Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

tomasztomasz

Witam Forumowiczow,

mam problem z 3.2 did..
wymienilem elektrozaworki przedniego napedu...( bo przy zapietym tylnym napedzie po przejechaniu ok 20 km zaczynala migac pomaranczowa prostokatna kontrolna napedow)
teraz... po wpieciu na 4H... slychac ze zalacza naped...ale zapla i miga kontrolka...
po przelaczeniu na 2H to samo....ale po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu....na 2H dziala ok....
Co to moze byc? Pomocy drodzy Forumowicze. Czy po wymianie elektrozaworkow przedniego napedu nalezaloby skasowac jakies bledy? pozdrawiam tomek

zbyszekm2 · Wysłany: 23-07-2013, 13:15

Czyli dalej coś z elektrozaworkami lub wężykami lub ich podłączeniem. Jeśli masz używane zaworki to często są popsute.

tomasztomasz · Wysłany: 23-07-2013, 13:43

dziakoni · Wysłany: 23-07-2013, 20:52

Proponuje sprawdzić jakie blędy wyjdą u mnie był rozwalony czujnik obrotów wału tył takie same objawy miałem co ty a nie żadne elektrozaworki

czortunio · Wysłany: 25-07-2013, 16:10

Migane środkowej kontrolki sygnalizuje iż jest problem.

Z moich obserwacji (mogą być błędne), można w celach testów odpiąć całkiem podciśnienie od przedniego siłownika. Będzie on w pozycji zapinającej przód. I sprawdzić czy ma to wpływ na wyżej opisaną kontrolkę. Jeśli nie - to problem nie jest po stronie zaworków ... które to urosły na tym forum do mitycznej rangi ...