 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Zamknięty przez: fj_mike 04-09-2014, 19:35 |
[EAx 97-04] Galant 2.0, kombi, 2002r. Kielce.... 70tyś km!!? |
Autor |
Wiadomość |
Kabukor
Nowy Forumowicz
Auto: Getz
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Sie 2014 Posty: 3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-08-2014, 23:41 [EAx 97-04] Galant 2.0, kombi, 2002r. Kielce.... 70tyś km!!?
|
|
|
Witajcie - to moje drugie podejście (ostatnie ogłoszenie Właściciel wycofał, gdy wysłałem pytania zgodnie z Waszą pomocą). Spróbujmy - może to akurat ten .... "Rekinek"
oto ogłoszenie:
...............................................................................................................
http://otomoto.pl/mitsubi...-C32548826.html
Cena: 12900,00pln
Mitsubishi Galant VI, Kombi
Rocznik: 2002
Przebieg: 70 000 km
Rodzaj paliwa: benzyna
Silnik: 1997 cm³ (Moc 133 KM / 98 kW)
Skrzynia biegów: manualna
Kolor: grafitowy-metallic
Liczba drzwi: 4/5
Układ kierowniczy: po lewej stronie
Status pojazdu: sprowadzony / zarejestrowany
Kraj pochodzenia: Niemcy
Kraj aktualnej rejestracji: Polska
Cechy zewnętrzne: hak, alufelgi, światła przeciwmgłowe
Bezpieczeństwo: ABS, poduszki powietrzne, immobiliser
Komfort: el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, tapicerka welurowa, podgrzewana przednia szyba
Historia: serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany
Opis pojazdu
Mitsubishi Galant Kombi w wersji Elegance z autentycznym i potwierdzonym przebiegiem 70 tys. km !!! Pierwsza rejestracja 16.12.2002r. Zadbany i serwisowany w ASO. Wnetrze jak nowe, bez ognisk korozji nadkoli - konserwacja od spodu. Wszystko w aucie jest sprawne. Silnik nie myty, bez wyciekow, pali na dotyk, w zawieszeniu nic nie stuka. Klimatyzacja sprawna. Przy przebiegu 60 tys. km wymieniony kompletny rozrzad, olej, filtry, tarcze przod/tyl oraz przeprowadzony test akumulatora (wydruk). W silniku od nowosci w pelni syntetyczny olej 5W30. Auto posiada ksiazke serwisowa (ostatni wpis 26.06.2013 przy przebiegu 60 505 km) oraz 12-mies. gwarancje wystawiona 02.07.2013r. przez niemiecki autoryzowany serwis i potwierdzajaca przebieg. W komplecie 3 kluczyki (w tym 1 serwisowy) + 2 piloty oraz odczepiany hak z pelna dokumentacja. Kolo zapasowe nigdy nie uzywane... Auto ma ladne i w idealnym stanie aluminiowe felgi z letnimi oponami 205/60 R15. Auto sprawdzone czujnikiem grubosci lakieru - wszystkie elementy oryginalne. Jedyny mankament - niewielkie wgniecenie na przednim, lewym blotniku i otarcie zderzaka. Auto zarejestrowane i ubezpieczone w Polsce. Nie jestem handlarzem i nie picuje aut. Jestem przekonany, ze ze wzgledu na stan i przbieg, pierwszy ogladający stanie sie nowym wlascicielem.
...................................................................................................
Jeżeli macie jakieś sugestie/wskazówki/a moze wręcz informacje na temat tego autka, bardzo proszę o pomoc!!!
Z góry dziękuję i pozdrawiam "Miśkomaniaków"
Krzysztof |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 15-08-2014, 00:39
|
|
|
Nie, żebym podejrzewał cokolwiek , ale IMHO opis tego auta jest zbyt piękny, aby mógł być prawdziwy.
12-letni samochód z przebiegiem 70 tyś...hmmm... Z czego przez ostatni rok 10 tyś. Pewnie standardowo - Niemiec jeździł tylko po bułeczki i do lekarza, a poza tym chodził piechotą bo zdrowiej.
Gdyby wierzyć opisowi i tym ponoć oryginalnym dokumentom, to w tej chwili powinieneś jechać do tego sprzedawcy, i ustawić się w kolejce po auto
EDIT
Cena auta została już obniżona o 700 zł. Tu jest kopia strony z Google z 8 sierpnia 2014 :
Kopia z Google
Aż dziwne, że przez tydzień nikt nie kupił, a sprzedawca spuścił z ceny...przecież wg opisu to takie cudo.... |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 15-08-2014, 07:52
|
|
|
Warto jechać obejrzeć, jezeli okaże się że chociaż częśc z informacji zawartych przez sprzedającego jest prawdziwa to auto godne zainteresowania (np jezeli ta konserwacja spodu to fabryczna sprawa i zrobiona nalezycie), reszta jak wyżej takie auto z takim przebiegiem i dokumentami gwarancyjnymi w Niemcowni byłoby napewno warte conajmniej 3500Euro, podejrzewam że nawet i duzo więcej nie dziwiąc się gdyby cena wynosiła rzędu 5000Euro, a to tylko dlategpo, że znam ludzi kupujących takie auta w Niemczech, ich cena jest naprawde wymowna w stosunku do tej w PL |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
TheDoctor
Nowy Forumowicz

Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Gru 2007 Posty: 25 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 15-08-2014, 15:23
|
|
|
Z Krakowa do Kielc daleko nie masz i może warto podjechac i go zobaczyc. |
_________________
 |
|
|
|
 |
arxel4
Mitsumaniak
Auto: była corolla / jest LANCER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 123 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16-08-2014, 08:43
|
|
|
1) Masz blisko - jedź i sam zobacz
2) Licznik - zapewne połowa osób co pisze iż licznik jest kręcony to kupiła auto z takowym przebiegiem albo się nadziała. Prawda jest taka, że bywają auta z takim przebiegiem tylko trzeba wiedzieć od kogo się kupuje lub znać prawo i je egzekwować.
3) Zabierz go do ASO lub poinformuj właściciela o tym pomyśle i zobacz jak się zachowa.
4) Dobrym sposobem jest spotkanie z bomby i zaskoczenie właściciela, np.
" ... Auto jest dalej do sprzedaży.
- Jest Pan w domy?
- Tak.
- To za 10min będziemy"
I powodzenia. Daj znać jak poszło spotkanie:) |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 16-08-2014, 12:13
|
|
|
arxel4 napisał/a: | Licznik - zapewne połowa osób co pisze iż licznik jest kręcony to kupiła auto z takowym przebiegiem albo się nadziała. Prawda jest taka, że bywają auta z takim przebiegiem tylko trzeba wiedzieć od kogo się kupuje lub znać prawo i je egzekwować.
|
Heh...ja rozumiem, że będąc podejrzliwym i nieufnym w stosunku do osób sprzedających samochody szkaluję grupę ludzi słynącą w świecie całym z uczciwości i rzetelności
Tyle tylko, że znam sporo osób zajmujących się tym procederem. Handlarzy, mechaników, blacharzy-lakierników, macherów od cofania liczników, "specjalistów" od papierów wszelkiej maści...cóż, pracowałem gdzie pracowałem.
Mówiąc trywialnie - ponoć w austriackich Alpach żyje świnia, która potrafi latać i pierdzi przy tym w takt walca "Nad pięknym, modrym Dunajem". Szkoda tylko, że nikt jej nie widział
Co do samego auta - wcale nie twierdzę, że to jakiś przekręt. Ale samochód w tym (wg opisu) stanie, z takim przebiegiem i taką ceną ? Wiem, że jest rocznica "Cudu na Wisłą", ale jakoś nie potrafię uwierzyć, że z tej okazji następne cuda się zdarzają...
Ale zgadzam się absolutnie, że najlepszym rozwiązaniem byłoby podjechanie do tego sprzedawcy, i obejrzenie auta osobiście. No i oczywiście gruntowne przetrzepanie go na stacji diagnostycznej i/lub w ASO, że o sprawdzeniu papierów nie wspomnę. To by dość mocno rozjaśniło sprawę
A tak z ciekawości...mogę poprosić o wyjaśnienie, co miałeś na myśli pisząc
Cytat: | trzeba (...) znać prawo i je egzekwować | ? |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
czarny.marcin
Mitsumaniak

Auto: Bądź Moją Walentynką :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 420 Skąd: Bielsko-Biała/okolice
|
Wysłany: 17-08-2014, 04:30
|
|
|
W jakim celu w ogóle te dywagacje na temat stanów licznika ?.
Kto kupując używany samochód na to patrzy ? a szczególnie w dzisiejszych czasach. Stanem licznika podnieca się ten kto nie ma pojęcia o samochodach i zaślepiony magiczną liczbą kupi wrzoda
Jedynie to w kwestiach liczników można się podniecać patrząc np. na lewą stronę takiego obrazka
i widząc lewą stronę licznika cieszy się micha
Jedno jest pewne czy ten gal ma 70tyś, 170tyś , 270tyś czy 470tyś to rdza tam była , jest albo będzie a jeśli była , to niedługo znowu będzie , bo wątpliwe by ktokolwiek to uczciwie zrobił . Dobrych blacharzy i lakierników nie ma .
A decydując się na Galanta kocha się Go za to , że jest Mitsu a nie za to jak wygląda i jeśli Ty chcesz być Mitsu razem z nim to musisz to przyjąć do wiadomości i się z tym pogodzić
Nieprawdą jest także obiegowa opinia , że dobry galant musi kosztować min. 12k , bo te za 7-8k to szroty i nie ma na co patrzeć . Ja uważam iż lepiej kupić takiego za 7-8 k i dołożyć do niego tyle by wyszedł 12-14k jeśli tyle chcesz przeznaczyć na auto . Na pewno to lepiej wyjdzie i dla Ciebie i dla Galanta . A handlarze czytają forum i właśnie z tej obiegowej opinii i mentalności ludzkiej imaginują sobie cenę wystawiając za 12 , 14 tyś i inne chore kwoty, bo wtedy łatwiej sprzedać , diametralnie zmienia się przecież rachunek prawdopodobieństwa. Myślisz , że ten co szuka takiego zaczynając od pułapu 12k oglądał na żywo te grubo poniżej dyszki ?. Nie , i nie ma więc żadnego porównania, jedzie, ogląda , kupuje i być może grubo ale przepłaca . Bo miałby to samo za połowę ceny lecz o tym nie wie. A po inwestycji do magicznej kwoty wyszedłby mu naprawdę zadbany egzemplarz , wart wtedy tych 12 czy nawet 16tyś .
. |
_________________ Niektórzy ludzie są jak 1grosz - mają dwie różne strony i nie przedstawiają praktycznie żadnej wartości...
BMW - jest
Lancer kombi 2.0 Sport -jest
Suzuki Swift - jest
Carisma 1,6 -była
Colt CJ0 - jest
Galant EA5W 6A13 -był
Galant E54 Diamond 6A12 - był
Mazda MX-3 -była
Renault Megane Coupe -było
 |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 04-09-2014, 19:35
|
|
|
Ogłoszenie nieaktualne.
Zamykam. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
|
|