Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Lancer 1.8 z LPG - rozrząd wymieniony przy 64 kkm
Autor Wiadomość
Regulus 
Nowy Forumowicz

Auto: Nubira
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 7
Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-03-2014, 17:29   Lancer 1.8 z LPG - rozrząd wymieniony przy 64 kkm

Witam wszystkich Mitsumaniaków i proszę o pomoc.

Auto z 2009 ,w styczniu 2014 przy 64 140 km miało wymieniony łańcuch rozrządu i regulowane zawory (wpisy w książce serwisowej). O czym to może świadczyć? Rozumiem zawory ze względu na LPG, ale łańcuch??

Jak myślicie, omijać łukiem czy brac?

Link do ogłoszenia

http://suchen.mobile.de/a.../190607467.html

Z góry dziekuję za Wasze opinie.
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 08-03-2014, 20:35   

Sprawdź historię w ASO. Może ktoś był nadgorliwy albo nie znał interwału wymiany. No i zobacz co to za auto salon. Czy nie aby jakiś Turek a auto wyciągane z każdej strony.
 
 
Regulus 
Nowy Forumowicz

Auto: Nubira
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 7
Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-03-2014, 23:03   

Autohaus mały, właściciel Niemiec, bez negatywnych opinii. W poniedziałek znajomy z Monachium sie przejedzie i zobaczy.
Trochę mnie martwią te napisy na tylnych słupkach, czy niez zostaną po nich ślady.
Ktoś pisał, żeby nie kupowac z instalacją LPG tylko zakładać u nas, mój gazownik też przed tym przestrzegał... no mam myślówę potężną. Ale widzę, że nikt mi zdalnie nic nie poradzi.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 10-03-2014, 07:55   

Może auto wyjechało z salonu z fabryczna LPG (własciciela mogły ku temu skusić dodatkowe profity), co do rozrządu, może być tak, że serwis stwierdzil konieczność wymiany łańcucha, bo np jego długośc byla na granicy nominału. Cena średnia, przebieg jezeli wiarygodny to na plus, LPG bym się nie obawiał, jezeli bedzie cos drogiego w serwisie to zawsze mozna nop w cenie kosztów napraw założyć nową instalacje (kolega właśnie tak miał z autem zakupionym z LPG w momencie gdy zepsuła się część za niespełna 2,5tyś zł)
Wazne czy auto nie miało powazniejszej historii wypadkowej, po zdjęciach za wiele powiedziec nie można, nie widać znacznych różnić barw poza zderzakami, które lapią trochę inny odcień - ale to plastyk i na plastyku zwykle wypadają takie róznice zwłaszcze w takich tonacjach kolorystycznych.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Regulus 
Nowy Forumowicz

Auto: Nubira
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 7
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10-03-2014, 20:57   

robertdg - dzieki! Wygląda, że masz 100% racji - istalacja była założona przed kupnem, jakaś u nas egzotyczna: producent włoski:e-G@S srl, listwa wtryskiwaczy Matrix. Ale do niemieckich Misków takie były montowane (obecnie zakładają Zeicom).
Rozrząd był wymieniony na koszt fabryki (też ciekawe, po 4 latach?- miał jakąś dłuższą garancję? albo inną rekojmię?)
Auto ma papiery w porządku, bezwypadkowe, wrażenia z jazdy pozytywne. Porozmawiam jeszcze z moim gazownikiem, ale już na 80% jestem na tak.

[ Dodano: 10-03-2014, 22:12 ]
Jeszcze jedno pytanie: auto ma tylko alufelgi 18-calowe. W jakim rozmiarze szukać felg stalowych (nigdy felg nie kupowałem, ale chyba szkoda zimą jeździc na takich pieknych alusach?)
 
 
piker 
Forumowicz

Auto: Eclipse Cross 2wd CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 147
Skąd: Pruszków
Wysłany: 11-03-2014, 09:40   

Regulus napisał/a:

[ Dodano: 10-03-2014, 22:12 ]
Jeszcze jedno pytanie: auto ma tylko alufelgi 18-calowe. W jakim rozmiarze szukać felg stalowych (nigdy felg nie kupowałem, ale chyba szkoda zimą jeździc na takich pieknych alusach?)


Poszukaj 16 aluminiowych, fabrycznych i będziesz miał fajne dwa komplety. Stalówki ponoć ciężko znaleźć a cenowo wychodzi podobnie. Czy zniszczą się? Kwestia podejścia, przyzwyczajeń, "tradycji rodzinnych".
Ja np. nie rozumiem dlaczego jak już ktoś zmieni na stalowe z zimówkami, to nie zakłada kołpaków :D
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 11-03-2014, 13:08   

Regulus napisał/a:
Jeszcze jedno pytanie: auto ma tylko alufelgi 18-calowe. W jakim rozmiarze szukać felg stalowych (nigdy felg nie kupowałem, ale chyba szkoda zimą jeździc na takich pieknych alusach?)

Na zimę kup koła albo alu ori 16"(odradzam) albo stalówki. Nowe stalówki są drogie, ja za nowe płaciłem 1200 zł bez opon ( z oponami Nokian 3000 zł po rabacie). Na allerdogo spokojnie kupisz taniej, ale czy proste? Alu zimą może i fajnie wygląda,mimo to po jednej dziurze przekonasz się, że wygląd nie ma znaczenia.
piker napisał/a:
nie rozumiem dlaczego jak już ktoś zmieni na stalowe z zimówkami, to nie zakłada kołpaków

Ja nie zakładam. Kołpaki mam, ale nie chce mi się zakładać. Wiesz ile soli masz na kołach? Za każdym myciem zimą trzeba zdejmować kołpaki, aby utrzymać koła w czystości, szczególnie jak jest "akcja odśnieżanie" :wink:
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 11-03-2014, 14:24   

mjsystem napisał/a:
Alu zimą może i fajnie wygląda,mimo to po jednej dziurze przekonasz się, że wygląd nie ma znaczenia.


Felgi aluminiowej jeszcze nie udało mi się skrzywić, zresztą na forum takich przypadków nie czytałem... A stalówkę to i parę razy skrzywiłem albo rant wykrzywiłem....

Tak, że może jakiś afermarketowe felgi aluminiowe są słabe, ale Enkei (nadal montują Enkei?) na pewno jest bardzo twardy. A przy balonach jakie zakładacie na 16 cali to nie ma szans skrzywić...

A do stalówek trzeba doliczyć nowy komplet nakrętek i kołpaki... Tak niby nic a w sumie 200-250zł trzeba doliczyć do stalówek...
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 11-03-2014, 14:27   

krzychu napisał/a:
Felgi aluminiowej jeszcze nie udało mi się skrzywić, zresztą na forum takich przypadków nie czytałem... A stalówkę to i parę razy skrzywiłem albo rant wykrzywiłem....

Tak, że może jakiś afermarketowe felgi aluminiowe są słabe, ale Enkei (nadal montują Enkei?) na pewno jest bardzo twardy. A przy balonach jakie zakładacie na 16 cali to nie ma szans skrzywić...

Wcale się z tym nie zgadzam. Nie czytałeś? :twisted:

[ Dodano: 11-03-2014, 14:29 ]
krzychu napisał/a:
Tak niby nic a w sumie 200-250zł trzeba doliczyć do stalówek.

5 złotych za śrubę :wink:
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 11-03-2014, 14:31   

mjsystem napisał/a:

Wcale się z tym nie zgadzam. Nie czytałeś? :twisted:


To znaczy zgadza się czy nie i co miałem czytać? :P

mjsystem napisał/a:

5 złotych za śrubę :wink:


x20 i 100zł za kołpaczki...
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 11-03-2014, 15:04   

krzychu napisał/a:

mjsystem napisał/a:

Wcale się z tym nie zgadzam. Nie czytałeś?


To znaczy zgadza się czy nie i co miałem czytać?

Oj lecą Panie, lecą te 16" na dziurach. Sam wiem jak słabe są alusy i to już od dawna(chyba, że omijasz dziury lub masz równe drogi)
krzychu napisał/a:
x20 i 100zł za kołpaczki...

mjsystem napisał/a:
Ja nie zakładam. Kołpaki mam, ale nie chce mi się zakładać. Wiesz ile soli masz na kołach? Za każdym myciem zimą trzeba zdejmować kołpaki, aby utrzymać koła w czystości, szczególnie jak jest "akcja odśnieżanie"

Czyli na ryzyko zasolenia i rdzy :wink:
 
 
jurekschroda 
Forumowicz

Auto: Lancer, Colt, Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 683
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 11-03-2014, 15:37   

piker napisał/a:
(...)
Ja np. nie rozumiem dlaczego jak już ktoś zmieni na stalowe z zimówkami, to nie zakłada kołpaków :D

Żeby ktoś nie pomyślał, że właściciela nie stać na letnie alufelgi :roll:
Takie kwiatki tylko w Polsce :badgrin:
 
 
piker 
Forumowicz

Auto: Eclipse Cross 2wd CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 147
Skąd: Pruszków
Wysłany: 11-03-2014, 19:50   

mjsystem napisał/a:

piker napisał/a:
nie rozumiem dlaczego jak już ktoś zmieni na stalowe z zimówkami, to nie zakłada kołpaków

Ja nie zakładam. Kołpaki mam, ale nie chce mi się zakładać. Wiesz ile soli masz na kołach? Za każdym myciem zimą trzeba zdejmować kołpaki, aby utrzymać koła w czystości, szczególnie jak jest "akcja odśnieżanie" :wink:


Wiem, ile mam. Niewiele. Jeżdżę na aluminiowych i często je spłukuję :D
Argument o kołpakach mogę przyjąć. Ale wątpię czy większość "bezkołpakowców" myśli tak jak Ty. Dla mnie to wersja dla leniwych :wink:
Jeszcze kwestia krzywienia felg. Chyba trzeba pójść krok dalej i przemyśleć po jakich drogach się jeździ. W jednym mieście są lepsze, w drugim gorsze. Trzeba po prosu uważać. Ale uważać też trzeba latem.
P.S. Chyba zboczyliśmy trochę z wątku :rolleyes: Niech kolega Regulus kupi Lancerka i się cieszy. Na rozmyślanie nad kołami zimowymi będzie miał trochę czasu :)
 
 
Regulus 
Nowy Forumowicz

Auto: Nubira
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 7
Skąd: Warszawa
Wysłany: 19-03-2014, 15:11   

Mój gazownik był przeciw: instalacja nieznanej u nas firmy, w razie kłopotów wszystko do wymiany. Zanim przemyślałem temat, auto się sprzedało.

A co sądzicie o automacie (ktoś pisał, że trzeba się przyzwyczaić) a właściwie o jego niezawodności? Znalazłem taki egzemplarz w Berlinie, ale trochę drogo - nie sądzicie?

http://suchen.mobile.de/a.../184393486.html
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 19-03-2014, 15:29   

Regulus napisał/a:
A co sądzicie o automacie (ktoś pisał, że trzeba się przyzwyczaić) a właściwie o jego niezawodności? Znalazłem taki egzemplarz w Berlinie, ale trochę drogo - nie sądzicie?

Bo tyle kosztują zadbane auta w Niemczech. Przy okazji to bogatsza wersja. A z automatem to kwestia przyzwyczajenia. :wink:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.