Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
AFR - co wpływa na poziom?
Autor Wiadomość
mystek 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 2014
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 1933
Skąd: Kraków
Wysłany: 24-02-2015, 07:18   AFR - co wpływa na poziom?

Witam. Mam problem z AFR w moim Volvo (1.9 T4 + LPG). Zanim zrobiłem wydech AFR był bardzo niski i przy bucie wynosił poniżej 10. Wymieniłem cewki na oryginalne, świece NGK irydowe i kable zapłonowe OEM. Następnie zrobiłem wydech (prosta rura 2,75 + końcowy oryginalny 2,5) i AFR aktualnie wynosi przy bucie 15-15,5, więc teraz jest z kolei strasznie sucho (taki sam wynik na PB i LPG)

Co się dzieje podczas jazdy:

- 5 bieg, 4000 rpm, 160km/h i samochód nie chce jechać dalej. Niekiedy jakby łapał odcinkę (strzela z wydechu), a niekiedy mimo wciśniętego gazu do oporu samochód nie zwiększa prędkości a czujemy jakby wręcz hamował.

Turbo zregenerowane, dmucha 0,9 bara jak należy. Samochód podpięty pod komputer - zero błędów.

Co ogólnie wpływa na poziom wskaźnika AFR? Gdzie szukać przyczyny. Oto wykres z hamownii:


_________________
Mitsubishi Colt CJ4A 01.2010 - 01.2012
Mitsubishi Mirage Turbo 02.2012 - 10.2013
Rover 216 Tomcat 02.2014 - 09.2014
Volvo V40 T4 08.2014 - 01.2019
Toyota MR2 SW20 04.2017- ...
Mitsubishi Lancer Sportback 11.2018 - ...
 
 
 
W@sio 
Mitsumaniak
Well, hello there!


Auto: Doładowane ;-)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 54 razy
Dołączył: 09 Sty 2013
Posty: 2144
Skąd: Lublin / Sporniak
Wysłany: 24-02-2015, 07:41   

Na AFR wpływa szczelność podciśnień, filtr powietrza, korekty czasu wtrysków... ale i "luźność" wydechu... Fakt faktem AFR na poziomie powyżej 15 to już uboga mieszanka, toteż podlej go gazem póki co, żeby EGT nie było za wysokie... poza tym, nie tylko na AFR ale i ogólnie na pracę silnika wpływa układ wydechowy, co prawda w mniejszym stopni dotyczy to silników turbo, ale jednak. Teoretycznie jeśli sondę AFR wepchnąłeś na końcu wydechu to trzeba brać poprawkę wskazań na pojemność (większą niż seria), średnicę itp - to może powodować nieco przekłamane wskazania, podkreślam - może ale nie musi. Podejrzewam, że wypadałoby wystroić silnik po modyfikacjach, by uniknąć ich negatywnych następstw (wysokie EGT) :)
_________________
Kupiłem i tuningowałem Outka Turbo zanim to było modne...

EVO byłem, ale przytyłem - Najładniejsze 4x4 Zlotu w Firleju 2014. Najładniejsze 4x4 Zlotu w Pogorzelicy 2015, Najładniejsza terenówka Zlotu w Przesiece 2016, Najładniejsze 4x4 i Najlepszy Tuning Zlotu w Grudziądzu 2017
miniT czyli Wasiowy Coltolot CZT

Wasiowy cabio spod znaku pieruna
 
 
mystek 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 2014
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 1933
Skąd: Kraków
Wysłany: 24-02-2015, 14:01   

Szczelności podciśnień nie sprawdzałem, ale czy to nie miałoby wpływu na dmuchanie turbo, tj, że byłoby za niskie np?

Filtr powietrza - nad tym się zastanawiam, bo rękami laika można to zmienić w moment. Nie jest jakiś usyfiony, ale myślę żeby wymienić filtr.

Korekty czasu wtrysków - LPG miałem strojone i było ok. Generalnie na PB wyszło mi 170KM/270Nm. Tyle samo wyszło mi na początku na LPG. Majster co stroił mi gaz podlał mi oczywiście sztucznie silnik, AFR na poziomie 13 około i wynik taki jak widać, czyli 170KM/300Nm z tego wyszedł. Ale mówił, że z czasem komputer sam się powinien przestroić i zacznie dawać z powrotem ubogą dawkę.

No właśnie zastanawiam się co z tym AFR. Bo stroiłem gaz na starych cewkach (jedna była pęknięta) i na starych kablach, to właśnie AFR był poniżej 10 przy pełnym doładowaniu i wyskakiwały zapłony i to było oczywiście odczuwalne, czyli gaz wciśnięty i nagłe takie szarpnięcia były.

Później wymieniłem te cewki i zrobiłem wydech (kable wymieniłem dopiero po strojeniu) i ponownie pojechałem na strojenie LPG i tutaj wyszedł AFR z kolei za wysoki (15-15,5). Słyszałem, że sonda po zrobionym wydechu powinna znajdować się zdaje się zaraz przed pierwszą sondą, czy ogólnie jakoś tam z przodu wydechu dla właściwych odczytów. Niemniej po wymianie cewek zapłony przestały wyskakiwać, nie zdarza się to już wcale.

Jeżeli wskaźnik AFR nie przekłamuje to teoretycznie lepiej dla silnika kiedy miał zrypane cewki, bo nie było stukowego :) .

Wymienię w swoim zakresie jeszcze ten filtr powietrza z ciekawości. Ogólnie raz na ruski rok jadę te 160km/h i więcej, ale jednak jak jest taka sytuacja, to jest to drażniące, że więcej się nie da jechać. Podobnie zresztą, że sama moc zamiast 170/270(300) powinna aktualnie (po wydechu) wynosić około 210-215KM/320-330Nm, tyle ludziom wychodzi po wycięciu samego kata.
_________________
Mitsubishi Colt CJ4A 01.2010 - 01.2012
Mitsubishi Mirage Turbo 02.2012 - 10.2013
Rover 216 Tomcat 02.2014 - 09.2014
Volvo V40 T4 08.2014 - 01.2019
Toyota MR2 SW20 04.2017- ...
Mitsubishi Lancer Sportback 11.2018 - ...
 
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 24-02-2015, 15:40   

mystek, Volvo w turbo, plus regenerowana turbina plus LPG i masz to co masz :wink: .
Napisz do karolgt, on się doktoryzował w spadkach mocy... miał 2.3 na turbinie z LPG :wink:
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 24-02-2015, 16:54   

mystek napisał/a:

Jeżeli wskaźnik AFR nie przekłamuje to teoretycznie lepiej dla silnika kiedy miał zrypane cewki, bo nie było stukowego :) .


Na chłopski rozum pomiar AFR przy wypadającym zapłonie (kiedy z któregoś cylindra nadmiar tlenu dostaje się do spalin) nie ma chyba najmniejszego sensu...
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-02-2015, 17:17   

krzychu w przypadku mystka NIC nie jest bez sensu, zwłaszcza gdy on w to wierzy...

mystek napisał/a:
AFR aktualnie wynosi przy bucie 15-15,5
mystek napisał/a:
5 bieg, 4000 rpm, 160km/h i samochód nie chce jechać dalej.
Brakuje paliwa lub przeładowuje. Masz możliwośc podpiąć się pod komputer i zrobić loga z jazdy?
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
mystek 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 2014
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 1933
Skąd: Kraków
Wysłany: 24-02-2015, 19:10   

#Mkm - jak jesteś taki mądry, to idź na forum Volvo i popytaj ludzi mających T4 z LPG, które im pracuje bezproblemowo i powiedz, że są w błędzie mając turbo + LPG. A znajdziesz tam też ludzi bez LPG a z podobnymi problemami. Taki urok tych silników niestety. U mnie jest problem na PB taki sam jak na LPG, więc nie sądzę, żeby LPG miało wpływ na taki szarpany wykres i takie AFR.

#Krzychu - człowiek na błędach się uczy. Pojechałem stroić gaz nieświadomy. Tj czułem szarpania, ale właśnie myślałem, że po wystrojeniu będzie ok.

a pana "alfa i omega" nie komentuję, leci do ignorowanych.
_________________
Mitsubishi Colt CJ4A 01.2010 - 01.2012
Mitsubishi Mirage Turbo 02.2012 - 10.2013
Rover 216 Tomcat 02.2014 - 09.2014
Volvo V40 T4 08.2014 - 01.2019
Toyota MR2 SW20 04.2017- ...
Mitsubishi Lancer Sportback 11.2018 - ...
 
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 24-02-2015, 19:46   

mystek, nie muszę iść na Forum, bo znam sporo osób, którzy gdy nie odnaleźli mocy po prostu sprzedali Volva.
Do momentu gdy silnik nie będzie w nienagannym stanie - to LPG tylko pogłębia niedomagania :wink: .
Twój najwyraźniej jeszcze nie jest.
Posprawdzaj sobie sterowniki, zwróć uwagę na miejsca, gdzie ktoś już pchał ręce, poszukaj nieszczelności, sprawdź ciśnienie na listwie/pompie, sprawdź temperaturę świec i przerwę - to jest Volvo - masz całe auto do sprawdzenia. :wink:
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-02-2015, 10:36   

mystek napisał/a:
a pana "alfa i omega" nie komentuję, leci do ignorowanych.

Masz kłopot - Admina nie da się ignorować.
Generalnie pytałem o logi bo one powinny dac odpowiedź w którą stronę pójść z poszukiwaniami, ale teraz mam to w :butthead:
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
mystek 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 2014
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 1933
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-02-2015, 12:11   

#Mkm - z tego co mi mówił poprzedni właściciel to buda ma tyle ile jest na zegarach (aktualnie 304k czy 306k km), natomiast silnik on wymieniał i ma on w tym momencie jakoś 202k przebiegu).

PS: złapałem kontakt z Karolem na PW, dzięki za radę.

#Hubert - no to lipa, że się nie da. A za pomoc nie dziękuję, zajmij się swoimi sprawami :wink:
_________________
Mitsubishi Colt CJ4A 01.2010 - 01.2012
Mitsubishi Mirage Turbo 02.2012 - 10.2013
Rover 216 Tomcat 02.2014 - 09.2014
Volvo V40 T4 08.2014 - 01.2019
Toyota MR2 SW20 04.2017- ...
Mitsubishi Lancer Sportback 11.2018 - ...
 
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-02-2015, 13:23   

mystek napisał/a:
A za pomoc nie dziękuję, zajmij się swoimi sprawami

Tak długo jak prowadzę Forum to treści na nim publikowane są moją sprawą. Wielokrotnie czytałem Twoje posty w których delikatnie rzecz ujmując piszesz bzdury, które niestety zostają na Forum. Problem nie jest w tym, że Ty się mylisz, problem leży w tym, że robisz to publicznie a ktoś kto to kiedyś przeczyta może z Twoich światłych rad i przemyśleń skorzystać.

Naucz się słuchać tego co się do Ciebie mówi i nie zakładaj, że wiesz lepiej a masz szansę na to, że kiedyś wreszcie będziesz jeździł sprawnym samochodem. Ale droga przed Tobą długa i bolesna...

Co do tego "nie dziękuję" - i tak mi na tym nie zależy więc :roll:
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14378
Skąd: Pruszków
Wysłany: 25-02-2015, 15:42   

Hubert dobrze Ci podpowiedział- logi - bez nich możesz się wybrać do wróżki.

W open loopie głównym źródłem informacji dla ECU jest map sensor.

Podłącz się pod komputer i porównaj np wskazania map sensora z LPG i tego fabrycznego. Może być tak, że map sensor pokazuje zbyt niskie ciśnienie, które w rzeczywistości jest wyższe, a efekt masz jaki masz- za dużo powietrza, za mało paliwa. Jeśli masz wskaźnik doładowania to nie będziesz musiał podłączać się do LPG.

I nie butuj go za dużo, bo go ugotujesz...
 
 
karolgt 
moderator


Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 5645
Skąd: Kraków
Wysłany: 26-02-2015, 00:27   

napisałem conieco na PW i poleciłem osobę z VIDA żeby właśnie sprawdzić wszystkie możliwe parametry podczas jazdy.

LPG+Turbo to nie jest zła mieszanka, w sumie nie ma nic nadzwyczajnego w tym Turbo, po prostu auto przyspiesza gwałtowniej niż w N/A i potrzebuje dużo więcej paliwa w Peak'ach, jeśli reduktor i wtryski dają radę, to jest ok.

Przy takim przebiegu przepływomierz pewnie już ledwo pracuje. Podobnie z czujnikiem ciśnienia atmosferycznego i tym co podpina się do niego wężyki od turbiny.

W starych Volvo są 2 osobne czujniki od tego niestety.

Z tego co mi mystek opisał na PW, to nie ma problemu z LPG, tylko ma problem z samochodem.

Mi pierwsze co przyszło to sprawdzić czy ma wtryski LPG nawiercane czy na podkładkach pod wtryski benzynowe, niestety ja ze zdjęcia nie widzę, może mystek wkleisz je tutaj i ktoś zobaczy jakie są? Wtryski na podkładkach zmieniają charakterystykę pracy też na benzynie. LPG czyta parametry z PB które nie są jak seryjne, PB potem bazuje na danych z jazdy na LPG i w końcu jedynie reset klemami pomaga na jakiś czas.

u mnie generalnie wymiana wszystkich czujników związanych z ciśnieniem + przepływomierz pomogła. Do tego jakaś uszkodzona sonda Lambda i potem już było w miarę ok.

....W miarę, bo max jaki osiągnąłem to 236 koni/340Nm ,mimo mocniejszej turbiny, lepszego kolektora i zrobionego wydechu, co powinno dać lekko licząc 260 koni.

Znajomy miał problem z knock-sensorem, wymiana pomogła i auto odżyło, ale nie wiem czy jego da się jakoś zdiagnozować bez podmianki?


ale LPG to jedyne co mnie trzymało z tym autem tak długo :D

mystek, a przepustnice masz na linkę czy elektroniczną? w 2.3 elektroniczne się psuły i dawały podobne objawy i niestety zero błędów na kompie.
 
 
 
mystek 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 2014
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 1933
Skąd: Kraków
Wysłany: 02-03-2015, 08:13   

#Owczar - szukam właśnie info, czy ELM327 zadziała na tym Volvo, bo to stary rocznik. Jak tylko się upewnię, to kupuję i zobaczymy co to pokaże.

To foto instalacji o której mówi Karol:



Dzisiaj spróbuję pojeździć na odpiętej przepustnicy. Ostatnio jedynie odpiąłem ją na postoju na zapalonym silniku, ale nie miałem możliwości przejechania się z powodu remontu wyjazdu z parkingu. Samochód na PB chodził płynnie (generalnie zawsze tak chodzi). Kiedy przełączył się na gaz - zgasł.

Co dostrzegłem jeszcze to kiedy ogólnie jest deszczowy dzień i jest wilgoć, to samochód nie chodzi jakoś płynnie szczególnie na zimnym. Po przełączeniu się na gaz obroty delikatnie falują. Na PB jest płynnie, jednakże problem dotyczy PB i LPG.

Może opiszę jak auto się zachowuje, może coś to wam podpowie:

Oto wykres z hamowni:




Tu już na podlanym sztucznie LPG, gdzie AFR wychodził ~13. "Normalnie" na ubogiej mieszance wykres wygląda identycznie tyle że zamiast 300Nm wychodzi 270 (KM bez zmian).

Szarpania z wykresu generalnie nie czuć, samochód rozpędza się płynnie, zapłony nie wyskakują (jak jest wilgotno to czasami potrafi wyskoczyć i łapie dziwne muły niekiedy, tj wciskamy gaz a on hamuje silnikiem. Puścimy gaz, wciśniemy ponownie i... już jest wszystko ok). Najciekawsze jest kiedy próbujemy go rozpędzić, do ~140km/h przyśpiesza żwawo, bez zająknięcia. Między 140-150km/h czuć delikatnego muła, a przy 150km/h mając gaz w podłodze auto zaczyna... hamować silnikiem, jakbyśmy po prostu puścili gaz. Tak jest na PB jak i na LPG.

Co zostało wymienione:

- ~12tys km temu zregenerowana turbina (sprawdzone doładowanie i dmucha 0,9 a w peaku 1,0, więc tak jak ma być),
- cewki nowe OEM ~5-6tys km temu,
- świece NGK irydowe ~7tys km temu (zalecają OEM, jeszcze im się przyjrzę, wypadałoby wykręcić jedną i wrzucić zdjęcie jak wygląda),
- kable zapłonowe OEM ~1,5 tys km temu,
- samochód podpięty pod komputer na diagnostykę - zero błędów.

Po zakupie padła mi turbina dzień później. Jakoś tydzień po regeneracji jechałem do Anglii i chciałem zobaczyć, jak się auto rozpędza i spokojnie osiągnął 210km/h i czuć było jeszcze sporo zapasu pod nogą (to było na starych cewkach OEM, na starych kablach NGK i starych świecach - zdaje się OEM były również, test na PB). Auto chodziło jak należy.

Następnie pojechałem do gościa od LPG (fassi1 z forum MM, taki ma nick zdaje się), gość znany na LPG-forum.pl na rozbudowę instalacji LPG. Dał mi większe wtryski, wydajniejszy reduktor oraz ogólnie poprawił błędy poprzedników, bo była robota spartaczona. Wtedy też wymienił mi świece na NGK irydowe.

Po tej rozbudowie... nie poczułem ŻADNEJ różnicy. Wtedy AFR wychodził zbyt bogaty, tj przy booście spadał poniżej 10. Wtedy też wyskakiwały zapłony m.in. Wystroił tyle ile mógł.

Później zmieniłem cewki, bo problem się oczywiście pogłębiał i auto wróciło do normy (mowa o pracy silnika), ale czułem, że auto nie odpycha się jak należy.

Na święta 2014 byłem w Polsce samochodem i postanowiłem zrobić wydech i sprawdzić auto na hamowni. Zrobiłem więc wydech - odczucia znaaaacznie lepsze niż było dotychczas. Pojechałem na hamownię (przy okazji też wystroić gaz) no i wynik macie powyżej.

Jeszcze przed powrotem do UK pojechałem na diagnostykę komputerową (zero błędów). Kiedy jednak płaciłem rachunek u szefa zakładu zapytał się mnie jaki mam problem, to mu opisałem o co chodzi. Ten rzekł, żebym sprawdził przepustnicę, że to ponoć częsty problem w T4, a niby błędy nie wyświetlają się na komputerze.

Po powrocie do UK kupiłem kable - bez poprawy odczuwalnej.

Ostatnio jeszcze OEM filtr powietrza - nieco łatwiej wkręca się na obroty, ale dalej bez poprawy.

Ogólnie rzecz ujmując - nie jestem znawcą tematu, ale jako, że ten problem mnie nieco drażni, to chciałem chociaż powykluczać pewne sprawy, dlatego opisuję problem na forum licząc na waszą pomoc. Wiem, że sam tego nie rozwiążę, no chyba, że jakiś cud się trafi. Na przełomie czerwca i lipca powinienem być samochodem w Polsce i wtedy chcę oddać go do Leszka (mechanik MM z małopolski), który myślę, że znajdzie problem, bo wiem, że wielu ludziom pomógł z dziwnymi problemami z mocą.

Pewnie najlepiej byłoby go po prostu sprzedać, ale to Volvo V40 jest to mój drugi samochód po Colcie CJ, z którego jestem zadowolony w 100% i wiele potrafię mu wybaczyć, dlatego chcę by został ze mną :)

PS: co do przepustnicy jeszcze, to z tego co czytam na forum, to kiedy w tym modelu jest problem z przepustnicą i cewkami, to raz, że auto ciężko odpala (u mnie odpala bez problemu, nawet na starych cewkach popękanych tak odpalał), a dwa, że zapala się kontrolka kontroli trakcji i lambdy. U mnie nic się nie świeci. Od zakupu nigdy nie wyskoczył żaden błąd podczas jazdy itp.

Spróbować kupić jakąś nową przepustnicę aftermarketową? Polecają rzecz jasna OEM, ale jest grono osób na forum Volvo, które jeżdżą na aftermarketowych i problemy poznikały.
_________________
Mitsubishi Colt CJ4A 01.2010 - 01.2012
Mitsubishi Mirage Turbo 02.2012 - 10.2013
Rover 216 Tomcat 02.2014 - 09.2014
Volvo V40 T4 08.2014 - 01.2019
Toyota MR2 SW20 04.2017- ...
Mitsubishi Lancer Sportback 11.2018 - ...
 
 
 
karolgt 
moderator


Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 5645
Skąd: Kraków
Wysłany: 02-03-2015, 10:09   

Zanim oddasz do Leszka pogadaj z Coonrado, podepnie VIDA i powinno być wszystko wiadomo.

Namiary wyślę na PW.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.