Luzy na przednim kole POMOCY |
Autor |
Wiadomość |
goro12gp
Nowy Forumowicz
Auto: MITSUBISHI CARISMA 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 6 Skąd: Dębno
|
Wysłany: 13-09-2013, 21:39 Luzy na przednim kole POMOCY
|
|
|
Witam. Dałem do wymiany osłone przegubu w mojej carizmie 1.8 GDI 16V 125 Km . Mechanik dobry ale oddał robote synowi. Synek napierdzielał młotem piaste bo nie mógł jej wybić by wymienić gume po rozłożeniu i wymianie mam luzy na kole makabryczne. Ojciec powiedział że może zostało łożysko koła przedniego bo o nim mowa uszkodzone ale po wymianie na nowe identyczne luzy jakby czegoś brakowało (czegos co by sciskało łożysko). Synek nabrał wody w usta a ojciec sie ze mna zabrał do roboty ale luzy są nadal. PROSZE O RYSUNEK JAK TO ZŁOŻYĆ, bo podejżewamy że synek coś zgubił. Proszę o szybko odpowiedz |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 13-09-2013, 22:26
|
|
|
Prawdopodobnie łożysko nie jest właściwie dokręcone a dokładnie nakrętka na klucz bodajże 30 lub 32. |
|
|
|
 |
goro12gp
Nowy Forumowicz
Auto: MITSUBISHI CARISMA 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 6 Skąd: Dębno
|
Wysłany: 13-09-2013, 22:49
|
|
|
Nakretka dokręcona na max sprawdzałem nawet gwint na drugim kole ale to tak tylko czy można bardziej dokręcić. po skręceniu na max rusza sie całośc czyli od nakrętki aż po przegób ten ( Wałek) to wszysko na co łożysko zostało nabite hmm po przyjżeniu sie mam wrażenie jakby od strony przegubu nie dociskało (coŚ)mimo skręcenia śruby na max. hmm cieżko wytłumaczyć choć sprawa wydaje sie prosta. Masz Przekrój na rysunku wstaw będe wdzieczny co jak i gdzie powinno sie znajdować |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-09-2013, 23:29
|
|
|
Przegub jest na wiloklinie wkładany w piaste na której jest osadzone łozysko, przychodzi podkładka i nakrętka, dokręca się momentem rzędu 250Nm i nie powinno byc luzów, mozliwe, że przez mocne wybijanie zbił się gwint na przegubie i dlatego nie da się dokrecić właściwie |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 13-09-2013, 23:31
|
|
|
Najprawdopodobniej nie doszła jeszcze do końca piasta która siedzi wewnątrz łożyska. Miałem podobną sytuację w Primerze znajomych. Mechanik zmieniający wahacz nie miał właściwego klucza (nasadka była zbyt krótka) by dobrze dokręcić tę nakrętkę. Do dokręcenia tej nakrętki użyłem odpowiedniej nasadki i rury o długości około 1m jako przedłużki pokrętła Po wykonaniu około dwóch obrotów luz się skasował. |
|
|
|
 |
goro12gp
Nowy Forumowicz
Auto: MITSUBISHI CARISMA 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 6 Skąd: Dębno
|
Wysłany: 14-09-2013, 12:56
|
|
|
WYMIENIŁEM PIASTE TEMAT ZAMKNIETY. Dzieki za odzew zawsze można tu na kimś polegać. |
|
|
|
 |
|