Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Kylek]

Witam

W połowie stycznia 2015 jakaś kobitka wymusiła pierwszeństwo i zdrowo we mnie przywaliła. Niemal dosłownie "we mnie" bo było to zderzenie boczne od strony kierowcy. Auto odebrałem dopiero 7 lutego 2015. Wszystko jest naprawione, ale cały czas świeci się kontrolka SRS (nigdy wcześniej nie było z nią problemów).

Warsztat, który naprawiał szkodę nie mógł usunąć tego błędu, bo ich komputer w ogóle nie chciał się połączyć z systemem SRS (z silnikiem łączył się bez problemu). Warsztat jest w porządku, to obiektywnie jeden z najlepszych w szeroko pojętej okolicy - bardzo dobrze się z tymi chłopakami współpracuje, są komunikatywni i nie odwalają fuszerki. Naprawiają głównie drogie i luksusowe auta, ale Carismą nie pogardzili.

W czasie zderzenia uszkodzeniu uległy:
- drzwi kierowcy (całkowite zniszczenie) i zostały wymienione na nowe,
- drzwi tylne za kierowcą (trochę wgięte),
- dolna część słupka bocznego (okolice czujnika krańcowego drzwi wgięły się do środka),
- próg (delikatnie się wgniótł),
- tylna felga za kierowcą, ale ona akurat nie ma wpływu na SRS.

W czasie zderzenia poduszki nie odpaliły (nie było takiej potrzeby) a SRS się nie zaświecił. Od momentu stłuczki do czasu odstawienia auta do warsztatu minęło 2 tygodnie (ubezpieczyciel sprawczyni nie spieszył się z wyceną szkody i wypłatą odszkodowania). Przez cały ten czas SRS nigdy się nie zaświecił (poza tą chwilą testów w czasie przekręcania kluczyka rzecz jasna).

Z tego, co mówili chłopaki z warsztatu, w czasie naprawy na pewno był odpinany napinacz pasa kierowcy i być może kable pod siedzeniem (ale nie pamiętali). Auto ma 4 poduszki i na pewno one są, bo sprawdzałem to w ASO po zakupie. Odpinanie i podpinanie kabli było na odłączonym akumulatorze. Generalnie całą procedurę zrobili tak, jak się to zawsze powinno robić.

Ponieważ komputer z warsztatu nie mógł się z SRS połączyć (niespecjalnie mnie to zdziwiło, bo mało który warsztat może się bezproblemowo z Mitsubishi połączyć), udałem się dzisiaj do ASO w Lublinie, ale tutaj zdziwienie już było, bo ich komputer też z SRS nie mógł się połączyć (dobrze, że kasy nie wzięli, bo komp w ASO kosztuje 100 zł netto). Cały czas pojawiał się błąd komunikacji z czujnikiem SRS. Powiedzieli mi, że może styki zaśniedziały, albo coś się przerwało, ale muszę się umówić na sprawdzenie (dzisiaj nie mieli czasu się tym zająć), no i takie sprawdzenie będzie mnie kosztowało przynajmniej 200 zł (a nie ma 100% gwarancji, że usterkę naprawią).

I teraz moje pytania:
1. Jeżeli mechanicy wszystko odłączyli i podłączyli prawidłowo, czemu SRS zaczęło się świecić? Może w Carismie jest coś inaczej niż w innych autach, na co być może mechanicy nie zwrócili uwagi?
2. Może podjechać do jakiegoś elektryka, niech wszystko posprawdza?
3. Jak ASO nie może się połączyć z SRS, to kto może?
4. Czym tak na prawdę grozi jazda z niesprawnym (?) SRS? Nie zadziała tylko poduszka i napinacz kierowcy czy też cały system jest teraz wyłączony?
5. A może po prostu odstawić auto ponownie do warsztatu i niech chłopaki walczą z tym SRS, bo jak by nie patrzeć, problem powstał u nich?

Zależy mi na usunięciu problemu, bo prawie cały czas jeżdżę z dzieckiem i nigdy bym sobie nie wybaczył, gdyby z powodu zaniedbanej usterki coś się stało w razie wypadku.

Aha, pewnie to przypadek, ale po odebraniu auta, oprócz tego, że świeciła się kontrolka SRS, nie świecił się prawy reflektor przedni, prawy tylni oraz podświetlenie tylnej tablicy. Wymieniłem żarówki i jest OK.

[robertdg]

[misibiczi]

Spróbuj poszukać w swojej okolicy serwisu Boscha, często są przy ASO Fiata. Ja u nich kiedyś kasowałem błąd srs. "błąd komunikacji z czujnikiem SRS" oznacza, że nie mają po prostu odpowiedniego oprogramowania do wykasowania tego błędu - też zdarzyła mi się taka sytuacja w serwisie, odczytali wszystkie błędy przez OBD, a nie mogli połączyć się z "poduszkami". Jeśli nie połączą się skutecznie z system diagnostycznym poduszek nie zapłacisz im za niewykonaną usługę, nie daj się zbajerować. Co innego w sytuacji, gdy nawiążą połączenie a nie uda im się wykasować błędu, wtedy przyczyna leży faktycznie w poduszkach. Przedtem jednak sprawdź czy wtyczki od poduszek pod fotelami są prawidłowo połączone, a także wyeliminuj ewentualne uszkodzenie taśmy pod kierownicą. Taśmy często się psują i w efekcie powodują zapalenie kontrolki poduszek. Może to zbieg okoliczności ?

[Bizi78]

[Kylek]

OK, błąd SRS usunięty w warsztacie CarTronik w Lublinie. Wszystko działa prawidłowo (testy przechodzą pomyślnie). Cała operacja trwała może 3 minuty (dojazd do warsztatu zajął mi minut 40). Koszt: 60 zł. Chłopak serwisuje airbagi i SRS w najbardziej egzotycznych autach (Maserati, Infiniti, Porsche), no i zawstydził ASO, bo oni nawet nie mogli się połączyć.