 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.9DI-D] 102 KM- wał korbowy- koło pasowe i inne probl |
Autor |
Wiadomość |
marcinecznik
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1,9 DiD 102 km
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lip 2012 Posty: 15 Skąd: Pol
|
Wysłany: 31-08-2014, 13:50 [Cari 1.9DI-D] 102 KM- wał korbowy- koło pasowe i inne probl
|
|
|
Witam.
Od pewnego czasu zawsze miałem problem z kołem pasowym wału- rozwulkanizowało się dwa razy, raz odpadło, drugi raz nie, ale jak dzisiaj zobaczyłem jego stan, to się mocno zdziwiłem, jak to jechało.
Samochód oddałem do warsztatu.
Jako, że postanowiłem zrobić generalny remont Cari, wymieniłem niemal całą lewą stronę silnika (nowe części):
1. pompa wspomagania (nieszczelna itp.)
2. rolki, napicznacze paska
3. sprzęgło alternatora
3. koło pasowe wraz z śrubą mocowane na kleju, dokręcone zgodnie z zaleceniami producenta (rozwulkanizowane)
3. koło rozrządu wału (to, do którego wchodzi koło pasowe i na które napędza pasek rozrządu, wchodzi w wał korbowy)
4. kompletny rozrząd
I co?
Za przeproszeniem szlag mnie trafił dzisiaj, jak zobaczyłem, że koło pasowe znowu nie pracuje idealnie równo!!
Jest oczywiście dużo lepiej, aczkolwiek gołym okiem widoczne jest, że koło rusza się góra dół, pasek przez to też troszkę gra, zamiast idealnie równo poruszać się.
Czy ostatnią opcją jest wymiana/regeneracja wału?
Czy mogą być jakieś inne przyczyny? |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 31-08-2014, 16:15
|
|
|
może być tego kilka przyczyn sam walczyłem z podobnym zjawiskiem co prawda w chryslerze ale tam też mnie to sporo nerwów kosztowało pierwsze to złe osadzenie koła pasowego nie w lini z innymi kołami i napinaczami, drugie bardzo często "kowale" tłuką młotkiem nylonowym po kole żeby go osadzić taka czynność przy trafieniu w krawędź powoduje jego uszkodzenie już na samym starcie, dwie kolejne sprawy to napięcie paska za mocno nie można no i bicie osiowe i promieniowe nawet nie tyle nowego koła co kół osprzętu, generalnie wydawać by się mogło banalna rzecz ale tutaj trzeba sprawdzić czy wszystkie koła są w lini czy nie mamy bicia promieniowego i obwodowego na kołach, inaczej problem będzie powracał, u mnie dwa razy koło wymieniałem bo zrywało paski i miało spore bicie boczne powodem było zbyt mocne naprężenie paska osprzętu |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 31-08-2014, 21:17
|
|
|
Na upartego można zmierzyć sam wał, jednak co do samego koła pasowego to nie zdziwiłbym sie wcale gdyby się okazało, że poprostu trafiasz na kiepskie zamienniki |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
marcinecznik
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1,9 DiD 102 km
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lip 2012 Posty: 15 Skąd: Pol
|
Wysłany: 31-08-2014, 22:39
|
|
|
Co do zamienników, nie sądze, że jest to kiepski zamiennik. Kupiłem Corteco, czytałem, że niektórzy mieli jakieś problemy z nim. Zostało ewentualnie jeszcze SKF`.
Zwróćcie jednak uwagę, że nie samo koło było rozwulkanizowane ( http://www.image-share.com/ijpg-2678-98.html ) ale były kilkumilimetrowe luzy na kole rozrządu wału korbowego.
To mnie zastanawia bardziej- dlaczego właśnie tam one powstały (link do zupełnie przypadkowej części http://allegro.pl/kolo-ro...4445424669.html )
Koło na pewno nie było bite na siłe itp. Samochód miał znajomy mechanik, do którego mam 100% zaufanie.
[ Dodano: 31-08-2014, 22:41 ]
Mechanik mówił wstępnie, przed wymianą wszystkich części, że luzów na wale nie ma. Jest jakiś sposób na sprawdzenie tego, czy w grę wchodzi jedynie demontaż? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 01-09-2014, 07:47
|
|
|
Cos musi być na rzeczy bo jak pokazuje zdjęcie wytrzaskany jest otwór montazowy, Corteco niby dobra firma ale może warto jeszcze sprawdzić inną firme zanim podejmie sie kroki w celu rozbiórki silnika. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
|
|