Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[elektryk]

Jakieś dwa lata temu miałem taki problem że postawiłem samochód pod sklepem i już nie mogłem odpalić rozrusznikiem. Na popych samochód odpalił i pojechał dalej. Po dojechaniu do domu udało się bezproblemowo odpalić. Kilka dni później znowu podobna sytuacja. Wymieniłem rozrusznik na całą inną sztukę, którą wcześniej oddałem do przeglądu. Od tamtego czasu wymieniłem też akumulator. Wczoraj stanąłem na poboczu gdzieś pod warszawą, wykonałem kilka telefonów i znowu nie mogłem odpalić, podobny efekt, przekręcam, kontrolki się zapalają, ale rozrusznik nawet nie zacharczy. Poczekałem trochę, zadzwoniłem po rodzinę żeby mnie zholowali, po paru minutach stania w jednym miejscu, na próbę przekręciłem kluczyk i rozrusznik odpalił. Jakieś pomysły co może być przyczyną? Wydaje mi się że przy przekręcaniu było słychać cykanie, ale głowy sobie nie dam uciąć.
Oczywiście po powrocie i dzisiaj sytuacja jak na razie nie wystąpiła znowu.

[albercik83]

kolego u mnie w O1 też czasem tak jest że nie chce załapać. niby kontrolki przygasają ale rozrusznik nie kręci. ale jak przy takim nie odpaleniu troche inaczej kluczykiem przekręce tzn tak nim poruszę jakby na boki to wtedy jest reakcja i auto zapala. podejrzewam że u mnie stacyjka powoli kończy żywot. popróbuj tak jak ja jeśli odmówi posłuszeństwa.
pozdrawiam

[elektryk]

Ja u siebie nie zauważyłem "przygasania", ale przetestuje ten trick ze stacyjką, rzeczywiście może to tylko problem w niej.

[rezon]

sprawdźcie przewody idące do rozrusznika - także masowy. Objawy typowe dla a/słabego akumulatora b/ braku dobrego połączenia
Na wszelki wypadek każdy gruby kabel odkręcić, przeczyścić, przykręcić.
Stacyjka tylko daje sygnał do przekaźnika. Przez nią nie idzie duży prąd. Chyba, że nie przygasają kontrolki, to może padać stacyjka, ale też mogą być inne przyczyny.

[Hubeeert]

Obstawiam przekaźnik dający prąd na rozrusznik do czyszczenia styków/wymiany.

[elektryk]

Kontrolki nie przygasały, więc połączenia między instalacją a akumulatorem ok. Jestem poza krajem i po powrocie mogę obadać sam rozrusznik, ale jak pisałem, był czyszczony i osobiście sam dokręcałem wszystkie śruby.

[albercik83]

Z tym akumulatorem może i jest prawda bo jutro odbieram ze sklepu nowy aku i montuję go do auta.
Ogólnie stary nie był za mocny a w zimę trochę go reanimowałem uzupełniając elektrolit i podładowując prostownikiem.
A teraz padł na dobre po niecałych 2 dniach stania. Nawet ładowanie całą noc i 200km trasy nie dało poprawy.
Zobaczymy czy po wymianie trafi się jeszcze zanik reakcji rozrusznika. Jak tak to wezmę się za te kable.
pozdrawiam

[Szulman]

Witam, miałem podobny przypadek, rozmontowałem stacyjkę i poprawiłem styki ( były wytarte aż był rowek), do dzisiaj nie ma problemu z rozruchem.

[albercik83]

U mnie po zmianie akumulatora na nowy objawy nie ustały. Rozebranie stacyjki to dużo problemu? Bo wydaje mi się że to jednak stacyjka nie domaga u mnie.
pozdro

[nytsug]

Ściągnij sobie manuala i tam zobacz bo za długo by pisać. Nie ma aż tak dużo roboty. Odczep AKU przed wyjęciem:)

[jaztom]

hallo, mam teraz ten sam problem - przekręcam kluczyk i nic, poruszam kluczykiem w górę i w dół i odpala.
mam takie pytanko - ściągnij manuala i tam zobaczysz. może mi ktoś podpowiedzieć gdzie to znajdę, latam szukam i pewnie czegoś nie kapuję.

[elektryk]

U mnie problem jeszcze się nie objawił. Napisz czego nie możesz znaleźć.

[jaztom]

nie mogę znależć tego opisu jak rozebrać stacyjkę

[Bizi78]

[jaztom]

dzięki, może uda mi się samemu