Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[gieta7]

Witam.

Mam problem z moim miśkiem ponieważ jak przejade kilka-kilkanaście km to przy skręcaniu coś skrzypi. na początku myślałem że to krzyżaki ale dźwięk pochodzi tak jakby od silnika. jest dobrze słyszalny w środku jak i na zewnątrz samochodu. dźwięk nasila się kiedy dodam gazu i skręcam(przy malych prędkościach bo przy większej nie słysze)

kolejny problem to stuki wyglądające na rozwalone końcówki drążków jednak one są dosyć nowe(na wiosne były wymieniane razem z amortyzatorami, łącznikami stabilizatora i wachaczami) więc co to może być?

tłucze mi jeszcze zawieszenie z przodu ale chyba tylko sworznie zostały jeśli się nie mylę?

mam jeszcze taki problem jak się silnik rozgrzeje to brzęczy a po naciśnięciu sprzęgła brzęczenie ustaje czyżby to łożysko oporowe? sprzęgło też było wymieniane na wiosne.

z góry dzięki za pomoc:)

Pozdrawiam
gieta7

[Siber]

U mnie skrzypienie dochodzilo z gornej czesci zawieszenia. Wymienilem poduszke amorka i po sprawie.

[mani4c]

Hasło: przeguby...

Brzęczenie... sprawdź wydech.

[herr_flick]

[herr_flick]

Witam, pojechałem z tym problemem na przegląd w trakcie którego samochód był na szarpakach. Zapytałem diagnostę czy powinienem na coś zwrócić uwagę, ale powiedział że wszystko jest ok. A nie jest.
Podczas szybkiego skręcania w lewo, wręcz zawracania, na wychylonym nadwoziu, z okolic lewego tylnego wydobywają się dźwięki w stylu łupnięcia. Tyle łupnięć po ilu nierównościach to odciążone koło musi przejechać.
Podczas bujania samochodem na postoju w górę, dół i na boki nic nie słychać.
Jakieś pomysły?

[milo]

Najprostszym sposobem jest rozpięcie wszystkich mocowań i wtedy widać luzy szarpaki nic zbytnio nie pokarzą

[herr_flick]

Wymieniłem 4 tylne wahacze, te mniejsze, musiałem też obspawać miejsca mocowania wahaczy tzn gniazda w podłużnicach. Jeśli ktoś zamierza jeździć jeszcze trochę swoim Lancerem to lepiej zrobić to zawczasu niż później szukać całych gniazd co będzie raczej trudne.
Oczywiście stukanie nadal występuje i teraz w kolejce czeka ostatni tłumik a wahacze wymieniłem bo tuleje były w kiepskim stanie.

[ Dodano: 17-07-2014, 16:17 ]
Winny stukania z tyłu przy ostrzejszym skręceniu w lewo był nieoryginalny ostatni tłumik a dokładnie jego wieszak obijający się o podłużnicę. Strach ma wielkie oczy i wpędza w koszty bo to była błahostka, ale przynajmniej mam spokój z tylnym zawieszeniem.