Przesunięty przez: Hubeeert 04-05-2008, 01:44 |
[MSS 1.6] [SKRZYNIA BIEGÓW] Skrzynia i sprzęgło |
Autor |
Wiadomość |
przem20 [Usunięty]
|
Wysłany: 06-04-2007, 17:45 [MSS 1.6] [SKRZYNIA BIEGÓW] Skrzynia i sprzęgło
|
|
|
Witam.
Proszę o poradę w dwóch sprawach:
1. Skrzynia biegów - wiem że to francuskie g..... Od samego początku (samochód ma przejechane 44 000 km) na drugim biegu przu hamowaniu silnikiem wydawała taki świszczący dźwięk. Ale był on niezbyt głośny - koledzy powiedzieli że przesadzam. Ale od pewnego czasu rónież na 4 ok. 80 km/h też jest ten dźwięk. Dodatkowo na luzie przy pracującym silniki słychać takie "terkotanie" - jak się wciśnie sprzęgło to go nie słychać. Wyraźnie też czuć luz np. przy ruszaniu i przy przechodzeniu od hamowania silnikiem do przyspieszania czuć lekkie uderzenie - też przy redukcji z 3-2. Czy to normalne objawy starzenia się skrzyni made by france. - czy jednak coś się dzieje?
2. Sprzęgło - czy to ustrojstwo które steruje dźwignią sprzęgła (taki bolec pod gumką na przedzie silnika 1.6 ) to się smaruje - ostatnio odnoszę wrażenie że to nie chodzi już tak gładko jak na początku - a wręcz można wyczuć że przy ruszaniu np. puszczając płynnie sprzęgło jest taki moment gwałtownego przyspieszenie. Puszczając pedał bardzo powoli odnosi się wrażenie że przesówa się on po jakieś tarce - przesmarować ten trzpień popychający dźwignię - czy nie robić tego bo ma to chodzić na sucho - z obserwacji (dotyk i słuch) wynika że to tam się to blokuje jakby . Może te efekty luzu wynikają z wadliwego działania sprzęgła? Czym to ew. przesmarować ?
Ale się rozpisałem. |
Ostatnio zmieniony przez cns80 18-02-2009, 14:28, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
siemka [Usunięty]
|
Wysłany: 06-04-2007, 20:43
|
|
|
1. potwierdzam to francuskie g..............
2. tez mam ten dziwny dźwięk.....ale chyba już ok 60 tklm.....po drodze wymieniałem sprzęgło i po ok 20 tkm ponownie ten dźwięk....więc chyba nieusuwalny
3. mi już kilkakrotnie " cos tam" smarowali
.....ogólnie Panie Kolego ten cały zestaw tzn. sprzęgło i skrzynia to francyski syf.....ale zawsze na pocieszenie pozostaje fakt, iż takie samo g.....ładowali do volvo....podobno??
Jednym słowem ...to taki japończyk jak z mojej ....a i pewnie z Pańskiej Babci.......islandczyk ( nie urażając ).
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
przem20 [Usunięty]
|
Wysłany: 06-04-2007, 20:48
|
|
|
Z całą pewności w volvo jest to samo - np. tulejki lewarka zmiany biegów - co też często leci - w volvo są tańsze niż w Mitsu. Spróbuję przesmarować ten mechanizm sterujący sprzęgłem - tylko czym to zrobić - jakiś smar grafitowy, czy zwykły towot, czy coś innego - co radzicie? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24316 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 06-04-2007, 21:00
|
|
|
kolego - na mojej WWW masz opis regeneracji pompki sprzegla (tam sprawdz gdzie mozna cos smarowac z zewnatrz przy samej pompce
ten trzpien z przodu (czyli w wysprzegliku) nie jest smarowany wewnatrz - tzn. jest przez plyn DOT, ktory sie wymienia i moze przyszedl na niego czas
nie smaruje sie natomiast zadnymi smarami - ew. miejsce jego styku z widelcem wchodzacym do skrzynki
co do halasu - trudno powiedziec, ale jesli dzwiek cichnie po wcisnieciu sprzegla, to pewnie cos wewnatrz skrzyni - na pewno ktores z lozysk (np. w C5x czesto pada lozysko przednie walka sprzeglowego), ale slyszenie dziwnych dzwiekow przy okreslonych biegach, to moze byc kwestia zuzycia zebow (trzeba rozebrac skrzynie by to stwierdzic) |
|
|
|
 |
przem20 [Usunięty]
|
Wysłany: 06-04-2007, 21:29
|
|
|
Jak napisałem - samochód ma 44000 km przejechane - chyba przy 45 000 płynu się jeszcze nie wymienia w/g tabelki serwisowej - samochód ma 2 lata i 1 miesiąc. Z obdukcji wynika że ten trzpień ocieara jakby o obudowę wysprzęglika przy dźwigni sprzęgła - nie w środku tylko na zewnątrz. Psiknąłem to wd-40 lekko - i jakby to pomogło - ale napisałeś że nie powinno się tego smarować - to nie wiem czy dobrze zrobiłem. |
Ostatnio zmieniony przez przem20 06-04-2007, 21:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24316 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 06-04-2007, 21:34
|
|
|
przeczytaj jeszcze raz:
nie smaruje sie w srodku - tzn. nie odchyla gumy i nie smaruje wewnatrz (bo jest smarowane przez DOTa); ale na koncowke trzpienia, ktora naciska na widelec od komory sprzegla to mozna cos naniesc - ja dalem solidny smar do lozysk, bo WD to wysycha lub woda sie zmywa
a 2 lata to jest okres w sam raz do wymiany DOTa - przynajmniej ja mam taka zasade, ze co 2 lata zmieniam |
|
|
|
 |
przem20 [Usunięty]
|
Wysłany: 06-04-2007, 21:47
|
|
|
No to u mnie coś to nie jest smarowane przez DOT-a - bo psiknąłęm to wd właśnie pod gumę na trzpieniu wyprzęglika i wszystkie nieporządane efekty jaby zniknęły na pewien czas - póki wd nie wyparowało. Byłem z tym w ASO - ale powiedzieli że oni nic niepokojącego nie widzą - a mnie to wkurza. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24316 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 06-04-2007, 22:23
|
|
|
ciezko pisac jak nie znasz budowy elementu - musialbys rozebrac wysprzeglik i wtedy staloby sie jasne;
ale sie postaram - wysprzeglik najogolnej to:
- tuleja
- trzpien
- sprezyna
- uszczelnienie
- gumowa harmonijka
jak psikniesz pod harmonijke, to i tak nie nasmarujesz wnetrza, bo tam siedzi guma uszczelniajaca - inaczej wylalby sie plyn
ale podczas skladania wysprzeglika wszystkie elementy smarujesz DOTem |
|
|
|
 |
przem20 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-04-2007, 00:21
|
|
|
No ja rozumiem jak to wygląda i mogę sobie wyobrazić jak to działa (metalowy cylinder z tłoczkiem którego trzpień jest wystawiony na zewnątrz a z drugiej strony doprowadzony przewodem płyn DOT naciskając na tłok powoduje jego wysunięcie. Czpień i tak przechodzi przez metalową osłonę (denko cylindra z dziurką) za krórą jest gumowa harmonijka i odnoszę wrażenie że to nie trze w środku tego wysprzęglika - ale właśnie w miejscu gdzie trzpień przesuwa się w metalowym otworze do środka cylinderka. Nie ma rzadnych wycieków itp. myślę że coś jest źle spasowane w tym wyprzęgliku - np. skrzywiony lekko trzpień lub coś takiego i obciera. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24316 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 07-04-2007, 10:30
|
|
|
dlatego proponuje go rozebrac i zlozyc od nowa - przesmarowujac co sie da DOTem
no i potem zalac nowym plynem, odpowietrzyc
wiesz - widzialem juz pompki i wysprzegliki tak zasyfione (od braku wymiany plynu), ze az dziw bierze, ze to dzialalo
wez kogos do pomocy i niech naciska na sprzeglo, a Ty dokladnie zlokalizuj miejsce pochodzenia halasu |
|
|
|
 |
przem20 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-04-2007, 10:33
|
|
|
OK. Tak zrobię - dzięki. |
|
|
|
 |
siemka [Usunięty]
|
Wysłany: 13-04-2007, 19:41
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | kolego - na mojej WWW masz opis regeneracji pompki sprzegla (tam sprawdz gdzie mozna cos smarowac z zewnatrz przy samej pompce
ten trzpien z przodu (czyli w wysprzegliku) nie jest smarowany wewnatrz - tzn. jest przez plyn DOT, ktory sie wymienia i moze przyszedl na niego czas
nie smaruje sie natomiast zadnymi smarami - ew. miejsce jego styku z widelcem wchodzacym do skrzynki
co do halasu - trudno powiedziec, ale jesli dzwiek cichnie po wcisnieciu sprzegla, to pewnie cos wewnatrz skrzyni - na pewno ktores z lozysk (np. w C5x czesto pada lozysko przednie walka sprzeglowego), ale slyszenie dziwnych dzwiekow przy okreslonych biegach, to moze byc kwestia zuzycia zebow (trzeba rozebrac skrzynie by to stwierdzic) |
@Krzyżak
....ile może kosztować łożysko wałka sprzegłowego.....bo coś mi się wydaje z dźwieku jaki wydobywa sie w ostatnich dniach z mojego auta, że jego dni.....mam na myśli łożysko......są policzone
pozdrawiam |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24316 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 13-04-2007, 21:07
|
|
|
zaleznie od modelu i zrodla pochodzenia - czasem da sie dopasowac jakies standardowe, ale z reguly Mitsu stosuje nietypowe lozyska i to koszt nawet 200 zl za sztuke
gorsza wymiana - trzeba cala skrzynie rozbierac (a wczesniej ja wyjac) |
|
|
|
 |
siemka [Usunięty]
|
Wysłany: 13-04-2007, 21:56
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | zaleznie od modelu i zrodla pochodzenia - czasem da sie dopasowac jakies standardowe, ale z reguly Mitsu stosuje nietypowe lozyska i to koszt nawet 200 zl za sztuke
gorsza wymiana - trzeba cala skrzynie rozbierac (a wczesniej ja wyjac) |
....tak też myślałem ....mój model to 1.6 benzyna 2003 rok 135 tkm przebiegu.......ale mi sie franca trafiła |
|
|
|
 |
przem20 [Usunięty]
|
Wysłany: 16-04-2007, 14:04
|
|
|
To nie franca - to norma w tych skrzyniach - ja ma 45 000 przejechane - a dźwięki jakie się wydobywają ze skrzyni nie świadczą dobrze o tej konstrukcji. |
|
|
|
 |
|