Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[pancure]

Witam wszystkich

Obserwując rynek samochodów nowych w Polsce, dochodzę do wniosku, że zostało już mało marek gdzie można sobie kupić silnik benzynowy bez turbodoładowania.

Moje pytanie brzmi do was:

Ile zostało marek w Polsce, gdzie można sobie kupić benzynę bez doładowania? (chodzi mi o segment C)

- Mitsubishi Lancer
- Honda Civic
- Mazda 3
- Toyota Corolla
- Suzuki SX4
- Hyundai i30
- Kia cee'd

I jaki z tego wniosek jest? Na razie można zauważyć, że Japończycy i Koreańczycy jeszcze zostają przy swoim, to znaczy nie widać, aby zaczęli montować silniki turbodoładowane z pojemnościami rzędu 1.0 czy 1.2

[Sxizo]

I bardzo dobrze, turbo ma się kojarzyć z mocą i sportowymi osiągami (oprócz turbofrytek), a nie wysilonymi silniczkami 1.0..:) Brawo Japonia i Korea

[RalfPi]

A ja nie mam nic przeciwko turbobenzynowym silnikom - nawet jestem za!
Mniejsze spalanie przy tych samych osiągach, kosztem zmniejszonej żywotności silnika..

PS A jak kupujecie komputer, to chcecie mieć najmocniejszego.. czy najbardziej żywotnego?

[mjsystem]

Cytat:

A ja nie mam nic przeciwko turbobenzynowym silnikom - nawet jestem za! Mniejsze spalanie przy tych samych osiągach, kosztem zmniejszonej żywotności silnika.. PS A jak kupujecie komputer, to chcecie mieć najmocniejszego.. czy najbardziej żywotnego?

Pomyśl jednak, iż wiąże się to z faktem, że na rynku wtórnym nie będzie już starszych używanych aut. Będą 5-6 letnie trupy do naprawy silnika za masę pieniędzy. O ile nie zardzewieją do tego czasu. Dla tych, którzy mają zasoby do wymiany aut na nowe to może nie ma znaczenia, ale dla uboższej części społeczeństwa to będzie gwóźdź do trumny. Będzie jak na Kubie. Koncerny motoryzacyjne jeżeli o cokolwiek dbają to na pewno nie o klienta a o własny budżet.

[RalfPi]

Coś w tym jest - ale nikt nie boi się kupować używanego turbodiesla (który przecież jest z turbiną..) - fakt, że nie jest "downsizowany", ale przecież 200KM z 2.0 to nie jest standardowa moc.
U nas Lancer ma 143KM z 1.8.
Turbokosiarki mają 105KM z 1.2 lub
122KM z 1.2/1.4. Myślę, że nie są dużo bardziej wysilone jak diesle (które wiele osób kupuje i chipuje i mają np. 150-190KM z 1.9).

Jeżeli w Polsce średni przebieg to 13kkm, to nawet jak silnik ma żywotność (bez remontu) 200-300kkm, to i tak będzie można kupować z rynku wtórnego.

[Tomek]

[RalfPi]

[Tomek]

[RalfPi]

jest jeszcze mediana (czyli ten taki ludek po środku), on chyba jeździ 17kkm?
nie pamiętam wszystkich danych:)
Co do zdania "jakoś nikt" pełna zgoda (człowiek czasami nie zwraca uwagi na niektóre rzeczy... także dzięki za pozytywną krytykę ).

A co do silników bez turbo to jest pełno propozycji na rynku, w różnych markach i w różnych klasach.
Np. Jeep - 4.0 230KM ? BMW, FIAT (bez multi i air-jet'ów) i pojazdy używane

[krzychu]

No ale prawda jest taka, że wszystko zmierza ku temu, żeby po tych 7-10 latach i 200-250 tys oddać auto na złom.
- Zależy na tym samym koncernom - większa sprzedaż
- Zależy na tym też ekologom ponieważ samochody są produkowane według coraz bardziej wyżyłowanych norm, a stare samochody nadal trują po staremu.... Więc czym większa rotacja tym czystszy ogół.
- No i samochody są coraz bardziej bezpieczne na czym powinno wszystkich zależeć nie tylko zmotoryzowanym bo także bezpieczeństwo pieszych się poprawia.

Nie mówię, że mi się podobają te podpunkty w szczególności pierwszy. Ale ogólnie to wszystko ku temu zmierza (żeby złomować auta 7-10 letnie) i nie bardzo mamy się temu jak sprzeciwić.

[mjsystem]

[Tomek]

[mjsystem]

[Tomek]

[mjsystem]