 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
dziwne stuki w zawieszeniu |
Autor |
Wiadomość |
uciu
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DI-D
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 33 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 08-07-2010, 23:03 dziwne stuki w zawieszeniu
|
|
|
Witam
Jakiś czas temu pojawił się mnie mały problem. Zauważyłem (usłyszałem:D), że podczas jazdy niekoniecznie po dużych nierównościach w tylnym prawym kole słychać dziwny dźwięk, jakby uderzenie o blachę. Nie zawsze jest to słyszalne.. Z początku myślałem, że może to coś w bagażniku się obija, ale wychodzi na to, że nie. Nie wiecie co może być tego przyczyną i jaki feler może się tak objawiać??
Z góry dziękuję za odpowiedź:]
Pozdrawiam:D |
|
|
|
 |
kris80
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V (GLS) 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 727 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 09-07-2010, 00:19
|
|
|
Miałem taki sam problem. Coś mi stukało w tylnym kole. Wymieniłem nawet amorki a stuki i tak pozostały. Całkiem przypadkiem natrafiłem na ich przyczynę i okazało się że to tłucze linka od hamulca. Jest ona sztywna i przechodzi przez takie metalowe "uszko" które się wyrobiło i linka miała luz. Podłozyłem kawałek gumy dookoła linki i ucichło. Sprawdz to bo to może być to. Ten uchwyt jest ok 50cm od tylnego koła idąc do przodu auta. |
_________________ Tylko Mitsu
 |
|
|
|
 |
gieras1988
Forumowicz

Auto: Carisma 99r, 1,6 16V+sekwencja
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Cze 2013 Posty: 38 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 01-07-2013, 17:57
|
|
|
U mnie było podobnie, czasami, głównie na łukach ten metalowy odgłos. Na podnośniku przyczyną okazała się rura wydechowa, która obijała się o jeden z tych bolców na których wisi wydech z tymi gumkami trzymającymi. Bałem się, że wachacz czy coś do wymiany się szykuje, ale wystarczyło wsadzić tam kawałek gumy tak żeby nic się nie przypalało od wydechu |
|
|
|
 |
|
|