[CAxA]Gumowa uszczelka drzwi |
Autor |
Wiadomość |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 25-02-2009, 13:26 [CAxA]Gumowa uszczelka drzwi
|
|
|
Czy da się wymienić gumowa uszczelkę ta która jest wokół drzwi? Próbował już ktoś kiedyś coś takiego robić i czy wogóle da się ja wymienić no i ewentualnie gdzie można taka kupić? Moje uszczelki zaczynają już mieć dość, a zwłaszcza ta w prawych drzwiach, bo dosyć mocno szumi podczas szybszej jazdy. |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 25-02-2009, 14:59
|
|
|
Da sie wymienic - na drzwiach sa takie wsowki ktore wciskasz w dziure w uszczelce.
Kupic to tylko chyba od innego (uzywka) albo ASO ?
Jak jest taka sama w CAO, jak Lancerze CBO - to mam jeszcze 1 szt prawa. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 25-02-2009, 15:29
|
|
|
KaWu napisał/a: | Jak jest taka sama w CAO, jak Lancerze CBO - to mam jeszcze 1 szt prawa. | W CB są krótsze drzwi niż w CA. |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 25-02-2009, 15:33
|
|
|
SlaVkoEg, u mnie wystarczylo "dociagnac" drzwi na zamku i zrobilo sie ciszej, a uszczelki mam w stanie oplakanym. |
|
|
|
 |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 25-02-2009, 17:05
|
|
|
mkm napisał/a: | SlaVkoEg, u mnie wystarczylo "dociagnac" drzwi na zamku |
jak to zrobiles?? Probowalem poluzowac srubki przy zamku i przesunac go troche ale otwory sa takie ze sie da przykrecic tylko w jenym polozeniu. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 25-02-2009, 17:09
|
|
|
SlaVkoEg, nie w drzwiach tylko przy slupku. Nie wiem jak fachowo sie to "ucho" nazywa.
tak to wyglada po przesunieciu. Na czerwono zaznaczone „poprzednie” polozenie „ucha”. |
|
|
|
 |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 25-02-2009, 18:30
|
|
|
sprobuje moze akurat cos pomoze |
|
|
|
 |
Arti_Ca0
Forumowicz
Auto: Colt CJO 1.3 '97
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 148 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 25-02-2009, 23:06
|
|
|
ja wymienialem uszczelke w dzwiach (cieklo mi w rogu, niedolegala do karoserii i byla szpara). wymiana byla dosyc uciazliwa (tylko na gorze jest wciskana, reszta dookola jest na zatrzaski takie, jak zdjalem stara uszczelke to zostaly wszystkie w dziwach trzeba je bylo pojedynczo wyciagac i pozniej wciskac w dziurki w uszczelce nastepnie dopiero zamontowac). konieczne jest odkrecenie, nie wiem jak to sie fachowo nazywa, powiedzmy ogranicznika co trzyma dzwi zeby sie nie otwieraly zbyt szeroko. to bylo najtrudniejsze (polecam "zatrudnic" kogos kto przytrzyma dzwi) |
|
|
|
 |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 04-04-2009, 19:40
|
|
|
mkm, pomoglo, dzieki |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 04-04-2009, 23:28
|
|
|
Jak wkrecales zwyklym srubokretem to po pewnym czasie sruby moga (ale nie musza) sie poluzowac.
Opcje sa dwie: albo „specjalistyczny” srubokret (walisz mlotkiem, a on sie obraca), albo sruby wkrecane „zwyklym” srubokretem na kleju. |
|
|
|
 |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 05-04-2009, 10:42
|
|
|
Po pewnym czasie najwyzej znowu przestawie. |
|
|
|
 |
krzychoo_soft
Forumowicz
Auto: Colt IV, 95r
Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 34 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: 14-04-2009, 17:51
|
|
|
Też sobie to "ucho" nieco przestawiłem.
Efekty:
- przy prędkości powyżej 110 i przy silnych wiatrach bocznych raczej nie pojawiają się "świsty" przy uszczelce.
- drzwi się ładniej zamykają (jakby bardziej słyszalne jest jak zamek zaskakuje )
- już ze dwa miesiące od operacji przestawiania "ucha" i nic a nic się nie poluzowało to mocowanie.
A co do samych uszczelek to jak myje autko to również uszczelki przemywam (albo "konserwantem" do deski rozdzielczej albo jakimś "mazidłem" do elementów gumowych) i nic mi nie pęka bardziej niżeli było po zakupie auta. |
|
|
|
 |
|