Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Bertosz · Wysłany: 26-06-2013, 14:03 **Predkościomierz**

Witam

Gdy bylem w trasie bardzo mocno padalo i w pewnym momencie wskazowka predkosciomierza spadla do zera, po kilku minutach zaczela wariowac i powoli doszla do wlasciwej predkosci, ale nie na dlugo bo znowu spadla do zera. Czy cos sie zepsolo czy tylko jakis czujnik dostal wody i po osuszeniu wroci do normy?? Czytalem na forum ale nie ma konkretnych odpowiedzi. Moja cari to 1.6 90km z 1998. Moze ktos z was mil podobny problem?

plecho1 · Wysłany: 26-06-2013, 14:20

Wydaje mi się, że to będzie wina jakiegoś połączenia - złączki. Najprawdopodobniej połączenie zaśniedzieje i bez czyszczenia się nie obędzie.

Bertosz · Wysłany: 26-06-2013, 14:22

Pytanie gzie?

plecho1 · Wysłany: 26-06-2013, 14:26

Nie wiem gdzie jest czujnik, jeśli w skrzyni biegów, to najprawdopodobniej będzie to kostka na czujniku.
Tu masz serwisówkę i schematy elektryczne http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3448 może Ci się przydadzą.

Bertosz · Wysłany: 26-06-2013, 14:29

A moze cos przy liczniku nie laczy?

Bizi78 · Wysłany: 26-06-2013, 15:50

Może być uszkodzony regulator napięcia, ewentualnie nie łączy jakiś przewód masowy :wink:

.

Najpierw tanio możesz sprawdzić styki liczników, tutaj masz mały tutorial

:
http://forum.mitsumaniaki...t=70028&start=0

remi · Wysłany: 27-06-2013, 19:06

kolego, zacznijmy od tego, czy masz licznik kilometrów ciekłokrystaliczny, czy zwykły taki mechaniczny. Jeśli jest to wyświetlacz, to nie mam pojęcia, jeśli zwykły mechaniczny (taki z obracającymi się cyferkami) to prawdopodobnie zerwała się linka. Dojście do skrzyni jest kiepskie. Znajduje się na górze skrzyni biegów, patrząc z prawej strony od kolektora dolotowego. linka wchodzi dokładnie tam gdzie jest łapa która trzyma skrzynie, nie szukaj od spodu bo niczego nie znajdziesz. Tam ściągnąć jest ciężko, powinno być zabezpieczenie (zawleczka) z boku w dziurce, a potem zwyczajnie wyciągasz linkę. Z doświadczenia wiem, że nie bardzo chce wyjść. Ja sprawdziłbym to tak, że po odłączeniu akumulatora!! odkręciłbym licznik, 10 min rooty, a potem pokręciłbym linką prędkościomierza, jeśli będzie się obracała, to znaczy, że linka do wymiany.