 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Pewna książka... |
Autor |
Wiadomość |
Paweł [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2007, 15:34 Pewna książka...
|
|
|
Nie wiem, czy temat się nada ale coś Wam napiszę.
Ostatnio przeczytałem pewną książkę, która trochę w moim życiu zmieniła, może Wam też się przyda, podaje tytuł.
Dzikie serce, tęsknoty męskiej duszy JOHN ELDREDGE
Jak Wam się nie chce jej szukać, to Wam streszczę jako tako.
Koleś mówi o duszy mężczyzny, o tęsknotach i o tym jacy powinni być, i jak zrobić męską duszę. Książka o psychologii i wierze. |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 02-02-2007, 11:54
|
|
|
Nie omieszkam poszukać i przeczytać (jako że ostatnio w wolnym czasie wciągam książki jak odkurzacz ). |
|
|
|
 |
dager [Usunięty]
|
Wysłany: 02-02-2007, 20:30
|
|
|
chyba też spróbuję jakaś melancholija mnie naszła |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 03-02-2007, 14:43
|
|
|
Mała "zajawka" z jednej ze stron księgarni:
"Głęboko w swym sercu każdy mężczyzna tęskni za bitwą, którą mógłby stoczyć, przygodą, którą mógłby przeżyć, i Piękną, którą mógłby uratować. To Bóg go takim stworzył.
John Eldredge wierzy, że to, co naprawdę znajduje się w sercu mężczyzny, zostało całkiem zagubione. "Większość mężczyzn uważa, iż Bóg postawił ich na ziemi, aby byli dobrymi chłopcami", pisze w Dzikim sercu. Problem z mężczyznami polega na tym, że nie potrafią dotrzymywać obietnic, być liderami duchowymi, rozmawiać z żonami ani wychować dzieci. Jeśli jednak bardzo się postarają, to mogą osiągnąć wzniosły szczyt i stać się... miłym facetem. Właśnie to stawiamy za wzór dojrzałości chrześcijańskiej: naprawdę miłego faceta.
Każdy mężczyzna był kiedyś chłopcem. A każdy mały chłopiec ma marzenia, wielkie marzenia: marzenie, że zostanie bohaterem, pokona złych facetów, dokona wielkich czynów i uratuje damę w nieszczęściu. Każda mała dziewczynka także ma marzenia: wiedząc, że jest Piękną, marzy, iż uratuje ją jej książę i porwie ją jakaś wielka przygoda.
Jednak co dzieje się z tymi marzeniami, gdy dorastamy? Wejdźcie do jakiegokolwiek kościoła, rozejrzyjcie się wokoło i zapytajcie siebie: Jaki jest chrześcijański mężczyzna? Nie słuchajcie, co wam wmawiają, tylko patrzcie na to, co tam widzicie. Większość chrześcijańskich mężczyzn jest... znudzona."
Może być...dziwnie |
|
|
|
 |
dager [Usunięty]
|
Wysłany: 03-02-2007, 16:31
|
|
|
slo_mo napisał/a: | Może być...dziwnie | , delikatnie powiedziane |
|
|
|
 |
|
|