 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.8 GDI] Awaria immobilisiera po naprawie elektroniki |
Autor |
Wiadomość |
thefirm
Forumowicz
Auto: Cari 1,8 GDI '00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lis 2011 Posty: 140 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 13-08-2013, 17:49 [Cari 1.8 GDI] Awaria immobilisiera po naprawie elektroniki
|
|
|
Witajcie
Carisma 1,8 GDI 2000r.
W aucie przestało mi nagle działać podświetlenie zegarów.
Jakiś czas wcześniej wysiadło oświetlenie tylnej klapy.
Podjechałem do zakładu elektr.
Facet w godzinę naprawił usterki (nie było mnie przy naprawie).
Upewniam się że wszystko działa jak należy, płacę 5dyszek - wsiadam do auta, przekręcam kluczyk i ... nie gaśnie pomarańczowa kontrolka silnika...
Hmm mówię coś jest nie tak, mechanior siada i odpala, ale auto po sekundzie gaśnie i tak w kółko...
Cały czas świeci się kontrolka silnika...
Auto stoi w zakładzie, ja wściekły.
Właściciel dureń tłumaczy że to zbieg okoliczności może być i w ogóle.
Autem przyjechałem - ale już nie mogę wyjechać...
Panowie co się mogło stać ?
Pod kompa podłączali, ale nie wiem czy te niemoty nie mają programów odpowiednich, ale ani razu się nie połączyli z autem....
Co robić ?? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23645 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-08-2013, 23:08
|
|
|
Trzeba odczytać błedy, ale najprawdopodobniej może być to wina immobilizera i albo problem lezy po rozpoznaniu kluczyka/petli indukcyjnej, albo w samym module immo. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
thefirm
Forumowicz
Auto: Cari 1,8 GDI '00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lis 2011 Posty: 140 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 14-08-2013, 20:15
|
|
|
A więc jak dobrze zrozumiałem, to spaliły się styki komputera, immobiliser jednak nie zawinił.
Usterka naprawiona, mam nadzieję że na dobre.
Właściciel oczywiście do końca próbował oszukać i wmówić brednie, ale szybko go sprowadziłem na ziemię, zobaczył że nie ma do czynienia z byle frajerem któremu można wmówić pierdoły i odpuścił nie pogrążając się dalej.
Mechanik otwarcie powiedział że już mnie tam nie chcą bo nie szanuję ludzi.
Ale jak szanować ludzi którzy chcą oszukać/naciągnąć łżąc w oczy.
Co do mechanika wiedział że naważył bigosu, ale otwarcie się do tego nie przyznał, choć plus taki że przynajmniej nie wmawiał głupot jak jego 'szef'.
Dla potomnych i wujka google: auto elektronika stalowa wola rozwadów za kładką.
Pozdrawiam, |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23645 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-08-2013, 21:11
|
|
|
Co niby było przyczyną uszkodzenia styków w ECU, o jakich oszustwach i bredniach powiadasz |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
thefirm
Forumowicz
Auto: Cari 1,8 GDI '00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lis 2011 Posty: 140 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 14-08-2013, 22:02
|
|
|
Widocznie przyczyną było lutowanie przewodów.
Poszło gdzieś napięcie i się porobiło.
Co do bredniach i oszustwach to wspomniałem że na 30sekund w miejsce bezpiecznika 10tki włożona była 20stka i spod kolumny kierowniczej w miejscu gdzie wystaje wajcha do świateł - poszedł dymek. Następnie został wyciągnięty ten bezpiecznik (jeden z dwóch od świateł) przyjechałem zatem bez bezpiecznika o czym powiedziałem mechanikowi.
Szef to gdzieś podsłyszał i wmawiał mi że tam była 20stka założona i jak mechanik robił te luty w klapie z tyłu to wtedy poszło napięcie...
Zmieszał się gdy powiedziałem mu że przyjechałem bez tego bezpiecznika, bo on był w aucie ale 30 sekund na moim podwórku a nie u nich na zakładzie.
Nawet nie ustalił wersję z mechanikiem i wmawiał że to przypadek, ze kluczyk upadł, później że mój bezpiecznik... Tragedia. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23645 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-08-2013, 22:25
|
|
|
Naprawa kabli w wiązce klapy tylnej nie ma nic wspólnego z ECU, nawet jezeli zrobiłoby się tam zwarcie w kablach to uszkodzeniu powinien ulec bezpiecznik, przekaźnik. Montowanie mocniejszego bezpiecznika nie było mądrym posunięciem gdyz mogło ono wyrzadzić szkodę w ETACS a z tamtąd w ECU. Znajomy przerobił taki przypadek z NATSem w Nissanie, wsiadł normalnie odpalił, przeparkował auto, na nastepny dzien auta nei da sie odpalic, ECU brakuje komunikacji z immo, NATS i coś jeszcze, okazało się, że przepaliła się ścieżka na płytce NATS tak bez niczego, normalnie cuda.
Wcześniej przy poprzednim nissanie NATS zaliczył padake przy wymianie akumulatora - klemy sciagane i zakladane w odpowiedniej kolejności.
Grunt, że problem rozwiązany i auto śmiga. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
|
|