 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Akumulator/kontrolka |
Autor |
Wiadomość |
Daniel089
Nowy Forumowicz

Auto: Colt V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 8 Skąd: Czewa
|
Wysłany: 30-10-2013, 21:02 Akumulator/kontrolka
|
|
|
Witam. Otóż mam kolejny problem. Auto stało pod chmurką "jakiś" czas. Oczywiście czekało na tą nieszczęsną belke. Dziś wsiadam, patrze pali się kontrolka akumulatora. Nie zdziwiło mnie to skoro był tyle czasu nieużywany. No nic. Jade do mechanika, 10 min i belka wymieniona. Posprawdzał mi parę innych rzeczy bo chciałem jechać na przegląd. Wszystko pięknie ładnie jade na ile mi auto pozwala ;p po czym patrze kontrolki się wyłączyły. Już wiedziałem, że coś jest nie tak. Niestety, ledwo dojechałem do skrzyżowania i auto padło kompletnie. Dotoczyłem go na pobocze. Odrazu zadzwoniłem do rodziciela aby go odpalić z kabli. Oczywiście udało się go odpalić, chciałem go "porozruszać" no ale niestety 2 min po odpięciu od kabli padał natychmiastowo... Jako, że akumulator taty nie pasował, pojechałem "pożyczyć" od brata. W końcu udało mi się dojechać do domu, ale kontrolka jak się paliła przy starym akumulatorze tak i po podpięciu nowego także się paliła. I tu moje pytanie. Czy to wina akumulatora (niewiem czy po dłuższej jeździe by zgasła czy nie) czy też jest to spowodowane innym czynnikiem.
A i prosze nie pytajcie jakiej firmy jest stary akumulator gdyż nie ma na nim ŻADNYCH oznaczeń.
Z góry dziękuje cierpliwym za przeczytanie całości |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 30-10-2013, 21:30
|
|
|
Nie masz ładowania sprawdz przewody do alternatora i oczewiście mase silnika mozliwe że regulator napiecia padł... chyba pasaka gryzonie nie przegryzli |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
Daniel089
Nowy Forumowicz

Auto: Colt V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 8 Skąd: Czewa
|
Wysłany: 30-10-2013, 21:43
|
|
|
Nie nie :d pasek jest cały ;p wstępnie dziekuję jutro po pracy zobacze |
|
|
|
 |
krzysieg
Forumowicz

Auto: Colt CJ1A 00'r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 18 Lut 2011 Posty: 575 Skąd: Jelenia góra
|
Wysłany: 30-10-2013, 22:07
|
|
|
Alternator ma gniazdko - to zasilanie Ecu i zapłonu (tak mi się wydaje) i gruby przykręcany przewód (ładowanie) na "+" akumulatora ,
z tego co piszesz to jest problem z zasilaniem jednego i drugiego skoro w czasie jazdy auto zgasło i paliła się kontrolka.
Masę silnika masz przykręconą pod aparatem zapłonowym .
Z tyłu za akumulatorem jest przykręcone na śrubę kilka połączeń do masy warto porozdzielać blaszki i poczyścić no i oczywiście połączenia klem akumulatora . |
_________________
 |
|
|
|
 |
ludinho1
Forumowicz ludinho1
Auto: CJ swap 1.8 dohc + CS3W kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2010 Posty: 253 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 04-11-2013, 07:43
|
|
|
tak myślę że przyczyną są połączenia przewodów które musisz sprawdzić i poprawić. |
|
|
|
 |
|
|