Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Notilss]

Witam,
Piszę bo mam pewien problem z przegubem wewnętrznym w Cari.

Rozsypał mi się lewy i musiałem go wymienić. Kupiłem używana półoś od volvo v40 2.0 98r.
Przełożyłem z niej krzyżak do mojej półosi.
Poskładałem wszystko i na pierwszy rzut oka wszystko jest ok, ale zauważyłem ze przy lekkim przyspieszaniu słychać pukanie. Jak puszcze lub docisnę gaz stukanie milknie.
Teraz się zastanawiam czy może były różnice w wymiarach tych pierścieni od krzyżaków miedzy cari a v40?
Tak mi do głowy przyszło po przejrzeniu aukcji z nowymi krzyżakami na których podają dwa rozmiary 29.95mm i 30mm - nie wiem czy ta różnica nie wynika tylko z dokładności pomiaru.

Jak nie ma różnic to myślę ze może to być owoc dzieła którego dokonały igiełki które wpadły do skrzyni...

[daniel0011]

Miałem to samo, przy wymianie przegubów 1 krzyżak się rozsypał, ponieważ był naprawiany przez poprzedniego właściciela i ponownie założony (co nie powinno mieć miejsca). Kupiłem zamiennik, i też myślałem, że wymiary nie są takie jak potrzeba, ale po pewnym czasie tak jakby się dotarło i jest już ok. On Ci puka przy mocniejszym dodawaniu gazu też, tylko tego nie słyszysz, ja u siebie słyszałem tylko przy spokojnej jeździe na równej nawierzchni.
Sprawdzaj/nasłuchuj czy stukanie się nie nasila co jakiś czas, czy drgania na kierownicy nie będą występować i to tyle. Po czasie dojdzie do siebie:)

PS
to nie są igiełki, bo ja magnesem wybierałem je ze skrzyni (malutki magnes na druciku ) i olej przez gazę przelewałem 2 razy dodatkowo na gazie leżał magnes.

[Notilss]

tylko powiedz czy miales jakies objawy po za stukaniem ? Bo u mnie nic sie nie trzęsie, samochod jezdzi normalnie. Mysle ze jakby to byl luz na tym krzyzaku to by samochod sie trzasl przy przyspieszaniu w sumie... Coraz powazniej mysle nad zmiana skrzyni

[daniel0011]

Żadnych inny objawów nie miałem, tylko odgłos stukania. Wcześniej, przed wymianą na nowy krzyżak, po wymianie przegubów było bicie na kierownicy, ale tak było na rozsypanym krzyżaku.
Narazie jeździj, jak nic się nie będzie działo, to jest ok.