Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Kacpi]

Koledzy pomóżcie. Podczas jazdy, ni z gruchy ni pietruchy, w pewnym momencie zaczęło "szarpać" kierownicą. Ale jest to na tyle silne że muszę mocno trzymać kierownice żeby mi jej nie wyrwało. Zaczęło się to wczoraj podczas jazdy na wprost, myślałem że może coś mi w felge wpadło ale po zatrzymaniu okazało się że wszystko ok. Przy hamowaniu słychać stuki z lewej strony a przy skręcaniu w osiedle, skręt w prawo 90st, mocno coś stuknęło. Dzisiaj rano chciałem spr i dopiero po przejechaniu ok 500 metrów zaczęło szarpać. Opony mam nowe, felgi dobrze wyważone a tarcze i klocki były wymieniane w październiku. Aha na jakiś czas przed tym pojawił się luz w kierownicy.

[polaff]

Kacpi, nie rozleciał Ci się przegub?

[Kacpi]

No coś tam postukiwało. Ale ze względu na dłuższy pobyt za granicą (auto zostawało w domu) odkładałem wizytę u mechanika...

[komarsnk]

Ja to bym jeszcze łożysko sprawdził...

[Kacpi]

tylko ja się zastanawiam dlaczego dopiero po przejechaniu jakiegoś tam odcinka zaczyna szarpać...

[nurek20]

Kolego u mnie szarpało za kierownicę jak był rozwalony wachacz prosty koła ten mocowany do zwrotnicy na dziurach jak cofałem i hamowałem to czuć było na kierownicy szarpnięcie.