki w kazdym wiekszym miescie, nr do sklepu w tarnowie 014 626 9535 lub 014 6269536, tutaj masz jeden ze sklepów internetowych (tez cos powiazany z JC) http://moto.sklep.pl/ i szukaj poprostu cewki, modułu i czego jeszcze potrzebujesz a nie calego aparatu !