[EA2A/W 2.0] Problem z elektryką "wnętrza" |
Autor |
Wiadomość |
emilok
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2W GLS '97 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 145 Skąd: Andrychów
|
Wysłany: 01-08-2011, 09:24 [EA2A/W 2.0] Problem z elektryką "wnętrza"
|
|
|
Witam, mam galanta 1997 2.0 gls kombi. W sobotę przepaliła mi się żaróweczka od oświetlenia wnętrza. Chciałem ją wymienić, ściągnąłem plastikowy 'klosz' lampy. W momencie gdy chwyciłem i chciałem wyjąć starą żarówkę usłyszałem ciche 'pstryk' i radio się wyłączyło. Następnie chciałem sprawdzić co jeszcze przestało działać i doszedłem do wniosku że nie działa :
- radio, bez względu czy zapłon jest acc, on czy off
- elektryczne szyby, działają tylko gdy zapłon jest acc lub on z tym, że po wyjęciu kluczyka momentalnie przestają działać (momentalnie stają) , a nie jak wcześniej że chwilę (parę sekund) działały
- oświetlenie wnętrza, tzn lampa główna z przodu, lampki z przodu do czytania, lampki nad tylnymi siedzeniami i lampka w bagażniku, lampki w drzwiach
- zegarek
- centralny zamek nie działa gdy nie ma kluczyków w stacyjce, gdy są włożone działa on tak, że automatycznie otwiera wszystkie drzwi przy jakiejkolwiek próbie przestawienia 'skopbla' w drzwiach
- klimatronik, działa w przypadku kluczyków w pozycji acc oraz on (czyli poprawnie) jednak gdy wyjmę kluczyk ze stacyjki na paręnaście sekund resetują się jego ustawienia, tzn po ponownym włączeniu są 'fabryczne' ustawienia (klima auto 25*C obieg wew itp)
Autem da się jeździć, kontrolki na desce gasną jak wcześniej, falowania obrotów, gaśnięcia silnika lub innych niepokojących symptomów jak narazie nie zauważyłem. W niedzielę nie miałem możliwości zajmowania się samochodem, dzisiaj przed pracą jedyne co zrobiłem to zacząłem od sprawdzania bezpieczników w kabinie, przy kolanach kierowcy. Sprawdziłem narazie część bezpieczników, te które znajdują się w instrukcji na stronie 8-20 i są oznaczone numerami: 1 - 10 oraz 15, 16. Wszystkie były w porządku. Resztę jak i również te bezpieczniki które znajdują się w komorze silnika będę sprawdzał po powrocie z pracy.
Wg mnie lekko mocując się z żarówką zrobiłem zwarcie lub przerwałem jakiś obwód który doprowadzał zasilanie do wnętrza samochodu przy wyjętym kluczycu ze stacyjki. Tak myślę ponieważ z tego co udało mi się ustalić nie działają wyłącznie te rzeczy które były w stanie działać bez kluczyków w stacyjce (radio poprzedni właściciel podpiął 'krótko' i wcześniej mogło działać bez kluczyków). Proszę o jakieś rady w przypadku gdyby wszystkie bezpieczniki w puszkach były O.K. Czy jest jakiś inny, 'główny' bezpiecznik ?
 
pozdrawiam, emilok |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 01-08-2011, 09:53
|
|
|
Na 99% będzie przepalony bezpiecznik nr 1 lub 2 pod maską (strona 8-21). |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23634 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 01-08-2011, 10:14
|
|
|
Albo na 100% |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
emilok
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2W GLS '97 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 145 Skąd: Andrychów
|
Wysłany: 02-08-2011, 12:49
|
|
|
Tak, to był ten jeden z tych bezpieczników, dzięki wielkie za pomoc |
|
|
|
 |
muka997
Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Paź 2013 Posty: 265 Skąd: Południe Polski
|
Wysłany: 07-11-2013, 18:55
|
|
|
Witam, podepne sie pod temat, bo nie znalazłem odp na moj problem aaa ten nijako podchodzi pod ten
aaa mianowice, mam problem z notorycznie palącymi sie żarówkami oswietlania kabiny ale tylko w przedniej czesci (nad kierownac i pasazerem obok) z tylnimi sie nic nie dzieje
problem robi sie denerwujący bo ilez mozna wymieniac jedne i te same żarówki, czasem świeca tydzien a czasem nawet i tego samego dnia juz nie |
|
|
|
 |
bielak930 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-11-2013, 20:48
|
|
|
Może masz założony za duży bezpiecznik ? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24269 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 07-11-2013, 21:16
|
|
|
muka997, kiedyś miałem podobnie - spaliły mi się 3 szt. pod rząd i już swoim zwyczajem zaczynałem kombinować z przeglądaniem schematów instalacji, kiedy po założeniu kolejnej ta już świeciła kilka lat - do czasu wymiany na ledy jakiś rok temu
czasem kupisz wadliwe żarówki, które się będą palić i już |
|
|
|
 |
majdanos
Forumowicz

Auto: Mitsubishi galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Sie 2012 Posty: 82 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 07-11-2013, 21:50
|
|
|
sprawdz napiecie przy odpalonym silniku moze alternator daje za duzo pradu |
|
|
|
 |
Witek vel Mysza
Forumowicz Artysta rzeźbiarz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 587 Skąd: Płock
|
Wysłany: 08-11-2013, 06:04
|
|
|
bielak930 napisał/a: | Może masz założony za duży bezpiecznik ? | Rozwiń "myśl"
Krzyzak napisał/a: | czasem kupisz wadliwe żarówki, które się będą palić i już | też bym obstawiał jakąś chińszczyznę.
majdanos napisał/a: | sprawdz napiecie przy odpalonym silniku moze alternator daje za duzo pradu | to co w końcu, napięcie czy prąd? Gdyby było za wysokie napięcie, pierwsze przepalałyby się żarówki o największych mocach, czyli w lampach przednich. |
_________________ LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 |
|
|
|
 |
bielak930 [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2013, 12:41
|
|
|
Miałem na myśli, że zamiast 10A bezpiecznika na oświetlenie wnętrza jest wrzucony np 15A. Przy niestabilnej instalacji mogłoby palić żarówki. |
|
|
|
 |
Witek vel Mysza
Forumowicz Artysta rzeźbiarz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 587 Skąd: Płock
|
Wysłany: 08-11-2013, 14:23
|
|
|
Yhy... mów dalej, bo jestem zaciekawiony jak mocniejszy bezpiecznik może wpływać na przepalanie żarówek. |
_________________ LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 |
|
|
|
 |
bielak930 [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2013, 14:50
|
|
|
Jeżeli ma niestabilną instalację, albo rzeźbę w przewodach to przy większym bezpieczniku paliłoby żarówki a nie bezpiecznik. Ja swoją opinię wyraziłem, czyjś temat to nie miejsce na jakieś kłótnie. |
|
|
|
 |
Witek vel Mysza
Forumowicz Artysta rzeźbiarz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 587 Skąd: Płock
|
Wysłany: 08-11-2013, 14:55
|
|
|
Wiesz, ja się nie chcę kłócić, tylko się zastanawiam po co głosić opinie nie mając pojęcia o temacie. |
_________________ LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 |
|
|
|
 |
fergul11
Mitsumaniak

Auto: EA2A-'98 2.0pb
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Wrz 2009 Posty: 2372 Skąd: Co.Clare
|
Wysłany: 08-11-2013, 17:37
|
|
|
Panowie kupiłem kiedyś 7 żarówek do domowej instalacji na 230V i nawet tygodnia nie wytrzymały teraz mam innego producenta i już ponad rok świecą b/problemów.
Może tędy droga
W galu H7 wytrzymały niecały rok,następne podobnie i przestały żyć , teraz są też innego producenta niż tamte i już 2 lata działają tfuuu tfuuu , co jak na galanta to spore osiągnięcie ,tak wynika z lektury forum.
Tam kolega pomylił napięcie z natężeniem chyba ? |
_________________ Mam oko na Ciebie
 |
|
|
|
 |
|