[Cari 1.8 GDI] Biały dym lub para do czasu |
Autor |
Wiadomość |
hantom
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 73 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: 25-11-2014, 17:03 [Cari 1.8 GDI] Biały dym lub para do czasu
|
|
|
Witam, kiedyś pisałem już o tym ale nie znalazłem odpowiedzi.
Już trochę pojeździłem i mogę opisać jak sprawa dokładnie wygląda.
Do sedna.
Kiedy jest wilgoć na dworzu lub jakieś deszcze no i oczywiście są niższe temp to zauważłem biały dym z wydechu, po samym odpaleniu jest taki rzadki, widziałem go tylko jak siostra samochód pożyczyła i wyjeżdżała bo w lusterku nie rzucał się w oczy. Na zimnym silniku jest go mało, ale jak się już silnik nagrzeje widać że jest go więcej, zwłaszcza przy ruszaniu jak sie gazu doda. Na postoju na światłach też było widać w lusterku jak się wydobywa.
Po przejechaniu 23.5km do pracy już nie było tego "dymu" ani na jałowych obrotach ani przy dodawaniu gazu.
Jak było na dworzu sucho bez jakiejś większej wilgoci to nie zauważyłem tego typu dymienia.
Na 7tys km trochę mi płynu chłodniczego ubyło, ale badzo mało (ilościowo w ml nie jestem w stanie podać).
Zastanawiam się czemu tak się dzieje (chce się uspokoić wewnętrznie )
Nie wiem czy to objawy może uszczelki pod głowicą, ale wtedy chyba bym cały czas na biało kopcił, czy może mi się jakoś woda wilgoć/woda gdzieś do wydechu czy nie wiem gdzie dostaje. Może istotnym faktem jest to że mam chyba dziurkę w tym wydechu siatkowym i tędy wigloć się dostaje?
I jeszcze jedno, po dłuższych chwilach postoju czuć wewnątrz jakieś spaliny wewnątrz samochodu, co ja sobie tłumaczę. (Dziurka w wydechu siatkowym, spaliny pod samochód wywala a potem to leci do filtra kabinowego)
Prosiłbym o jakieś wytłumaczenie co może być przyczyną. |
|
|
|
 |
MichciuGT
Mitsumaniak
Auto: Galant Kombi 6A13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 1012 Skąd: Marki
|
Wysłany: 25-11-2014, 17:34
|
|
|
Wiesz o tym że efektem spalania jest para wodna?...
no a to czy jest dziura w układnie wydechowym to wystarczy wjechać na jakiś kanał, odpalić auto u szukać ręką czy gdzieś spaliny nie uciekają...
jeżeli płynu chłodniczego nie ubywa jakoś w zastraszającym tempie i nie zmienia się jego kolor... nie pływają oczka w nim to można być raczej spokojnym |
_________________ 2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
Życie jest ładne póki nie dotyka się go. |
|
|
|
 |
hantom
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 73 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: 25-11-2014, 17:42
|
|
|
MichciuGT napisał/a: | Wiesz o tym że efektem spalania jest para wodna?... |
Wiem doskonale, ale poprostu trochę bardziej kopce momentami od reszty samochodów, dlatego powstał ten temat
A dziura w siatce to jest na pewno bo na przeglądzie mi o tym powiedzieli. |
|
|
|
 |
MichciuGT
Mitsumaniak
Auto: Galant Kombi 6A13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 1012 Skąd: Marki
|
Wysłany: 25-11-2014, 17:56
|
|
|
a nie zauważyłeś przypadkiem zwiększonego spalania?, bo jak masz dziurę w łączniku elastycznym to możesz mieć zafałszowany pomiar przez sondę lambda
i dobrze jest wiedzieć czy to jest dziura czy tylko zewnętrzna plecionka w łączniku elastycznym jest uszkodzona
no i daje hasło do poszukania - łącznik elastyczny uniwersalny
trzeba tylko wiedzieć jakiej średnicy i długości ma być i znaleźć kogoś kto by wstawił |
_________________ 2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
Życie jest ładne póki nie dotyka się go. |
|
|
|
 |
hantom
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 73 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: 25-11-2014, 19:13
|
|
|
MichciuGT napisał/a: | a nie zauważyłeś przypadkiem zwiększonego spalania?, bo jak masz dziurę w łączniku elastycznym to możesz mieć zafałszowany pomiar przez sondę lambda
i dobrze jest wiedzieć czy to jest dziura czy tylko zewnętrzna plecionka w łączniku elastycznym jest uszkodzona
no i daje hasło do poszukania - łącznik elastyczny uniwersalny
trzeba tylko wiedzieć jakiej średnicy i długości ma być i znaleźć kogoś kto by wstawił |
Spalanie mam pomiedzy 7.6-8,0l. 30km trasy i 20km miasta dziennie mniej więcej.
Te 0.4l zalezy od zmiany na którą jeżdże, wyspania oraz głośności muzyki |
|
|
|
 |
MichciuGT
Mitsumaniak
Auto: Galant Kombi 6A13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 1012 Skąd: Marki
|
Wysłany: 25-11-2014, 19:28
|
|
|
spalanie w takim razie jest okej |
_________________ 2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
Życie jest ładne póki nie dotyka się go. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 25-11-2014, 20:03
|
|
|
Jeśli dziura jest za sondą lambda, to nie będzie różnicy w spalaniu a co do szczelności układu chłodzenia i być może uszkodzonej uszczelki silnika to warto zrobić test na zawartość CO2 w płynie chłodniczym. Jest to bardzo prosty test i jeśli wykaże CO2 w płynie, to na pewno uszczelka uszkodzona. Można go nawet samemu wykonać za pomocą testu akwarystycznego na zawartość CO2 w wodzie oraz za pomocą korka i rurki do robienia wina. |
|
|
|
 |
xluki
Mitsumaniak

Auto: Mercedes SLK
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 813 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 25-11-2014, 20:14
|
|
|
Moja GDI tez bardziej dymi niz inne auta przy nizszej temp lub jak jest mokro. To jest chyba standard.
Ostatnio tez wymienialem zlacze elastyczne wydechu. W moim egzemplarzu mam dwie sondy. Jedna przed zlaczem elastycznym, druga za katalizatorem. Po wymianie spalanie spaDLO |
_________________ 02483/KMM
Była: Carisma 1.8GDI 98' LX
Była: Carisma 1.8GDI 12.04' Motion PLUS
Była: Honda Civic VIII 2.2 i-CTDI
Była: Honda Civic IV 1.6 16v
Jest: Mercedes-Benz SŁK 2.3 Kompressor
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 25-11-2014, 20:55
|
|
|
GDI czasem potrafią zadymić ale autorowi tematu także ubywa płynu chłodniczego więc lepiej to sprawdzić choć lepiej oczywiście aby to nie była uszczelka pod głowicą bo w tym silniku wymiana jest ciężka. |
|
|
|
 |
xluki
Mitsumaniak

Auto: Mercedes SLK
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 813 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 26-11-2014, 05:41
|
|
|
hantom napisał/a: | Na 7tys km trochę mi płynu chłodniczego ubyło, ale bardzo mało (ilościowo w ml nie jestem w stanie podać). | no chyba zasłony dymnej z tego nie będzie
według mnie jest to normalne ze przy niższych temperaturach samochód bardziej dymi. |
_________________ 02483/KMM
Była: Carisma 1.8GDI 98' LX
Była: Carisma 1.8GDI 12.04' Motion PLUS
Była: Honda Civic VIII 2.2 i-CTDI
Była: Honda Civic IV 1.6 16v
Jest: Mercedes-Benz SŁK 2.3 Kompressor
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 26-11-2014, 06:44
|
|
|
Tylko że płynu chłodniczego nie powinno w ogóle ubywać, to nie jest olej silnikowy. Więc albo jest jakiś bardzo mały wyciek na zewnątrz albo uszczelka która podobno przy około 200 tys km potrafi w tych silnikach padać. |
|
|
|
 |
xluki
Mitsumaniak

Auto: Mercedes SLK
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 813 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 26-11-2014, 15:46
|
|
|
Nie spotkałem się w GDI z uszkodzoną uszczelką głowicy, . Sam miałem przedlifta z przebiegiem 220tyś i zero wycieków.
hantom sprawdź płyn chłodniczy i w razie ubytku dolej i obserwuj co jakiś czas. Moim zdaniem to na 99% nie uszczelka pod głowicą. |
_________________ 02483/KMM
Była: Carisma 1.8GDI 98' LX
Była: Carisma 1.8GDI 12.04' Motion PLUS
Była: Honda Civic VIII 2.2 i-CTDI
Była: Honda Civic IV 1.6 16v
Jest: Mercedes-Benz SŁK 2.3 Kompressor
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 26-11-2014, 15:55
|
|
|
Ja też osobiście nie miałem do czynienia z uszkodzoną uszczelką (miałem GDI przez jakieś 20 tys km po czym zmieniłem na obecną) ale kilka takich wpisów widziałem na forum. |
|
|
|
 |
hantom
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 73 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: 26-11-2014, 16:55
|
|
|
Może opiszę jeszcze jeden powód czemu mam jakieś podejrzenia na uszczelke.
Byłem raz u jednego pseudomechanika (z polecenia oczywiście).
Miał wymienić rozrząd, jak poszedłem zobaczyć jak mu praca idzie to zobaczyłem że pod maską nie głowica była zdjęta i mówili że uszczelke musieli wymienic bo świece w oleju pływały, teraz niby fajkocewki są suche, nie zuwazylem zeby je olejem zalewało bo sprawdzałem jakiś czas temu.
Ale mam podejrzenia nie przy dokręcaniu głowicy nie użyli klucza dynamometrycznego i może za mocno dokręcili. Takie są moje domniemania.
Mechanik oczywiście zrobił więcej niż miał za co też sobie policzył.
W każdym razie to była moja pierwsza i ostania wizyta u niego.
A i jesczze jedno, samochód mi tydzień trzymał... |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 26-11-2014, 17:00
|
|
|
Hmmm...raczej nie zdejmował głowicy, tylko pokrywę zaworów. To nie ma nic wspólnego z uszczelką pod głowicą. |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
|