[Cari 1.9DI-D 2003r] |
Autor |
Wiadomość |
battle85
Forumowicz
Auto: Mitsu Carisma 1,9DID (115km)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Cze 2013 Posty: 50 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 24-01-2014, 14:41 [Cari 1.9DI-D 2003r]
|
|
|
Co myslicie o oslonie wlotu powietrza chlodnicy tzw popularnym kawalkiem kartonu?
Przyszly ostre mrozy,nigdy tego nie praktykowalem,bylem nawet przeciwnikiem.dzis zalozylem,ale nie na cala tylko przyslaniajacy wlot powietrza do chlodnicy.Auto przewaznie jezdzi po miescie na krotkich dystansach.Czy moze sie cos stac zlego z autem czujnikami itp itd.Polecacie,negujecie ? |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 24-01-2014, 15:09
|
|
|
Kiedyś tak się robiło za czasów fiata 125 p teraz mało kto to robi w poprzednim Galancie 1.8 td zasłoniłem ale to mało dało , jak masz sprawny termostat i nie puszcza na chłodnice obiegu to nie ma sensu zasłaniać to moje zdanie |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 24-01-2014, 17:52
|
|
|
Tak jak kolega wyżej pisze, jak masz sprawny termostat to taki zabieg jest praktycznei bezcelowy, w dodatku gdy zapomnisz sobie o tym kartonie i przyjdzie bardzo upalne lato to mozesz przegrzać silnik gdyż chłodnica na pełnym obiegu nie bedzie wystudzala całej cieczy |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
battle85
Forumowicz
Auto: Mitsu Carisma 1,9DID (115km)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Cze 2013 Posty: 50 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 24-01-2014, 17:58
|
|
|
Spalanie w lato,zime praca silnika jest ok ale teraz w takie mrozy na dystansie np 6-8km do pracy wskazowka temperatury nawet nie drgnie czy to oznaka niesprawnego termostatu?wiadomo ze to diesel i go nie cisne jak jest zimny. |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 24-01-2014, 18:04
|
|
|
battle85 napisał/a: | teraz w takie mrozy na dystansie np 6-8km do pracy wskazowka temperatury nawet nie drgnie czy to oznaka niesprawnego termostatu?wiadomo ze to diesel i go nie cisne jak jest zimny. |
Mam 4 km do pracy i wskazówka jest na połowie i dobrze grzeje u nas tu na wschodzie jest o wiele zimniej
Sprawdz termostat |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 24-01-2014, 18:31
|
|
|
Silnik F9Q by Renault ma dobra sprawność i na krótkich odcinkach cięzko go zagrzać do nominalnej temperatury, jednakże biorąc pod uwagę fakt że auto ma swoje lata warto zainwestowac w nowy termostat |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 24-01-2014, 20:55
|
|
|
mam 12 km z pracy do domu i przy 0C po 5 km wskazówka idzie do góry a po przejechaniu kilometra już czuć ciepłe powietrze z nawiewów i to moim zdaniem jest szybciutko jeżeli porównam to ze znajomego TDI zasłanianie wlotów to sposób z innej epoki wtedy wiatrak od chłodnicy obracał się cały czas bo był napędzany paskiem teraz jeżeli wszystkie elementy są sprawne termostaty, termo włączniki i czujniki temperatury samochód sam nagrzeje się do odpowiedniej temperatury, bez tego typu wynalazków |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 24-01-2014, 21:48
|
|
|
rasiak1980 napisał/a: | mam 12 km z pracy do domu i przy 0C po 5 km wskazówka idzie do góry a po przejechaniu kilometra już czuć ciepłe powietrze z nawiewów | Nie ma co porównywać benzyniaka z dieslem. Jak już napisał Robert coś za coś - DID jest dość sprawny, stosunkowo mało pali więc i mało "pary" idzie na ciepło.
Z moich doświadczeń (MSS 1.9 DID) przy dużych mrozach i krótkiej jeździe w mieście nie dało się go zagrzać Dopiero wyjazd na trasę (dwupasmówkę) i szybsza jazda (80-90-100 km/h) umożliwiała zagrzanie silnika. Jazda w mieście z prędkościami 50-60-70 km/h nie pozwalała zagrzać silnika. A już np. stanie w korkach to masakra
Czy masz niesprawny termostat
Ciężko to stwierdzić. Gdyby było np. tak, że lecisz w trasę, silnik zagrzewa się, wskazówka dochodzi do swojego normalnego położenia (okolice połowy skali) a w trasie zaczyna opadać, to mogłoby to oznaczać, że termostat się nie domyka.
Teraz na północy macie tam naprawdę zimno (my teraz zresztą też: -13°C pokazuje prognoza). Pamiętam jazdę po Wrocławiu w takiej temp. zagrzać się nie chciał, cały czas podwyższone obroty a zużycie paliwa na wyświetlaczu 9,6 l/100 km. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 24-01-2014, 23:53
|
|
|
ja pisałem o DiD prawdopodobnie zasugerowałeś się opisem pod zdjęciem gdi nie wiem jak ten opis zmienić teraz posiadam carisme 1,9 DiD z przebiegiem 63 tys mil okolo 100 tys km zauważyłem jeszcze że jak nagrzewnice włączę na maksymalny nawiew to temperatura szybko spada. czyli w zimie wychłodzić idzie silnik samą nagrzewnicą na krótkim obiegu. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21027 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 25-01-2014, 06:52
|
|
|
rasiak1980 napisał/a: | ja pisałem o DiD prawdopodobnie zasugerowałeś się opisem pod zdjęciem gdi nie wiem jak ten opis zmienić |
Na górze strony jest ikona profil tam możesz zmienić dane .
Tylko po zmianie przewiń stronę na dół i kliknij wyślij. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 25-01-2014, 12:48
|
|
|
ok dzięki wczoraj wysyłałem ale bez skutku bo nie wypełniłem pola Antyspam i dla tego nie uaktualniło |
|
|
|
 |
carismax
Mitsumaniak Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 405 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 26-01-2014, 00:31
|
|
|
Ogrzewanie w cari to o kant dupy trzasnąć.
Mam zasłonięte wszystkie kratki i kompletnie nic to nie daje.
Termostat nowy, układ w porządku
Muszę jeszcze tylko sprawdzić czy mam sprawny układ podgrzewiania płynu chłodzącego bo to mi nie daje spokoju.
Po przejechaniu 3 km czuje letnie powietrze w kratkach, po 5km wskazówka się rusza z miejsca a po 7 jest na 1/4 skali.
Dodam ze prawie zawsze wiatrak mam na pierwszym stopniu.
Teraz jak przyszły mrozy to odpalam silnik bez nawiewu, skrobie szybki, i dopiero po przejechaniu 2km włączam pierwszy bieg wiatraka. Jedynym moim ratunkiem są podgrzewanie fotele |
_________________ Bite my shiny, metal ass! - Bender Bending Rodriguez |
|
|
|
 |
battle85
Forumowicz
Auto: Mitsu Carisma 1,9DID (115km)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Cze 2013 Posty: 50 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 26-01-2014, 07:09
|
|
|
u mnie po 8 km wskazowka nie drgnela,rano odpalil za 1 razem ale akumulator ledwo zakrecil.Mysle,ze za 2 razem juz by nie dal rady.
Czy mozna spokojnie odlaczyc akumulator do naladowania bez obaw,ze np komputer sie zakoduje i nie bede mogl np auta odpalic. |
|
|
|
 |
eve1988
Forumowicz
Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 580 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 26-01-2014, 08:35
|
|
|
battle85, można odłączyć. Po ponownym włożeniu aku mogą obroty troche wariować ale same sie ustabilizują z czasem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
carismax
Mitsumaniak Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 405 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 26-01-2014, 10:28
|
|
|
Guzik prawda z tymi obrotami. Ja tam odłączam aku i nic mi się z obrotami nie dzieje. Sam ostatnio zabrałem aku do domu na ładowanko bo stał biedak ponad tydzień nie ruszany i niestety mu się klękło na mrozie.
Jedynie co to rozkodujesz radio i wyzeruje ci się komputer pokładowy (średnie spalanie, średnia prędkość)
Spokojnie możesz go ładować. Tylko pamiętaj że ładowanie przez 30 minut czy nawet 3 godziny nie ma sensu. Jak już chcesz ładować to tylko porządnym prostownikiem minimum 12 godzin. A to dlatego ze masz diesla który potrzebuje dużej pojemności akumulatora.
Pamiętaj żeby sprawdzić czy masz obsługowy akumulator czy nie. Jeśli jest obsługowy to odkręć korki i sprawdź poziom płynu w aku. Jeśli za mało to możesz dolać wodę destylowaną. Jeśli nie widać żadnych korków to możesz spokojnie zacząć go ładować.
Pamiętaj również, najpierw podłączyć klemy prostownika (nie pomylić plusa i minusa) a dopiero później do prądu. Przy odłączaniu prostownika najpierw odłącz go z kontaktu a następnie od akumulatora. Ładuj aku w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Wszystko dlatego ze w czasie ładowania wytwarza się wodór, szczególnie podczas kończenia ładowania więc lepiej nie zblizać się z ogniem czy papierosem. |
_________________ Bite my shiny, metal ass! - Bender Bending Rodriguez |
|
|
|
 |
|