Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kamyk011]

Witam wszystkich, słuchajcie uważnie.
Mam poważny problem z moją Carismą, a mianowicie:
kiedy jest zimna opalam ją chodzi ładnie ale na ekranie pokazuje 99.9l spalania na 100km, to jeszcze nic, bo pluje strasznie paliwem z wydechu ale to nadal nie koniec.
Ale jak się zagrzeje troche to zaczyna szatkować zrywać jak by mialo silnik zaraz wyrwać i w końcu gasnie, i tyle już nie odpali dotąd aż prawie całkiem ostygnie i w tedy znowu pali na dotyk.
Na początku myślałem wraz ze znajomym mechanikiem że to czujnik położenia wału (sam też jestem), ale sprawdziliśmy i jest w pełni sprawny, później myśleliśmy że to będzie sonda lambda, ale dalej nic bo sonda była nie dawno wymieniana ale na wszelki wypadek sprawdziłem odpiąłem kostkę od sondy i po zagrzaniu się nadal było to samo.
Bardzo Proszę Was o pomoc bo już nie wiem co robić.
P.S jakieś pytania? coś nie dopowiedziałem dawać śmiało.

[robertdg]

Bez podpiecia komputera i sprawdzenia parametrów rzeczywistych pracy trudno wrózyć co może dolegac, bo przyczyn może być mnóstwo

[robert78]

niewiem moze to glupie ale odepnij aku kiedys ktos cos o tum mi wspominal i po resecie wrocilo do normy

[kamyk011]

To nic nie da, musze zrobic tak jak mowil "robertdg" i sprawdzić, bo to chyba jedyne wyjście aby sprawdzić co może dolegać, tylko jest taki problem bo mało mechaników ma program do carism poniżej 2000 roku.

[plecho1]

Kabel to VAG KKL za około 30 - 50zł a program to Evoscan. Tu masz temat o diagnostyce tego silnika http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40568
Najlepiej się doszkolić i samemu ogarnąć ten silnik bo jak wspomniałeś, niewielu mechaników ogarnia ten silnik i często mogą więcej popsuć niż naprawić.