Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[artufcb]

pięknie...
dziś zauważyłem, że nie mam filtra powietrza. Prawdopodobnie blacharz, który robił mi kielichy go nie założył. Było to przed świętami czyli 2 miesiące temu. Zrobiłem 1,5k km bez filtra. Mam się bać? Co mogłem uszkodzić?
Dodam, że zauważyłem to "dzięki awarii LPG". Coś mi zaczęło szarpać. Miesiąc temu robiony przegląd i wymieniałem filtry. Na benzynie chodzi ok, chyba.

[robertdg]

Mógłby się uszkodzić przepływomierz oraz w zalezności od tego co się dostało do silnika gdy filtra nie było.

[Witek vel Mysza]

[lukinarty]

W zimę nie uszkodzisz byt wiele , bo w powietrzu nie ma aż tyle śmieci . Za to wiosna i lato serwują filtrowi bardzo dużo syfu. Załóż nowy filtr i nie martw się o problemy.

[polaff]

artufcb, dokładnie tak jak pisze lukinarty, jeśli jest wilgotno to mało drobinek lata w powietrzu więc małe szanse na uszkodzenie silnika.
Ja pajero dwa rajdy zrobiłem bez filtra i z silnikeim nic się nie stało. Zaraz po tym mierzyliśmy profilaktycznie ciśnienie sprężania i jest ok więc nie ma co się stresować