Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[tomquat]

Czy ja coś nie potrafię, czy się zacięło?

Oparcia położyłem, ale nie mogę dać do pionu. 1/3 bez problemu, ale 2/3 nie chce drgnąć.
Czy jest tu jakiś myk, czy procedura?

WIem, że lekko durne pytanie, i raczej nie jest to istotne, ale auto jest koszmarnie brudne i chciałbym odkurzyć pod spodem

[zeeb]

Chyba coś się zacięło, tyle że przy rozkładania nie bardzo ma się co zaciąć. Poruszaj tą czerwoną blokadą która czasami blokuje przy opuszczaniu siedziska do poziomu.

[jawaldek]

"zresetuj" całość postępowania czyli całość do pionu potem kanapa do poziomu i zacznij składać od 2/3 potem 1/3. Ta "czerwona blokada" chyba jest z obu stron??

[tomquat]

[jawaldek]

[tomquat]

[zeeb]

no dobra, poszedłem obadać co i jak
czerwone blokady są do obydwu części ale to chyba nieistotne. Ważne jest to że nie mogę podnieść 2/3 jeśli 1/3 jest w pozycji normalnej czyli do przewozu pasażera. Jeśli natomiast najpierw do pionu dam 1/3 to zwalniana jest jakaś blokada w 2/3 i wtedy bez problemu da się ją podnieść. (z części 2/3 wychodzi jakaś linka w pancerzu - nie mam teraz czasu żeby dokładnie się temu przyjrzeć ale jeśli nie dasz rady to zerknę po południu co i jak) Spróbuj w tej kolejności: 1/3 i 2/3 normalna pozycja podróżna, składasz do pionu 1/3 i dopiero 2/3

[tomquat]

dzięki zeeb
czeka mnie pracowite popołudnie - spróbuję wszystkich konfiguracji


EDIT:
no to ..... (można tu przeklinać? ). Ani siłowo, ani technicznie. Nie dam radu i już.

Nawet instrukcje przeglądnąłem (wiem, wstyd), ale wiele nie napisali...


HELP

[Mietek.K]

Miałem identyczny przypadek i przez kilka dni nie mogłem złożyć tylnej kanapy. Ale jakoś chyba zaczynając od podwójnego oparcia udało mi się , Pewnie to nie ma większego znaczenia od której strony zaczynasz ale u mnie się udało . Najpierw oparcie potem wajcha ta duża przy siedzisku i powinno się złożyć.Do tej pory nie wiem co mogło się zablokować .

[tomquat]

[artmit1]

Może masz problem z za długą linką lub wypadła z prowadnic - u mnie aby złożyć większą kanapę musiałem w trakcie pochylania oparcia podnosić siedzisko - gdy oparcie leżało na siedzisku było już po ptakach, całą operację trzeba było powtarzać od nowa. Musisz wyczuć ten właściwy dla twojego auta moment
Pozdro

[PiotrKw]

Mam to samo , zadne czary i zaklecia nie pomagaja . Ostatni taki samochod w ktorym psulo sie tyle bzdetow to Fiat Uno przed 20 -tu laty . A tu ... Japonska technologia , cholera by ja wziela .

[tomquat]

naprawiłem

rozbebeszyłem tył oparcia, coś tam poruszałem i się otworzyło. Potem się nie chciało otworzyć, znowu poruszałem i się otworzyło. Rozkręciłem więcej i od spodu też. Poruszałem, prysnąłem WD40. I działa.

Mam satysfakcję, że naprawiłem. Ale równocześnie brak satysfakcji, bo nie wiem jak tego dokonałem