Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

greg_ch · Wysłany: 21-05-2007, 18:02 **[CA4A 1.6] wycena**

musze sie rozstać z moim maleństwem...

Pomuszcie mi go obiektywnie wycenić...

Troche danych

-rocznik 92
-silniczek 4G92 1,6 16V >> mimo przebiegu stan idealny, nie konsumuje oleju, suchutko wszędzie >> sprawia duuuużo przyjemności podczas jazdy
-skrzynia, jak to w colcikach, trzeba sie przyzwyczaić, choć po zmianie oleju na syntetyk mobila dużo lepiej (polecam ten zabieg)
-czarny (+poniemieckie naklejki > paskudztwo którego ciężko sie pozbyć próbowałem ale słabo mi to wyszło >patrz foto), wg specjalisty po zdjęciu nalepek i polerce (nigdy nie polerowany) super lakierek
- alu `15 + bardzo dobre 195/55/15, + zestaw z felgami na zime...
-zawieszenie oryginalne >> amorki i spżyny super tylko miekkie jak na jego moc, stabilizatory wymienione (rachunki), zostały do wymiany po zimie gumy pod wachaczami (już czekają w AUTO TW)

- przebieg na dzień dzisiaejszy to 213tkm... dużo ale...

autko kupiłem rok temu od pierwszego właściciela w Niemczech który od nowości serwisował je w serwisie Mitsu w Niemczech, i co najciekawsze zbierał wszystkie rachunki i spinał ładnie w teczuszke... >> do wglądu. Wszystkie rachunki z przeglądami itp itd od `93 roku... oczywiście kontynuuje tą dobrą tradycje i dorzuciłem rachunki za świece / kable, stabilizatory... autko jeździ na półsyntetyku chyba mobila i jest serwisowane w Auto TW w Wawie na Puławskiej... technicznie oprócz tego co wspomniałem w idealnym stanie...

Blacharka... autko za właściciela miało tylko jedną przygode... podczas jazdy po autostradzie otworzyła się maska... zrobione ładnie (dach) choć sa trzy małe pęcherzyki rdzy pod lakierem), ja dołożyłem do tego małą stłuczkę z tyłu... ale na prawde małą >> wycena u blacharza >> 450 pln + lampa na gotowo ... i to wszystko, żadnych dzwonów czy innych przygód >> wszystko w oryginalnym nienaruszonym stanie...
jeśli chodzi o rdze to jest jeszcze przytylnej szybie na klapie...

hmmm więcej grzechów nie pamiętam...

Acha, do zestawu dorzucam CD Pionierka i 6 głośników panasonika ze zwrotnicą... bardzo czysto i ładnie gra

Za ile powinienem go wystawić... tak patrze po allegro to od 4 do 7 tysi ale młodsze sztuki, tyle że niewiadomego pochodzenia... hmmm

kilka foci:
http://www.mitsubishi-gra...07_181130_1.JPG

http://www.mitsubishi-gra...07_181514_3.JPG

http://www.mitsubishi-gra...07_182311_4.JPG

http://www.mitsubishi-gra...uszkodzenie.JPG

http://www.mitsubishi-gra...uszkodzenie.jpg

http://www.mitsubishi-gra...07_184231_2.jpg

Hugo · Wysłany: 21-05-2007, 18:46

Uszkodzenie naprawione, czy nie?
I co to za płaska powierzchnia nad tylną szybą? Stolik? Półka?
3500 do negocjacji.

greg_ch · Wysłany: 21-05-2007, 18:54

oryginalny bardzo ładny spojler... tylko może takie światło dziwne...

kurna szkoda troche... myślałem że troche więcej...

W takim razie jest to chyba najlepsze auto jakie można w tej cenie wyrwać ... mówie tu ogólnie o colcie CAO...

sprzedaje tylko dlatego, że ziściłem swoje marzenie i stałem sie posiadaczem innego super japońca >> honda prelude :lol:

i musze spłacić krótkoterminową pożyczke :doubt:

Piszcie, chętnie porównam i zobacze za ile wystawić na aukcji :cry:

[ Dodano: 21-05-2007, 18:59 ]
a ty swojego oddałbyś za 4 tysie?? troche za mało chyba, zobacz co jest do kupienia na allegro za 3500 ...
hmmm chyba poczekam aż dziewczyna zrobi prawko... czekam na inne opinie

Hugo · Wysłany: 21-05-2007, 20:22

To uszkodzenie bym zrobił. Moim zdaniem klient za to zapłaci, tzn. wyobraź sobie pierwsze wrażenie kupującego jak to zobaczy. Zniechęci się. Spojler oczywiście rzecz gustu. Rdza na klapie też konkretna. Wiesz liczy się pierwsze wrażenie.

greg_ch · Wysłany: 21-05-2007, 20:57

pewnie masz racje... hmmm choc niektórzy wolą sami zrobić niż dać komuś spartaczyć... ... zobacze może uzbieram... choć nie ukrywam że zależy mi na czasie... zobacze... Dzięki za rade Hugo,

inne opinie??

Jogurt · Wysłany: 21-05-2007, 23:15

jak wiesz ze to pewne autko to lepiej nie oddawaj go za taka kase bo potem pannie jakies padlo kupisz. 213kkm dla serwisowanego colta to dopiero prawidlowo dotarty silnik

moj ma 260kkm i smiga bez konsumpcji oleju, wyciekow itp itd.
w sumie nie uzytkuje go teraz bo siedze w uk ale nie mam zamiaru go sprzedawac bo na cukierki mam a takie autko szkoda do zyda puszczac. starszy smiga nim do roboty zeby sie nie zastal raz w tygodniu a reszte czasu stoji pod kocykiem w garazu

ozz · Wysłany: 24-05-2007, 22:41

dokładnie, postaraj się chociaż tanim kosztem usunąć te uszkodzenia i wystawiaj za 5000

PiotrekSL4 · Wysłany: 25-05-2007, 23:13

Sluchaj ja bym wymienil tą lampę i troche prysnąt ta klapę. 2 tygodnie temu moja mama sprzedala Corsę B z 94 roku i tez byla robiona klapa i polerka. I od razu nie to auto. Autko mialo przejechane ponad 200k w tym z 70 na gazie a mimo to poszlo za 6700. Wiec czasem warto wywindowac troche cene zeby mozna bylo z czego zejsc. A tak nawiasem mowiac to proponowane 3000 to lipa, bo z tego wynika ze za Opla mojej mamy moglbym miec dwa takie Colty jak Twoj. żenada.

greg_ch · Wysłany: 28-05-2007, 20:23

Dzięki chłopaki!! W sumie może i racja, ale spróbuje na razie go sprzedać tak jak stoi (brak kaski i czasu >> nowe auto

. Jak nie pójdzie to uzbieram na tą blacharke... Zobaczy... na razie mi sie nie spieszy... może jakiemuś znajomemu sprzedam to przynajmniej bede miał okazje czasami jeszcze na niego popatrzeć

Pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy tego małego pocisku...

cns80 · Wysłany: 31-05-2007, 09:42