Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Prosze państwa oto miś. Galant 90r. 2.0
Autor Wiadomość
i_Lolek 
Mitsumaniak


Auto: Galant E33a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 214
Skąd: Radom
Wysłany: 06-03-2010, 04:23   Prosze państwa oto miś. Galant 90r. 2.0

od niedawna jestem posiadaczem tego oto miśka,
choć szukałem runnera to ostatecznie kupiłem Galanta. nie żebym sie zaraz przekabacił i uznał wyższość galantów nad runnerami. ale dlatego, że trafił mi się naprawdę zadbany egzemplarz. do tego ma bardzo bogate i działające wyposażenie.
tzn.
el, szyberdach, el szyby, el i podgrzewane lusterka, regulacje kierownicy, wspomaganie, hak, spryskiwacze reflektorów i chyba to co jest standartem we wszystkich galantach : zamknięty obieg powietrza, wraz z rozdzieleniem strumienia na kierowce i pasażera.
klimy nie posiada, co jest dla mnie plusem. bo nie musze wozić zbędnego balastu, który jak sie ma to najlepiej żeby był włączony nawet zima.bo jeśli nie to ucieka freon.
welurowa zaś tapicerka, doskonale mi pasuje i skóra była by zbędna.
jedyne co z wyposażenia nie działa, to spryskiwacze reflektorów,a le zamierzam to naprawić.
nie jest to co prawda niezbędne, ale nigdy takiego czegoś nie miałem, to teraz chce mieć.

silnik ma moc wystarczająca, jest czym wyprzedzić. tak że ogólnie jestem z samochodu zadowolony. ale najważniejszym priorytetem było dla mnie to że nie ma on zadnych oznak korozji.
ja osobiście bardzo lubie samochody z tamtych lat, bo wg. mnie wtedy wszyscy stawiali na jakość, teraz niestety liczy się obniżanie kosztów za wszelką ceną.
czego niestety nie chce przyjąc do wiadomości moja żona. która uważa, że obciachem jest jeździć samochodem starszym od tego jakim jeździ Rysiek z "Klanu".
niestety ale te wszystkie debilne seriale kształtują świadomość wielu ludzi. ale ja na szczeście tych gniotów nie oglądam.
dlatego kupiłem coś takiego.



zapomniałem dodać że jest w nim również instalacja gazowa która sprawuje sie bez zarzutu i fotel kierowcu ma wszelkie możliwe regulacje. zmienną geometrie oparcia i regulację góra-dół. tak że na prawde niczego więcej od samochodu nie potrzebuję.

w najbliższych planach mam zainstalowanie świateł do jazdy w dzień, na diodach led, żeby zmniejszyć zużycie paliwa.
nie będę robił żadnych tuningów, bo to tylko szpeci każdy samochód.
jeśli tylko będę miał możliwość, to chętnie pokażę sie nim na zlocie.
na razie tyle.
pzdr.

edit-poprawa zdjec
Ostatnio zmieniony przez mkm 07-03-2010, 10:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kaucz 
Mitsumaniak
EA5A should be RWD!


Auto: było EA5A, jest CM2 i E32A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1599
Skąd: Ciałem Poznań. Sercem Kołobrzeg.
Wysłany: 06-03-2010, 09:06   

Ładny :) . Dziś jadę oglądać sedana z tych lat dla brata :) .
i_Lolek napisał/a:
w najbliższych planach mam zainstalowanie świateł do jazdy w dzień, na diodach led, żeby zmniejszyć zużycie paliwa.

tak szczerze powiedz ? będzie to jakieś istotne obniżenie zużycia paliwa ?
_________________
...hontou ?

"Czy Ty naprawdę myślisz, że Galant ma "normalne" hamulce i nie ma żadnych wad? Przecież ten samochód jest co najmniej dziwny." by Hugo.
 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 06-03-2010, 10:51   

i_Lolek, ładny Galancik :) Życzę Ci z całego serca bezawaryjności, oj przyda Ci się przyda...
i_Lolek napisał/a:
w najbliższych planach mam zainstalowanie świateł do jazdy w dzień, na diodach led

Hmm, ledy jakoś mi nie pasują do takiego auta. Jeśli już, to bardziej widziałbym tutaj takie zestawy z allegro, które powodują że jako światła dzienne masz światła drogowe, tylko świecące z 30% mocą czy jakoś tak.
i_Lolek napisał/a:
nie będę robił żadnych tuningów, bo to tylko szpeci każdy samochód.

Nie każdy :wink: Np. taka zamiana zderzaków na poliftowe dobrze robi każdemu Galancikowi :D

PS. Fajne kołpaczki :o Nie myślisz o sprzedaży? :D

PS2. A powiem Wam tak na koniec, że im więcej razy oglądam ładnego i zadbanego Galanta z nadwoziem hatchback, tym bardziej się do niego przekonuję, i jak kiedyś żałowałem że nie kupiłem sedana, tak teraz chyba bym się nie zamienił na takiego :)
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
Lechfan 
Mitsumaniak
P a w e ł


Auto: Galant E33A 90' & EA5A 98'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 403
Skąd: Wrocław/Kępno
Wysłany: 06-03-2010, 11:21   

Piękny Galancik! Wygląda na bardzo zdrowy egzemplarz, dbaj o niego. :)
kamilek napisał/a:
Życzę Ci z całego serca bezawaryjności, oj przyda Ci się przyda...

Również życzę bezawaryjności, bo wypada, ale nie przyda Ci się.. Te auta są nie do zajechania. ;d
Ledy wg mnie będą wiejsko wyglądały, a zużycie paliwa w skali roku zmniejszą może o litr ;)
kamilek napisał/a:
PS2. A powiem Wam tak na koniec, że im więcej razy oglądam ładnego i zadbanego Galanta z nadwoziem hatchback, tym bardziej się do niego przekonuję, i jak kiedyś żałowałem że nie kupiłem sedana, tak teraz chyba bym się nie zamienił na takiego :)

Mi tam te Gale w sedanie w ogóle się nie widzą.. HB rulez!
_________________
Hej! Gość, obczaj mojego Białasa. :jerk: - Galanty: E33A od 1994 i EA5A od 12/2012 -

 
 
 
i_Lolek 
Mitsumaniak


Auto: Galant E33a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 214
Skąd: Radom
Wysłany: 06-03-2010, 13:12   

dzięki za miłe słowa.
Kaucz napisał/a:
tak szczerze powiedz ? będzie to jakieś istotne obniżenie zużycia paliwa ?

jeszcze tego nie sprawdzałem, ale wg. mnie tak. ledy ciągna prądu tyle co nic, a żarówy mam chyba 65w, bo naprawdę dają dużo swiatła. nawet nie mysle o zakładaniu pilotów, bo sa nie potrzebne. co innego jeśli mi sie trafią orginalne halogeny. bo mieszkam niedaleko auto-szrotu tam gdzie jeżdże do roboty. a w tym kraju gdzie pracuję jeździ jeszcze sporo takich staruszków.

kamilek napisał/a:

Hmm, ledy jakoś mi nie pasują do takiego auta. Jeśli już, to bardziej widziałbym tutaj takie zestawy z allegro, które powodują że jako światła dzienne masz światła drogowe, tylko świecące z 30% mocą czy jakoś tak.
:)

nie wiedziałem o czymś takim, ale rozważę tamożliwość,bo mnie tez sie wydaje że ledy troche popsują wygląd.
kamilek napisał/a:
i_Lolek napisał/a:
nie będę robił żadnych tuningów, bo to tylko szpeci każdy samochód.

Nie każdy :wink: Np. taka zamiana zderzaków na poliftowe dobrze robi każdemu Galancikowi :D

jeśli chodzi o estetyczne wrażenie, to na pewno tak. ale ze względów praktycznych nie bedę tego robił, bo mam niski spojler w seacie i tylko mi przeszkadzał. a w zimie to tragedia. wg. mnie zeby zakładać takie cuda to tzeba mieszkać gdzieś gdzie nie ma krawężników i śniegu. :wink:
kamilek napisał/a:
PS. Fajne kołpaczki :o Nie myślisz o sprzedaży? :D

z takimi go kupiłem, też mi siepodobają.
a ze sprzedażą to jest tak,że jak kupie jakiegoś godnego runnera, to wtedy chyba bedę musiał go sprzedać, choć już teraz wiem że będzie mi go żal.
chłopak od któregogo kupowałem też rozpaczał jak go oddawał. ale muwił że jest zmuszony bo nie ma czym zapłacić za płytki w domu który buduje. myslałem że ściemnia. ale jak po dwóch dniach do niego pojechałem z zamiarem kupna, to żeczywiście widziałem ten niewykończony dom i chodziłem po tych płytkach. on powiedział : "o tu leży mój galant, jeszcze fug nie ma"
kupowałem go bardziej na gębę, niż sprawdzanie z lupą szczegółów w karoserii. zadbany był to widziałem. ale jak bym widział że to jakiś śmędak to bym miał opory.
przekonujące było to że stał u niego w garażu jakiś motocykl przykryty plandeką. pomyślałem sobie, że ktoś taki dba o sprzęt którym jeździ.
bo z żadnym komputerem tam nie pojechałem, bo się na tym nie znam.
silnik chodzi równo,żadnego falowania obrotów. benzyna jak i gaz. zadnych luzów gdziekolwiek. nawet drzwi kierowcy nie różnią się z lewymi tylnymi, pod tym względem.
dlatego go łyknąłem.
a samochód kupuję średnio co 6 lat. dlatego to dla mnie taki stres, mimo ze cena nie jest kosmiczna.

Lechfan napisał/a:
Również życzę bezawaryjności, bo wypada, ale nie przyda Ci się.. Te auta są nie do zajechania. ;d

też o tym czytałem. koś na autocentrum napisałmniej wiecej taką opinię : "od dwóch lat nic w nim nie wymieniam i czekam aż padnie, wtedy kupie sobie nowszego. ale on nie chce się psuć"
zobaczymy jak bedzie. wyczytałem na tym forum ze tapicerką nie ma sie co sugerować bo galanty mają ją b. dobrą i może to być mylące. moja tapicerka z tyłu wygląda jak nowa. nawet jak położę podłokietnik, to nie znac rużnicy między tą wewnęrrzną częścia a kanapą.z przodu zaś, obydwa fotele są prawie tak samo zużyte. ale też nieznacznie. aż dziw bieże jak to możliwe. no bo samochód ma 20 lat.

w rodzinie jak sie putaja który rocznik to mówiłem ze 87-my. to czuło sie taka lekka pogardę i współczucie (mojej głupoty). żona oczywiście zabroniła mi przyjeżdżać po nia do pracy.
szwagier i teśc nic nie mówili,ale też sie stukali w czoło jak nie widziałem.przez dwa tygodnie nie zajeżdżałem do teścia na podwórko, tylko parkowałem na ulicy, to mi powiedzieli; "dlaczego sie wstydze swojego samochodu" i takie głupie uśmieszki puszczali.ale jak zajechałem, to sie przestali do mnie odzywać :lol:
 
 
fck 
Forumowicz


Auto: Galant Sport Edition
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 342
Skąd: Płock
Wysłany: 06-03-2010, 13:37   

w sumie ten model galanta zapoczątkował przód rekina :)
a z ledami daj spokój, będzie beznadziejnie wyglądało, a spalanie spadnie ci o 0,2 litra
_________________
Mój Sport Edition A71 Hamilton Silver http://forum.mitsumaniaki...t=49430&start=0
 
 
Lechfan 
Mitsumaniak
P a w e ł


Auto: Galant E33A 90' & EA5A 98'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 403
Skąd: Wrocław/Kępno
Wysłany: 06-03-2010, 14:23   

Jaki jest przebieg tego Gala i kwota jaką za niego dałeś, jeśli można spytać?

Rodzinka się ewidentnie nie zna, także ich nie słuchaj i przyjeżdżaj do pracy! ; ]

aha, jak będziesz się brał za naprawienie spryskiwaczy reflektorów, opisz na forum co i jak, też mam zepsute i zabieram się za nie od ponad roku.. ;)
_________________
Hej! Gość, obczaj mojego Białasa. :jerk: - Galanty: E33A od 1994 i EA5A od 12/2012 -

 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 06-03-2010, 14:40   

Lechfan napisał/a:
Te auta są nie do zajechania. ;d

Masz rację, tak często się psują że niestety nigdzie nimi nie zajedziesz...
:D
i_Lolek napisał/a:
jeśli chodzi o estetyczne wrażenie, to na pewno tak. ale ze względów praktycznych nie bedę tego robił, bo mam niski spojler w seacie i tylko mi przeszkadzał. a w zimie to tragedia. wg. mnie zeby zakładać takie cuda to tzeba mieszkać gdzieś gdzie nie ma krawężników i śniegu. :wink:

Ja tam jeszcze ani razu nie zaliczyłem krawężnika czy "śpiącego policjanta", a mam własnie poliftowe zderzaki. Myślę że Galant, jako komfortowe rodzinne auto (w założeniach) stoi dosyć wysoko i założenie zderzaków zmniejszających prześwit o ten centymetr czy dwa niewiele zmieni :wink:
Lechfan napisał/a:
aha, jak będziesz się brał za naprawienie spryskiwaczy reflektorów, opisz na forum co i jak, też mam zepsute i zabieram się za nie od ponad roku.. ;)

Ja to przechodziłem u siebie, myślałem żeby zrobić mały turotial, ale niestety nie mam zdjęć, tzn mam ale nieswoje...zapytam ich autora czy nie ma nic przeciwko, żebym je zamieścił, i może coś tam uda mi się sklecić :wink:
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 07-03-2010, 09:57   

kamilek napisał/a:
Masz rację, tak często się psują że niestety nigdzie nimi nie zajedziesz...

Mnie Galancik nawet z pękniętymi tłokami dowiózł na miejsce ;)

Lechfan, trzeba rozebrać silniczek, wyczyścić środek, ewentualnie szczotki zamienić, złożyć i będzie śmigał :D
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-03-2010, 12:36   

Maretzky85, poznajesz tego galanta? :D i_Lolek kupiłeś go w Rozalinie? :D
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-03-2010, 12:47   

Piwor napisał/a:
Maretzky85, poznajesz tego galanta?
Widziałem go chyba na Allegro - ładnie wyglądał, ale to jest 2.0 8V ;-) chyba.
kamilek to, że Ty od początku konsekwentnie masz do czynienia ze szrotami nie oznacza, że każdy ma takiego pecha. :lol:
i_Lolek co do LED to może mały komentarz - TopGear poprosił Niemców (Audi) o podanie wartości o jaką zwiększa się zużycie paliwa ze względu na zapalone światła mijania - odpowiedź przyszła szybko, brzmiała - jest to niemierzalne ;-)

Prawda jest taka, że 65W to nie kW, alternator i tak pracuje a więcej spalisz, dzięki niedopomopowanej oponie niz przez właczone światła.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-03-2010, 12:51   

Hubeeert, a ja osobiście (z Markiem), miałem go kupić, ale. :D
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-03-2010, 12:53   

Piwor napisał/a:
ale.
:?:
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-03-2010, 12:59   

Silnik miał przedmuchy jak kompresor. :) W dodatku dziwnie szumiał. No i perełka: Koleś dodawał komplet uszczelek do zdjęcia czapki. :D
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 07-03-2010, 13:39   

Poza tym czujnik spalania stukowego nie działał (pewnie nadal nie działa), więc silnik cały czas chodził stukowo. Dalej, koleś jeździł na ubogiej mieszance gazu, bo mniej palił. Wywalił silnik krokowy instalacji gazowej i wsadził ręczny restryktor, bo wie lepiej jak gaz ustawić ;) Skutki wiadome...

EDIT.
Hubeeert, na pewno :) 8V

Dodając jeszcze, chyba spryskiwacz tylnej szyby nie działa. Tyle co pamiętam na razie :P
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.