[CA4A 1.6] aparat zapłonowy |
Autor |
Wiadomość |
shortybmx [Usunięty]
|
Wysłany: 03-02-2007, 09:59 [CA4A 1.6] aparat zapłonowy
|
|
|
witam, ostatnio wymienialem aparat zapłonowy, w zasadzie robił to mechanik, zamontował jakis uzywany aparat, chciałem ostatnio przeczyscic kopułke i zobaczyc w jakim jest stanie bo cos przerywa czasem jak jest mokro i co sie okazało ... jedna srubka od kopułki nie chciała sie odkręcić ...
no i oczywiscie włączył mi sie standardowy syndrom polaka "Co ja nie odkręce "
no i odkręciłem tak ze srubka sie złamała i została jej cześć w aparacie ....
sprawa jest w sumie prosta bo mam drugi aparat który dostałem od mechanika tylko ze był rozłozony na czesci, moj plan to wymontować ten dobry który jest w aucie, wyjąć z niego wszystkei dobre cześci i zamontowac w starej obudowie i załozyc nową kopułke i palec ...
i teraz pytanie .. ktoś robił cos takiego? bo ja boje sie ze nie poskładam tego odpowiednio i cos zaraz popsuje .. a to byłoby mało przyjemne ...
dlatego jesli ktoś ma doswiadczenie w rozbieraniu aparatu zapłonowego prosze o pomoc i jakies instrukcje |
Ostatnio zmieniony przez karolgt 18-10-2007, 00:37, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 03-02-2007, 10:22
|
|
|
shortybmx napisał/a: | no i odkręciłem tak ze srubka sie złamała i została jej cześć w aparacie .... |
Nie wiem co prawda jak jest zbudowany aparat w Twoim aucie. Ale czy po zdjęciu kopułki nie wystaje kawałek tej urwanej śrubki? Jak wystaje to można spróbować "zmiękczyć" ją penetratorem i potem wykręcić kluczem Morse'a np.
Jak nie wystaje to tylko rozwiercanie, gwintowanie.
Z przekładką musisz się liczyć z tym, że trzeba uważać w jakiej pozycji wyjmujesz aparat i w jakiej wkładasz. No i bez lampy stroboskopowej na koniec raczej się nie obejdzie. |
|
|
|
 |
shortybmx [Usunięty]
|
Wysłany: 03-02-2007, 10:38
|
|
|
ogolnie ta srubka ułamała sie zaraz przy "glowce"
ale tak to sie zastało ze kopulka w ogoel nie schodzi ... ale jeszce sie z tym pomecze i moz cos wymysle bez przekładania aparatu ...
a tak z ciekawosci pytam .. po co lampa stoboskopowa? |
|
|
|
 |
matt81
Mitsumaniak RED DIAMOND

Auto: LANCER 1.6 16v 1995r 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 94 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 03-02-2007, 10:45
|
|
|
widze że nie tylko mi "udało" sie ukręcić śrubke w aparacie podzczas wymiany kopułki . Z przekładką elektrycznych elementów aparatu nie powinno być problemu,no... chyba że z dobrze dociągniętymi śrubami a mechanicznych prawdopodobnie i tak nie musisz bo domyślam sie że w starym padła ci elektryka.Ja byłem w troche gorszej sytuacji ponieważ nie miałem 2 aparatu i musiałem coś wyczarować na tym starym. Wykręciłem aparat ,wkręciłem w imadło i wywierciłem pozostałości po srubie ,troche sie uszkodził gwint w aparacie ale poprawiłem gwintownikiem i jest cacy do tej pory
POZDRAWIAM
.... i miłego rozbierania |
|
|
|
 |
shortybmx [Usunięty]
|
Wysłany: 03-02-2007, 12:50
|
|
|
przy okaji zapytam jeszcze ... jaka jest kolejnosc wpinania kabli WN ??
1.../-K-\...3
2...\__/...4
tak ? przyjmująć ze 1 to pierwszy cylinder licząc od lewej czyli od kopułki |
|
|
|
 |
matt81
Mitsumaniak RED DIAMOND

Auto: LANCER 1.6 16v 1995r 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 94 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 03-02-2007, 18:57
|
|
|
3.../-K-\...1
4...\-K-/...2
Układ podpiecia KWN do kopułki licząc pierwszy cylinder od strony kopułki
1.górny wtyk od strony sciany grodiowej kabiny
2. górny wtyk od strony atrapy/chłodnicy
3. dolny wtyk kopułki od strony sciany grodziowej kabiny
4. dolny wtyk kopulki od strony atrapy/chłodnicy |
|
|
|
 |
|