Napraw uszkodzonego wazonu na nagrobku |
Autor |
Wiadomość |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 31-10-2014, 08:49 Napraw uszkodzonego wazonu na nagrobku
|
|
|
Z racji tego, że dziś.. dzień przez Dniem Zmarłych i dwa dni przed Wszystkich Świętych, no i Halloween jakby nie patrzeć, to sprawa jest taka:
Na grobie bliskiej mi osoby pękł wazon - wygląd to tak:
Chciałem go usunąć tuż przed wizytą najbliższych ( a kamieniarze nie mają czasu obecnie - pytałem w 5 zakładach - dopiero w połowie listopada ) i chciałem nawiercić to delikatnie wiertłem (wkrętarką), a potem zebrać/splanować - no ale właśnie nie wiem czym gładzikiem, raszplą ?- czy ktoś ma doświadczenie w takiej pracy i coś pomoże?
Aha - nie chodzi o to, żeby było równo z "bazą" - chodzi o to, żeby w miarę ludzko wyglądało - za pół roku przyjdzie tam nowy wazon.. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 31-10-2014, 08:56
|
|
|
Moim zdaniem poxipol. |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
mjsystem
Forumowicz
Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 11637 Skąd: ...
|
Wysłany: 31-10-2014, 11:03
|
|
|
Wsadź tam kwiatek opadający dookoła i zasłoń nim pęknięcie. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 31-10-2014, 11:54
|
|
|
RalfPi - ale masz ten kawałek, który odpadł czy nie masz? Bo to wiele zmienia... |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 31-10-2014, 12:04
|
|
|
Mam - u Taty- miał to zrobić.. i wyszło jak wyszło |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 31-10-2014, 13:05
|
|
|
No to poxipol i już. Nakładasz na środek (tak aby nie wypływało za dużo po dociśnięciu). Dociskasz (obklejasz taśmą dokoła i od góry do dołu) czekasz 10 minut i gotowe. |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 31-10-2014, 13:31
|
|
|
Podobnie radzili mi koledzy z pracy.
Dziękuję.
Podjadę dziś wieczorem i ogarnę temat. |
|
|
|
 |
DJwiewiórka
Mitsumaniak lubię duże orzeszki

Auto: colt CJ 1.6; clou
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Paź 2008 Posty: 388 Skąd: Warszawa-Bródno
|
Wysłany: 31-10-2014, 13:31
|
|
|
Ja także doradzam Poxipol, dwuskładnikowy klej. Mieszamy przed użyciem i trzyma bardzo dobrze, powiem, że rewelacyjnie.
W handlu jest dostępny także bezbarwny, bo taki się tu nada (nie srebrny) i wazon długo jeszcze wytrzyma, najwyżej pęknie gdzie indziej. |
_________________ człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych,
ale i za te, które w innych budzi |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 31-10-2014, 13:37
|
|
|
DJwiewiórka napisał/a: | Ja także doradzam Poxipol, dwuskładnikowy klej. Mieszamy przed użyciem i trzyma bardzo dobrze, powiem, że rewelacyjnie.
W handlu jest dostępny także bezbarwny, bo taki się tu nada (nie srebrny) i wazon długo jeszcze wytrzyma, najwyżej pęknie gdzie indziej. |
Niestety trochę już popękał tu i tam.. Słabo to wygląda obecnie - póki co spróbuję skleić, a później to "zbiorę".
Z poxipolem może być trochę problem, bo jest wilgotno.. ale spróbować trzeba. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 31-10-2014, 13:42
|
|
|
RalfPi napisał/a: | Z poxipolem może być trochę problem, bo jest wilgotno.. ale spróbować trzeba. |
A tam wilgotno, wytrzesz dobrze i będzie trzymać. Najwyżej weź jakiś alkohol czy coś co fajnie odparowuje. Tym przeczyść i wyschnie szybko. |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 31-10-2014, 14:22
|
|
|
krzychu napisał/a: | RalfPi napisał/a: | Z poxipolem może być trochę problem, bo jest wilgotno.. ale spróbować trzeba. |
A tam wilgotno, wytrzesz dobrze i będzie trzymać. Najwyżej weź jakiś alkohol czy coś co fajnie odparowuje. Tym przeczyść i wyschnie szybko. |
Roger that! |
|
|
|
 |
pamar
Mitsumaniak Kainamustim

Auto: Carisma 1,9TD Colt VII 1,3
Zaproszone osoby: 2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 4173 Skąd: Andrespol/Radków
|
Wysłany: 31-10-2014, 14:31
|
|
|
A ja polecam klej polimerowy np Uni-Fix Den Bravena, kupisz w pierwszym lepszym sklepie budowlanym. Nie dość, że wigoć mu nie przeszkadza to pozwala się łatwo malować i jest trwale elastyczny i uszczelniający. Nakładasz go zwykłym wyciskaczem do sylikonów itp. |
_________________ ad futuram rei memoriam:
Demokracja - to jednak kupa a świat to może tylko wyobrażenie
http://www.mitsumaniaki.com/
http://www.mmdzieciom.pl/
 |
|
|
|
 |
|