 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EA5A/W 2.5] Dziwne zachowanie się silnika na wolnych obrota |
Autor |
Wiadomość |
bartnikj
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse Cross Exceed
Kraj/Country: UK
Dołączył: 22 Lip 2007 Posty: 21 Skąd: GB
|
Wysłany: 07-03-2014, 01:43 [EA5A/W 2.5] Dziwne zachowanie się silnika na wolnych obrota
|
|
|
Witam, proszę podpiąć post pod inny temat jeżeli jest w nieodpowiednim miejscu
Mój Misiek to Galant z 2001 roku, v6 2500 tiptronik, ok 230 tyś. przebiegu, mam go ok 7 lat. Problem zaczął się ok 3 miesiące temu, zostawiłem go na parkingu na 2 tyg., cały czas lało, było bardzo wilgotno i po powrocie nie mogłem go odpalić. Po kilku próbach zrezygnowałem, wróciłem do domu pociągiem, wskoczyłem na forum i wyczytałem ze to może być problem z kopułką która może być zawilgocona. Forumowicze polecali przesuszenie rozdzielacza, a ze akurat był słoneczny dzień wróciłem z kolegą po samochód i ... odpalił od pierwszego razu. Wymieniłem kopułkę (była pęknięta i zaśniedziała) i palec rozdzielacza, przy okazji filtr powietrza i wszystko było ok. Problem zaczął się wkrótce. Samochód zaczął przerywać na niskich obrotach, wyglądało jakby nie palił na co najmniej połowę cylindrów, strasznie szarpało silnikiem. Na początki tylko na niskich obrotach ( poniżej 1000), później nawet podczas powolnej jazdy (gdzieś do ok. 1700), jazda po mieście stawało się trudna, łapał na wszystkie cylindry dopiero po dodaniu gazu. Byłem u mechanika, podpiął auto do kompa, stwierdził "losowy brak zapłonu (random misfire), powiedział ze przyczyn może być sto, kazał mi zostawić auto na kilka godzin, i płacić sobie za czas poświęcony na znalezienie problemu... Wkurzyłem się, dałem po garach miśkowi i ... zaczął lepiej pracować. Na drugi dzień przejechałem ok 15 km na dwójce , cały czas ok 5000-6000 tyś obrotów, i wygląda na to że chyba się "naprawił", przestał przerywać, chodzi płynnie. Nie wiem na jak długo, pewnie jest jakiś problem. Czy możecie powiedzieć co może być uszkodzone? Ja kompletnie zgłupiałem. Może ktoś miał podobne problemy? Za wszystkie sugestie serdecznie dziękuje. Świece i kable wymieniłem gdzieś koło 190 tyś. |
|
|
|
 |
Witek vel Mysza
Forumowicz Artysta rzeźbiarz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 587 Skąd: Płock
|
Wysłany: 07-03-2014, 07:13
|
|
|
Cytat: | Świece i kable wymieniłem gdzieś koło 190 tyś. | To wymień jeszcze raz. |
_________________ LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 07-03-2014, 07:51
|
|
|
Sprawdź czy w kanałach świec zapłonowych pod przewodami WN nie gromadzi się olej |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
WreX
Mitsumaniak Igrający ze śmiercią

Auto: Galant Avance 2002 2.5l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Lip 2011 Posty: 1896 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 07-03-2014, 11:03
|
|
|
bartnikj, miałem to samo, Sveno bodajże też, ja wymieniłem komplet palec kopułkę i kable, problemu nie ma.
Nierówna paraca o której piszesz pojawiła się jak widziałem przeskakującą iskrę ze starych kabli WN... zobacz w nocy czy u Ciebie nie widać na zimnym silniku w wilgotny dzień jak już go odpalisz jakoś. |
_________________ Moja Żona...
ma PRAWIE 8 sekund do setki... a Twoja ?
Takie tam zdjęcia chcesz pooglądać Gość ?
 |
|
|
|
 |
bartnikj
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse Cross Exceed
Kraj/Country: UK
Dołączył: 22 Lip 2007 Posty: 21 Skąd: GB
|
Wysłany: 12-03-2014, 23:16
|
|
|
Dzięki za odpowiedź, ale chodzi o to że teraz chodzi dobrze (po "ostrej jeździe"), więc po co wymieniać prawdopodobnie dobre części. Po za tym świece mają przebieg ok 100 tyś (według producenta), czyli przed nimi 60 tyś. Kable też sprawdzałem , są ok. i też powinny wytrzymać 100 tyś. Możliwe ze spowodował to olej, jak napisał robertdg, sprawdziłem świece w pierwszym rzędzie, na dwóch fajkach było widać tak jakby wyschnięte zacieki z oleju. Uszczelka naokoło głowicy też jest mokra, coś tam pewnie przecieka. Prawdopodobnie wysoka temperatura spowodowało wyparowanie oleju i stąd poprawa. Poza tym przez ostatnie dwa lata bardzo mało jeździłem, i można powiedzieć że bardzo delikatnie. |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
bartnikj
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse Cross Exceed
Kraj/Country: UK
Dołączył: 22 Lip 2007 Posty: 21 Skąd: GB
|
Wysłany: 13-03-2014, 00:01
|
|
|
komarsnk napisał/a: | bartnikj, olej to nie woda - nie paruje od tak |
To ciecz, tak jak woda, benzyna czy ropa naftowa. Parują nawet ciała stałe. A na czym polega dystylacja ropy naftowej? Wszystko paruje po osiągnięciu stanu wrzenia - potrzeba tylko odpowiedniej temperatury. Proszę użyć Google. Ale nie zmieniajmy tematu - moje pytanie dotyczyło poprawy pracy silnika po "mocnym" zagrzaniu silnika. |
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 13-03-2014, 10:48
|
|
|
bartnikj napisał/a: | komarsnk napisał/a: | bartnikj, olej to nie woda - nie paruje od tak |
To ciecz, tak jak woda, benzyna czy ropa naftowa. Parują nawet ciała stałe. A na czym polega dystylacja ropy naftowej? Wszystko paruje po osiągnięciu stanu wrzenia - potrzeba tylko odpowiedniej temperatury. Proszę użyć Google. Ale nie zmieniajmy tematu - moje pytanie dotyczyło poprawy pracy silnika po "mocnym" zagrzaniu silnika. |
Nie odsylaj ludzi do google bo zadales pytanie i dostajesz sugestie co mogło spowodować zła pracę silnika.
Jeśli sądzisz,że byłeś w stanie odparowac olej z gniazd swiec zaplonowych po przejechaniu 15 km to jesteś w dużym będzie.
Pytasz po co wymieniać sprawne kable WN? może one wcale nie są już takie sprawne.
Po przejechaniu tych 15km odparowales nie olej a właśnie wilgoć z kabli. |
|
|
|
 |
bartnikj
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse Cross Exceed
Kraj/Country: UK
Dołączył: 22 Lip 2007 Posty: 21 Skąd: GB
|
Wysłany: 13-03-2014, 14:45
|
|
|
Ok dzięki. Temat zamknięty. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 13-03-2014, 19:05
|
|
|
bartnikj, jakie masz założone świece i przewody? To co napisałeś wskazuje na wpływ wilgoci na układ zapłonowy. Czy sprawdziłeś uszczelki kopułki przed wymianą? Bardzo prawdopodobne, że przewody mają przebicie. Jak przegoniłeś auto to spod maski odparowała woda i problem ustąpił.
bartnikj napisał/a: | Po za tym świece mają przebieg ok 100 tyś (według producenta), czyli przed nimi 60 tyś. Kable też sprawdzałem , są ok. i też powinny wytrzymać 100 tyś. |
Rozumiem, że kupiłeś oryginały? Bo jeśli nie to bardzo utopijne te oczekiwane przebiegi. |
|
|
|
 |
|
|