Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Mateusz25]

Witam.
Podłączając się pod temat opisze wam szumne działanie mojej skrzyni, bo juz sam nie wiem co ja boli.
Przy zimnym silniku i jedzie wrzucając biegi 1 , 2 , 3 biegi wchodzą łatwo, prócz jak zawsze od roku 1-nki ( trójka troszkę skrzypi na zimnym silniku ). Gdy silnik rozgrzeje sie po paru kilometrach jadąc na 1,2 ,3 i puszczając gaz następuje szarpnięcie i kołysanie jakby przód,tył - bardzo delikatne. Następnie po ponownym naciśnięciu gazu bez naciskania sprzęgła np.
na 2,3 i 4 - ciągłej jeździe na dłuższym odcinku następuję ponownie szarpnięcie i to dosyć mocne ( komfort jazdy wówczas = dno ), nie wciskając gazu dynamicznie spokojnie i cały czas bez użycia sprzęgła na jednym z wyżej opisanych biegów.
Nie wiem co dokładnie może być przyczyną( łożyska wałka sprzęgła, sprzęgło, mechanizm różnicowy, przeguby - wątpię ) Wymieniłem już olej w skrzyni, dolałem uszczelniacza WINNS ,jednak szumy i szarpnięcia dalej się powtarzają.
Dodatkowo przy wciśniętym pedale sprzęgła jest cisza na biegu jałowym , po jego odpuszczeniu mniej więcej na 3/4 wysokości skoku pedała pojawia się jakby metaliczny szum( lekko metaliczny ). Mam już tak od półtora roku.
Zastanawiam się nad wymiana skrzyni lub regeneracją obecnej, co waszym zdaniem jest lepsze, pewniejsze.
Doradźcie coś proszę, bo sam już głupieję.
Chętnie ogarnąłbym to sam, ale jako warsztatowiec eksperymentator nie wiem czy podołam.

Pozdrawiam.

[Witek vel Mysza]

jedynka nie wchodzi, bo nie wysprzegla do konca, czyli zle odpowietrzone sprzeglo lub zle wyregulowane, lub duzy luz na walku sprzeglowym

klekotanie skrzyni na nie wcisnietym sprzegle to lozysko na walku sprzeglowym

szarpnięcia to problem z silnikiem raczej

[Stmitsu]

Zacznij od odpowietrzenia sprzęgła.
Później się zobaczy.

[malina_drizzt]

Co do szarpania to u mnie jest podobnie i winny jest mechanizm różnicowy skrzyni.
Stuka i szarpie na każdym biegu, przy odpuszczaniu i dodawaniu gazu i przy puszczaniu sprzęgła.
Przy zimnej skrzyni i silniku ledwo wyczuwalne, po rozgrzaniu na jedynce nie da się jechać bez szarpania i kołysania.
Co najśmieszniejsze łożyska w skrzyni robią takie wrrr wrrr wrrr.

[Mateusz25]

Witam.
Z góry dziękuję za wskazówki . We wtorek jadę do mechanika w sprawie skrzyni, zobaczymy czy powie coś sensownego. Jestem raczej przygotowany na zmianę skrzyni lub jej generalny remont, martwi mnie jednak tak jak opisałeś mechanizm różnicowy, czy to jego tryby czy inne elementy są winne temu szarpaniu, dodatkowo doszły jeszcze jakieś stuki w zawieszeniu ( być może stabilizator, łączniki lub gumy, w weekend będę to badał )
Co waszym zdaniem jest bardziej sensowne - wymiana skrzyni czy też remont stare, wymiana łożysk, sprzęgło jest ok - tak myślę)
Szkoda mi w chwili obecnej sprzedawać auto, włożyłem w nie mnóstwo roboty ( blacharka, fatalny stan podwozia - już ogarnięte, 5 miechów pracy w weekendy ), to co zostało to tylko nadkola tylne i trochę rudego pod przednimi nadkolami.
i jeszcze jedno pytanie- jak skutecznie odpowietrzyć sprzęgło ( wysprzęglik ) bo to w zasadzie w nim znajduje się do tego odpowietrznik, i z jakimi przewodami płynu jest sprzęgło połączone.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam

[robertdg]

Zakładasz kluczyk na odpowietrznik, zakładasz wężyk na odpowietrznik, węzyk wkładasz do butelki, w lewym rogu, za kielichem na ścianie grodziowej znajduje się pompka ze zbiorniczkiem na płyn, otwierasz go, uzupełniasz płyn, luzujesz odpowietrznik, płyn sobie grawitacujnie spływa do butelki a Ty jedynie uzupełniasz poziom płynu w zbiorniczku.
Mozna to też zrobić w dwie osoby z naciskaniem pedału sprzegła, analogicznie jak z odpowietrzaniem hamulcy.

[Mateusz25]

Bardzo przyda mi się ta wskazówka, to forum jest nieocenione, prosiłbym jedynie o informację jaki rodzaj płynu zastosować.

Pozdrawiam i dziękuję.

[robertdg]

DOT4