 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
| Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
|
[E54A 2.0 V6] Problem z elektroniką ? |
| Autor |
Wiadomość |
Spox_2 
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6 24V EA5W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 135
|
 Wysłany: 21-10-2010, 12:51 [E54A 2.0 V6] Problem z elektroniką ?
|
|
|
Witam,
Jakiś czas temu zawrcałem w dozwolonym miejscu X...a że się zagapiłem, to zabardzo dojechałem do lewej podczas tego manewru na wskutek czego najechałem przednim lewym i tylnym lewym kołem na krawężnik...
Do rzeczy...
Opiszę tą dziewną sytuację.
Przedwczoraj (rychło w czas  ) zauważyłem że zegarek pokładowy resetuje mi się za każdym razem jak wkładam kluczyk do stacyjki, to jeszcze nie koniec, ponieważ potem zauważyłem kolejne dziwne rzeczy.
Opiszę jak to wygląda na chwilę obecną...
Otwierając drzwi o nie świeci czerwone podświetlenie wmontowane w tapicerke,
Podsufitowe podświetlenie również nie działa (nad przednią szybą i na środku dachu).
Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam na 1, w dalszym ciągu nie święca lampeczki.
Właczam światła (zarówno przód jak i tył działa) i dalej opisywane powyżęj elementy nie świecą.
Warto dodać że zegarek pokładowy nie działa.
I teraz jaki patent....
Zamykam drzwi...dalej to samo, ani lampeczki od podświetlenia, ani zegarek nie działa.
Otwieram drzwi...zapala się zegarek z godziną 1:00, lapeczki również zaczynają świecić.
Zamykam drzwi i jest już ok ale do czasu...
Gaszę auto, wyciągam kluczyk ze stacyjki i znowu ten sam cyrk od początku i zeger automatycznie ustawia się na godzine 1:00.
Po prostu coś musiało się zruszyć, nie ma masy czy jak ?
Coś z czymś albo koliduje albo...no właśnie co 
Dodam że silnik pracuje tak samo jak przed wjechaniem w krawężnik, światła sprawne, podgrzewanie szyby i lusterek też, elektryczne szyby i i lusterka sprawne.
Sprawdzałem bezpieczniki pod maską i wszystko wydaje się być w jak największym porządku.
Jakieś sugestie od czego zacząć poszukiwania w odnalezieniu tego dziwnego błędu
UPDATE
Podsufitowe podświetlenie działa dopóki nie otworze drzwi.
Czyli albo zachodzi jakieś zwarcie albo brak domknięcia obwodu... |
|
 |
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14378
Skąd: Pruszków
|
|
 |
|
|
Spox_2
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6 24V EA5W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 135
|
| Wysłany: 21-10-2010, 15:04
|
|
|
Dzięki za info. Zaraz idę do Misia i sprawdzę czy to ten bubel pod maską...
Odrazu wkleje fotko z rozmieszczeniem i opisem poszczególnych bezpieczników :
 |
|
|
|
|
|
robertdg
Mitsumaniak
SnowWhite
Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
|
| Wysłany: 21-10-2010, 16:16
|
|
|
Spox_2, Ja bym to sprawdził, czy napewno jest to to samo  |
_________________
Gość zobacz mojego Galanta 
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
|
|
Spox_2
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6 24V EA5W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 135
|
| Wysłany: 21-10-2010, 18:08
|
|
|
| robertdg napisał/a: | | Spox_2, Ja bym to sprawdził, czy napewno jest to to samo |
Owczar wystawił trafną diagnozę, czyli do wymiany poszedł bezpiecznik nr 4 z powyższego schematu.
Pech chciał że sprawdziłem wcześniej wszystkie bezpieczniki oprócz nr 4 i 5, ponieważ nie chciało mi się ściągać plastkowego zacisku w który były one włożone.
Dzięki za pomoc
Teraz trzeba będzie przygotować Misia do zimy...
Jakiś czas temu zakupiłem tylne łożyska z piastą z Gala EA, szkoda że zębatka od ABSu jest cieńsza o połowe ;/ Przez to obecnie jeżdzę bez tego systemu wspomagania...w sumie teraz to pół biedy, gorzej jak spadnie śnieg, ale to tylko tak nawiasem mówiąc co by nie robić OT. |
|
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
