Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Cari 1.6] Cari szarpie i drży gdy jest jej zimno.
Autor Wiadomość
xCrashx 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 90
Skąd: Rzeszów
  Wysłany: 08-12-2014, 14:43   [Cari 1.6] Cari szarpie i drży gdy jest jej zimno.

Witam.

Mam problem z Carismą 1.6 16V rocznik 96, na gazie. Uprzedzam, że lektura będzie dość długa, dlatego sugeruję zrobić sobie dobrą herbatkę, albo otworzyć piwko :P Nie wiem od czego zacząć, więc zacznę od początku:

Jakiś rok temu w zimie zauważyłem, że samochód szarpie przy próbie przyśpieszania. Jeździłem tak, bo jeździć niby normalnie się dało. W końcu postanowiłem coś z tym zrobić. Zacząłem od "wypikania błędów" wyszedł mi błąd bodajże 41, albo 42, w każdym bądź razie wtryskiwacz. Pomierzyłem oporności wtryskiwaczy, zgodnie z instrukcją gdzieś zamieszczoną na forum, wszystko było ok, poza tym nie skupiałem się zbytnio na wtryskiwaczach, bo na gazie problem też występował, a gaz sekwencja ma osobne wtryskiwacze. Podejrzenia padły zatem na świece, i faktycznie były dość upalone, miały już sporą przerwę, wymieniłem zatem świece, wyregulowałem szczelinę pod gaziwo (czyli jakieś 0.9mm) i to jakby pomogło (w rzeczywistości nie do końca pomogło, świece też mogły dorzucić do problemu swoje 2 grosze, ale to nie one są głównym problemem). Potem zrobiło się ciepło, i przez cały rok, problem nie występował (pierwsza wskazówka, że problem jest zależny od temperatury). Problem powrócił tej zimy, gdy temperatura trochę spadła. A więc opiszmy dokładnie problem: samochód szarpie przy próbie przyśpieszania, szczególnie z niskich obrotów, po depnięciu gazu w podłogę, nie ma mocy, szarpnięciami "wydziera do przodu", na wyższych obrotach problem jest jakby mniej widoczny. Problem jest najbardziej widoczny i upierdliwy na zimnym silniku, wtedy jest masakra, trzeba bardzo delikatnie obchodzić się z gazem, aby jakoś jechać. Gdy silnik się nagrzeje, szarpanie nadal czuć (ponownie szczególnie z niskich obrotów, przy wyższych mniej) ale jechać się już da normalnie, samochód przyśpiesza, ma moc, tylko czasami czuć lekkie szarpnięcia. Na luzie, silnik pracuje dość specyficznie, obrotu falują, ale okresowo, nie jest to ciągłe falowanie, tylko raz na kilka sekund, obroty przez sekundkę opadają, wskazówka obrotomierza opadnie może o milimetr, i obroty wracają do normy. Po chwili kolejne takie szybkie "szarpnięcie" i tak w kółko. Co do zasilania, problem występuje zarówno na benzynie, jak i na gazie, z czego na benzynie wydaje się mniej upierdliwy (to może być spowodowanie tym, że benia jest "bogatsza", a to nasuwa na myśl problem ze składem mieszanki, podobnie jak zależność problemu od temperatury).

Dla niecierpliwych, podsumowanie:
- samochód szarpie przy przyśpieszaniu
- najbardziej w zimie na zimnym silniku, gdy silnik się nagrzeje -mniej, w lecie problemu nie ma (problem ewidentnie powiązany z temperaturą)
-szarpie zarówno na gazie jak i benzynie (z czego benia jakby troszkę mniej)
- na niższych obrotach szarpie bardziej
-lekkie falowanie obrotów, spowodowane okresowymi "szarpnięciami" co kilka sekund
- przy delikatnym obchodzeniu się z gazem szarpania nie czuć (a na pewno jest mniej widoczne)

Ktoś ma jakiś pomysł? Ja początkowo podejrzewałem problem elektryczny, ale do tej temperatury i zależności szarpania od obrotów i poziomu otwarcia przepustnicy, pasuje bardziej problem ze sterowaniem składu mieszanki. Przepływomierz? Może sonda lambda? Liczę na Waszą pomoc i z góry dziękuję za każdą nawet najmniejszą wskazówkę! :wink:
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 08-12-2014, 15:12   

Na początek napisz czy tylko zmieniałeś świece czy tez przewody i rozdzielacz jeśli jest u Ciebie. Dodatkowo zawory do wyregulowania jeśli nie były dawno regulowane. Raczej to nie problem z żadnym z czujników bo było by to sygnalizowane kontrolką silnika i odpowiednim numerem błędu.
Możesz na początek odłączyć na chwilę akumulator resetując w ten sposób komputer silnika po czym przeprowadź naukę obrotów. Jeśli to pomorze, to być może trzeba przejrzeć i wyregulować instalację LPG.
 
 
xCrashx 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 90
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 08-12-2014, 15:44   

To tak:
- wymieniłem tylko świece, kable wyglądają dobrze, ewentualnie mogę je zrosić wodą i sprawdzić po zmroku czy nie iskrzą. Rozdzielacza nie ruszałem, bo nie wygląda on na zwykły mechaniczny rozdzielacz, nie jest on jakiś elektroniczny?
- zawory faktycznie nie były dawno regulowane, miałem je wyregulować, ale jakoś to odkładałem. Myślisz ,że to może być źródłem problemu?
- komputer resetowałem, przeprowadzałem naukę, nic to nie dało.
- co do regulacji instalacji LPG, to na benzynie też jest problem, więc nie jest to raczej źródło problemu

W każdym bądź razie, dzięki za odpowiedź, zawory wyreguluję tak czy siak, czy problem zniknie? To się okaże :P
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 08-12-2014, 16:27   

Zawory i układ wysokiego napięcia to podstawa. Jeśli masz jedną cewkę zapłonową z której przewód idzie do kopułki aparatu zapłonowego a z kopułki dopiero na poszczególne cylindry, to masz rozdzielacz mechaniczny i być może kopułka i palec rozdzielacza są już zużyte. Jest to część eksploatacyjna i też powinny być wymieniana co pewien czas. U mnie nie ma takiego rozdzielacza ale w maździe wymieniałem komplet co 50 tys km.
 
 
xCrashx 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 90
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 08-12-2014, 16:43   

Poszperałem trochę w internetach i koleś w colcie miał podobne objawy co ja, problem był tylko w zimie ,w lecie było ok i faktycznie to był niewłaściwy luz zaworowy. Więc chyba udało się namierzyć źródło problemu. W życiu bym nie pomyślał, że niewłaściwy luz zaworowy może objawiać się w taki dziwny sposób. Wielkie dzięki! Dam znać jaki efekt przyniesie regulacja :)
 
 
plecho1 
Mitsumaniak

Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 10313
Skąd: Świdnik
Wysłany: 08-12-2014, 19:26   

Nie ma za co :)
Tutaj chodzi o zbyt mały luz zaworowy lub nawet podparty zawór czyli ciągle niedomknięty przez co na takim cylindrze nie ma właściwego ciśnienia sprężania.
 
 
xCrashx 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 90
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 29-12-2014, 20:22   

Witam.

Temat trochę stary, bo przez święta i inne sprawy trochę się przeciągnęło, ale problem ostatecznie rozwiązany! :D

W sumie to głupio mi nawet pisać o tym, ale cóż... Tak więc byłem u mechanika w celu wyregulowania luzu zaworowego, stwierdził ,że luzy są prawidłowe i nie ma sensu ich regulować (zdziwiłem się ,że nie trzeba ich regulować, bo nie były regulowane już dawno, ale ok). Pogadałem z nim o moich objawach i stwierdził ,że to będzie problem elektryczny (i faktycznie był, ja od samego początku uparcie odrzucałem kwestie elektryczne, zmyliła mnie ta zależność objawów od temperatury powietrza, a właściwie od jego wilgotności :P ). Wymieniłem kopułkę, kable, przerwę na świecach wyregulowałem na 0.55mm (wcześniej miałem 0.9-1mm (nie wiem skąd ja takie wartości wziąłem, gdzieś znalazłem, w carismie powinno być 0.5-0.6)) i teraz cari jeździ jak marzenie, żadnych szarpnięć! :D

Tak więc dziękuję za zainteresowanie tematem, temat uważam za zamknięty. W sumie nie wypada już życzyć Wesołych Świąt, ale szampańskiej zabawy sylwestrowej jak najbardziej! ;)
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 30-12-2014, 08:41   

xCrashx napisał/a:
Wymieniłem kopułkę, kable, przerwę na świecach wyregulowałem na 0.55mm (wcześniej miałem 0.9-1mm (nie wiem skąd ja takie wartości wziąłem, gdzieś znalazłem, w carismie powinno być 0.5-0.6)) i teraz cari jeździ jak marzenie, żadnych szarpnięć! :D
Możesz sie pochwalić skąd masz takie informacje :?: Każda dedykowana świeca do silnika Carismy 1.6 16V nosi przerwę 1.1 znaczne jej zmniejszenie może doprowadzić do spadku jakości dopalania mieszanki - mozliwe zatem, że głowny problem był związany z osprzętem aparatu zapłonowego bądź kablami WN
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
xCrashx 
Forumowicz

Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 90
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 30-12-2014, 18:48   

robertdg napisał/a:
xCrashx napisał/a:
Wymieniłem kopułkę, kable, przerwę na świecach wyregulowałem na 0.55mm (wcześniej miałem 0.9-1mm (nie wiem skąd ja takie wartości wziąłem, gdzieś znalazłem, w carismie powinno być 0.5-0.6)) i teraz cari jeździ jak marzenie, żadnych szarpnięć! :D
Możesz sie pochwalić skąd masz takie informacje :?: Każda dedykowana świeca do silnika Carismy 1.6 16V nosi przerwę 1.1 znaczne jej zmniejszenie może doprowadzić do spadku jakości dopalania mieszanki - mozliwe zatem, że głowny problem był związany z osprzętem aparatu zapłonowego bądź kablami WN


Masz rację, wartości 0.5-0.65 są chyba do 1.8 GDI? Moje niedopatrzenie, teraz znalazłem standardowe wartości dla 1.6 wynoszą 1-1.1mm. Dzięki za zwrócenie uwagi :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.