Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[C12V 1.5] nie odpala co n-ty raz-pomóżcie nowemu
Autor Wiadomość
andy_1974
[Usunięty]

Wysłany: 18-12-2006, 11:58   [C12V 1.5] nie odpala co n-ty raz-pomóżcie nowemu

Jetem nowy i uprzejmie witam wszystkich forumowiczów i i składam wyrazy uznania za poziom merytoryczny forum. Można się naprawdę duż dowiedzieć. Mój problem. Od dwóch tygodni jestem posiadaczem 15 lancer komi 1.5 12v. Jestem pod wrażeniem jego złożenia i warunków jezdnych jak na tak leciwe auto. Przed sprzedażą w aucie wymieniono paski i płyny. Auto pali na dotyk, jednak za którymś razem (1/20) przy niezbyt rozgrzanym silniku rozrusznik kręci, strzela w rurę i nic. Zalewa go kręcę aż zaskoczy. Po uruchomieniu ma nierówne obroty, jakby nie palił na wszystkie gary. Po przegazowaniu przechodzi i jest ok. Dzięki za wszelkie sugestie.
Ostatnio zmieniony przez akbi 14-06-2007, 21:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jelonek98 
Forumowicz


Auto: Lancer 91r 1.5 12V LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 81
Skąd: Warszawa
Wysłany: 18-12-2006, 12:22   

Witaj!
Ja mam podobne objawy.. Też strzela, ale mi nie odpala :(
Jednak powodem tego są pewnie kable wysokiego napięcia. U mnie też nie pali na wszystkich "garach". Poprosiłem Bartka żeby zobaczył profilaktycznie co jest z ecu i się okazało że jakaś część w tym komputerze odpowiedzialna za jeden z wtryskiwaczy była zepsuta i dlatego nie działał nie na wszystkich "garach".
Może u Ciebie też komputer...
Nie wiesz czy było coś robione z nim? Trzeba wymieniać kondensatory bo potrafią się wylać...
Pozdrawiam!
_________________
Mitsubishi Lancer GLXi + LPG, 1991 rok, 1.5, 12V.
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24299
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 18-12-2006, 21:54   

Kondensatory w ECU.
 
 
andy_1974
[Usunięty]

Wysłany: 22-01-2007, 09:16   

Witam
Rzeczywiście kondensatory były wylane. Zaniosłem do elektronika- wymiana 10 pln. Nauczyłem ECU wg wskazówek z forum i maszyna chodziła super. Jednak w piatek zdechł i nie chciał odpalić. Nawet na zaciąg. Więc go zaciągnąłem do mechanika. Diagnoza- przełącznik od pompy paliwowej. Przeczyścili i na razie chodzi. Mam pytanie, gdzie znajduje sie ten przełącznik i czy jest naprawialny?
Dzięki za pomoc.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24299
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 22-01-2007, 13:18   

chyba przekaznik pompy - pewnie chodzi konkretnie o przekaznik glowny - kolo ECU, taka czarna skrzyneczka
 
 
SnowDevil 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.5 V6 Kombi Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 459
Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-01-2007, 13:34   

hey . mialem to samo

ale od tygodnia jest juz spox. rozwiazanie: wymienilem swiece i pasek rozrzadu - problem zniknol, nie zpada juz na niskie obroty i wszystko jest cool. moim zdaniem nawet ECU nie spowoduje takich objawow. zreszta sam widzis, wymieniles kondensatory i dalej jest zle

sprawdz swiece i wyreguluj rozrzad :]

pozdro
_________________
Mitsu SnowDevil
- Galant 2.5 V6 Avance Kombi 2001 r (od 05.2011)
- Lancer Wagon 1.6 16V 113 KM 1994 (od 2005r - 19.09.2011) - sprzedany
po lewej - 2005 rok, po prawej - 2011 ;)
 
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 25-01-2007, 16:24   

Stawiam jednak na aparat zaplonowy w wypadku gdy jeden z czujnikow optycznych nie dziala poprawnie mozesz miec takie objawy poprostu ECU glupieje
Jak sprawdzic pompe? Najprosciej zdejmujac wezyk z powrotu z listwy jezeli podczas krecenia leci benzyna
tzn ze cisnienie jest inaczej regulator cisnienia nie puszcz
gdzie jest przekaznik zalanczajacy pompe tzw glowny za radiem tzn jakies 15-20 cm nad ECU .
Czy mozna pompe zalaczyc inaczej z pominieciem tego przekaznika? Tak w komorze silnika znajduje sie gniazdo z jednym pinem i tam podaje sie+12V ale ostroznie podobne moze byc od masowienia ECU zdjecie tego gniazda i potencjalna lokalizacje znajdziesz w Lancer Ogolny hodowanie usterki Joasie mi to przyslal
na sciance grodziowej ale sprawdz umnie to co innego/jest tam 6V/
Czy przewody w/n moga skutkowac strzalami ?- oczywiscie --- sprawdzenie przewodow w/n :
w garazu odpalic auto zgasic swiatlo otworzyc pokrywe komory silnika spryskac przewody woda -- jezeli jest dyskoteka do wymiany nowe sprawdzic w ten sam sposob
sprawdzanie rozrzadu : wylaczyc wszystko wrzucic luz i zdjac oslone paska gorna 3 srubki 10mm za pomoca klucz 17 przekrecic kolo napedzajace walek w glowicy tak by ustawic na punkt
sprawdzic czy dolne kolo gl /naciecie / pokrywa sie z punktem
po zdjeciu kopulki powinno byc widac palec na 1 cylinder
To jest reakcja na twojego maila jak by cos zadzwon /numer w odpowiedzi/
W lancer FAQ znajdziesz opis diagnostyki i naprawy aparau zaplonowego mozesz kupic w JC caly wklad do aparatu
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
karol2409
[Usunięty]

Wysłany: 29-01-2007, 23:08   

Witam.Mam problem z ECU w moim lancerku.Wszystko było ok. dopuki mechaniory nie przeczyścili mi wtyków do ECU wd-40.Po tej operacji ECU wysypało się.Pożyczyłem drugi od szwagra ale to już nie to obroty skaczą, a rano nie chce palić na PB.Kilkakrotnie próbowałem podmieniać ten stary ale nawet nie rusza ani na LPG ani na PB.Wczoraj zmieniłem kondensatorki na nowe i go przelutowałem, mój stary dobry ECU ożył.Wszystko było ok. check gasł (na pożyczonym ECU świeci cały czas) i mój lancerek pracował super ale tylko pół godz. potem nagle zgasł i zamarł na dobre.Pomóżcie już nie wiem co może być.
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 01-02-2007, 20:37   

to moze byc: optyka w aparacie zaplonowym, przebita cewka, powerTranzystor a nawet grafit jak wypadnie podobnie skutkuje musisz sprawdzac po kolei
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
andy_1974
[Usunięty]

Wysłany: 13-02-2007, 08:10   

Ponieważ pewnego dnia nic nie było tzn. iskry i zasilania paliwa zacząłem od początku. Wysłałem ECU do Bartka (wielkie dzięki Bartek) i okazało sią że ecu było głuche. Poprzedni spec od rtv co wymieniał kondensatory spaprał sprawę. Załozyłem poprawione ecu, włozyłem nowe świeczki ngk, przeczyściłem kopułkę i wszelkie styki elektryki i od tej pory pali na dotyk. Dzięki za wszelkie porady i sugestie.
Pozdarawiam.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24299
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 13-02-2007, 09:09   

chcialoby sie powiedziec - a nie mowilem :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.