 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.8 GDI] Zardzewiałe bębny hamulcowe |
Autor |
Wiadomość |
Adrians
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A '01
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 129 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 04-07-2013, 21:14 [Cari 1.8 GDI] Zardzewiałe bębny hamulcowe
|
|
|
Witam,
bębny hamulcowe w mojej Carismie są dosyć porządnie zardzewiałe. Zobaczcie na zdjęciach poniżej. Czy bezpiecznie będzie to trochę przeczyścić i wymalować jakąś farbą antykorozyjną czy po prostu zakupić już nowe. No i jeszcze jedno pytanie. Jak widać na drugim zdjęciu, osłona hamulca prawie całkowicie się wykruszyła, można bez niej jeździć? Teoretycznie nadal nie ma dostępu do wnętrza bębna.
  |
|
|
|
 |
mlun
Mitsumaniak Fanatic of GDI

Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2834 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 05-07-2013, 09:22
|
|
|
Moja osolona już dawno się zbiodegradowała:) Chcesz możesz je wymieniać ale jak w środku nie masz rantu dużego to maluj te co masz. |
_________________ Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0 |
|
|
|
 |
Adrians
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A '01
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 129 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 05-07-2013, 12:03
|
|
|
Tak to się prezentuje od środka. Rant nie jest jeszcze bardzo duży, bębny były niedawno toczone i nie mam najmniejszych problemów z hamowaniem. Chodzi głównie o tę zewnętrzną korozję, będąc na przeglądzie dowiedziałem się, że powinienem je jak najszybciej wymienić, ale gdyby im się tak dokładniej przyjrzeć to chyba nie jest aż tak tragicznie.
 |
|
|
|
 |
daniel0011
Mitsumaniak
Auto: Carisma 1.8 GLX + LPG 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 06 Lut 2013 Posty: 48 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 05-07-2013, 21:47
|
|
|
Na przeglądzie Ci tak powiedzieli, że masz je wymienić, niby z jakiego powodu? Pełno aut jeździ z jeszcze gorszymi, jeżeli nie ma problemu z hamowaniem to jest ok, chyba że kwestia wizualna, to możesz pomalowac sobie |
|
|
|
 |
mateelv
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 255 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 06-07-2013, 00:12
|
|
|
kilka dni temu właśnie miałem robotę z moimi bębnami, tutaj efekt:
Tylko felgi urąbane, zrobię jak będzie czysto, to wrzucę.
Malowałem farbą z puszki odporną na wysoką temperaturę - 200ml - 9zł. Starczy tyle, zostaje jeszcze połowa z tego. Nie bawiłem się w żadne Hammerite czy coś takiego, bo już kiedyś się na tym zawiodłem.
Najgorsza robota to czyszczenie, malowanie sama przyjemność, 2 wartswty w odstępie godziny. |
|
|
|
 |
Adrians
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A '01
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 129 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 06-07-2013, 12:06
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi. W takim razie porządnie je oczyszczę i wymaluję. Mogłem się wcześniej za to wziąć, to nikt by pewnie nie zwrócił na nie uwagi.
Powód do wymiany jaki usłyszałem od diagnosty, to możliwość ukruszenia się części bębna i zablokowania koła, chociaż nie bardzo sobie to mogę wyobrazić, bo ta najbardziej wewnętrzna część jest jeszcze w miarę dobrym stanie. |
|
|
|
 |
|
|