Wymiana całego wahacza czy tylko sworznia? |
Autor |
Wiadomość |
guner
Forumowicz
Auto: Carisma 1,6 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 46 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 13-04-2014, 13:14 Wymiana całego wahacza czy tylko sworznia?
|
|
|
Witam. Mam mały dylemat na temat naprawy mojej Cari. Są luzy na sworzniu prawego wahacza. W zakładzie, który zna się na miskach (zresztą polecany na forum regionalnym) powiedzieli mi że nie wymienia się samego sworznia ponieważ później trzeba go wspawać i powstała wtedy wysoka temperatura niszczy go. Wymienić lepiej cały wahacz.
Zadzwoniłem do naszego nadwornego dostawcy części z Pabianic i on z stwierdził że lepiej wymienić sam sworzeń. Spawać nie trzeba bo ma sworznie plusowe. Całego wahacza kupować nie warto bo jakość zamienników jest kiepska. Zaproponował nawet dwa ale stwierdził, że lepiej kupić sam sworzeń.
Wiem, że na forum jest dużo tematów o wymiany wahaczy i sworzni (info dla moderatorów-opcja szukaj u mnie działa) ale nie znalazłem nigdzie informacji na temat żywotności takich zabiegów. Co lepiej zrobić? Jakie przebiegi wytrzymują zamienniki wahaczy a jakie wymienione sworznie? Jakie to były firmy? |
|
|
|
 |
sebkin
Mitsumaniak

Auto: CARISMA 1.8 GDI LS 98'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Maj 2011 Posty: 216 Skąd: Tomaszów Lubelski
|
Wysłany: 13-04-2014, 14:07
|
|
|
edycja - spawać możesz płot u sąsiada a nie sworzeń zawieszenia. |
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 14-04-2014, 11:48, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21020 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 13-04-2014, 14:32
|
|
|
W moim MSS sworzeń SIDEM siedzi już 7kkm i cisza .
Wszystko zależy czy masz jeszcze ori wahacz czy jakiś zamiennik.
Z tymi spawami to nie wiem ale chyba nic takiego mechanik nie robił .
Ostatnio zmieniałem koła i zapomniałem spojrzeć . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
tom1312
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.8 SOHC 16V GLS +LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Sty 2008 Posty: 194 Skąd: Komorów/Rzeszów
|
Wysłany: 13-04-2014, 15:30
|
|
|
W mojej Cari już 2 razy wymieniane były same sworznie. Za pierwszym razem założone zostały firmy 555 - wytrzymały ok 50 tys.km/4 lata. Myślę, że w miarę dobry wynik zwłaszcza, że kółka letnie mam 17'' i opony 205/40/17 Teraz założyłem Lemfordera i zobaczymy jak długo te pożyją. Dobrze dobrany sworzeń powinien wchodzić na wcisk a to spawanie jest tak jak napisał Kolega sebkin punktowe i ma funkcję zabezpieczenia aby sworzeń nie wyskoczył. U mnie każdy sworzeń jest złapany w dwóch punktach. |
_________________ "Mitsu" i wszystko jasne
01388/KMM
 |
|
|
|
 |
adaśko
Mitsumaniak
Auto: Chevrolet Cruze 2.0 163KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 590 Skąd: bielsk podlaski
|
Wysłany: 13-04-2014, 20:39
|
|
|
też spawałem punktowo u siebie sworznie bo dosyć luźno siedziały więc dla bezpieczeństwa wolałem przyłapać w 4 miejscach i juz tak 3 lata smigam.jakieś 60000 przejechałem i na razie nic sie nie dzieje. |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 14-04-2014, 00:42
|
|
|
mówcie co chcecie ale mi szkoda zdrowia dla mnie to druciarstwo zresztą w ASO nie dostaniecie samego sworznia bo takich części nie ma jest zakaz i nie bez powodu a pospawać niektórych rodzajów stali nie można z przetopem i tak np stali niskowęglowych z wysokowęglowymi nie pospawasz z przetopem bo pęknie ci w miejscu łączenia jedynym sposobem jest nagrzanie do wysokiej temperatury i zespawanie ale wtedy materiał traci swoją twardość bo jest wyżarzony powodzenia życzę i dużo szczęścia |
|
|
|
 |
adaśko
Mitsumaniak
Auto: Chevrolet Cruze 2.0 163KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 590 Skąd: bielsk podlaski
|
Wysłany: 14-04-2014, 10:31
|
|
|
rasiak1980, nikt tu nie mówi o przetopie tylko punktowym przyłapaniu sworznia bo jakbym chciał mieć przetop to od razu można byłoby wyrzucić ten sworzeń do kosza po takim spawaniu.jakoś od 8 lat spawam koła i jeszcze żadne z moich kół nie odleciało więc i sworzeń też nigdzie nie powinien się podziać. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 14-04-2014, 11:31
|
|
|
Ja w poprzedniej Carismie sam wprasowywałem imadłem i nie trzeba było nic spawać. Ja bym Całego wahacza nie wymieniał tylko sam sworzeń dobrej jakości bo wyjdzie dużo taniej. |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 14-04-2014, 16:44
|
|
|
możecie się zgadzać albo nie zgadzać ze mną, jak kogoś nie stać na utrzymanie i tak taniego auta to powinien rozważyć zakup roweru |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 14-04-2014, 19:14
|
|
|
Ale z innej strony jak równie dobrze można miec taniej, to chyba bez sensu jest przepłacać no chyba, że ktoś w taki sposób się dowartościowuje... |
|
|
|
 |
Kris1980_147
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.6 16v + sekwencja
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 334 Skąd: Rogoźnik
|
Wysłany: 14-04-2014, 19:28
|
|
|
Mnie też czeka wymiana sworznia wahacza. Są różne na rynku części. Lepiej kupić taki na wcisk, czy lepiej taki zakończony nakrętką ?
Z góry dzięki za szybką odpowiedź. Jutro rano jadę wymieniać, jeszcze nie kupiłem, rano pojadę do InterCarsu to zakupię odpowiedni, jeszcze nie wiem czy lepszy na wcisk, czy na nakrętkę - liczę na waszą fachową poradę |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21020 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 14-04-2014, 19:37
|
|
|
Kris1980_147 napisał/a: | lepszy na wcisk, czy na nakrętkę - liczę na waszą fachową poradę |
Proponuję skręcić koło na maksa i zobaczyć jaki masz .
One nie są zamienne.
Musisz zastosować taki sam jak siedzi u ciebie . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 14-04-2014, 19:44
|
|
|
Kris1980_147, w Carismach II są te bez gwintu ale jednak lepiej sprawdzić jak radzi Bizi78 |
|
|
|
 |
Kris1980_147
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.6 16v + sekwencja
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 334 Skąd: Rogoźnik
|
Wysłany: 14-04-2014, 19:56
|
|
|
Byłem teraz sprawdzić, ale nie widać jak jest mocowany od góry dolega praktycznie do przegubu, trochę tam mało miejsca, więc podejrzewam, że chyba raczej na wcisk.
Jakby ktoś wiedział na 100% jaki jest to prosiłbym o informację na forum. Jak nie dostanę potwierdzonej informacji to jutro rano pojadę do Intercarsu i kupie na wcisk.
Mają YAMATO J15025YMT i MOOG MI-BJ-8860, jeszcze nie wiem jaki wybrać |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21020 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 14-04-2014, 20:06
|
|
|
Ewentualnie zdejmij koło, wtedy już na 100% powinieneś dojrzeć .
Na firmę YAMATO sporo osób na forum narzeka . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
|