 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Kupno dom do wykończenia lub odświeżenia |
Autor |
Wiadomość |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 27-10-2014, 11:06 Kupno dom do wykończenia lub odświeżenia
|
|
|
Cześć
Mam do Was pytanie. Chciałabym nabyć dom oddalony od aglomeracji miejskiej. Nie mam budżetu liczonego w setki tysięcy złoty. To raczek kwota rzędu max 150 tyś. zł. Interesuje mnie domek wolno stojący (może być przed wojenny) do odświeżenia ewentualnie wykończenia. Z remontem finansowo sobie nie poradzę. Najlepiej gdyby miał zabudowania gospodarcze ponieważ chce w przyszłości otworzyć jakąś małą działalność gospodarczą. Niestety wśród znajomych nie ma osób które w Polsce dokonały takiej inwestycji. Sama też nie wiem jaki to może być koszt. Partner mojej siostry co prawda odświeżał taki stary budynek. Ale to posiadłość bardzo duża, taki dworek lub pałac. On inwestował w to bardzo duże pieniądze. Natomiast ja środki mam ograniczone.
Obecnie mieszkam w mieście ale sama wychowywałam się w dużym domu z ogrodem etc. Więc jak wiadomo ciągnie mnie do lepszego
Sama nie znam się na budowlance, nie mam też osoby która by takimi rzeczami zajmowała się, więc na niskie koszty, gdybym kupiła dom do remontu generalnego, mnie po prostu nie stać.
Zapewne wielu z Was kojarzy jakie mogą być przybliżone koszty wykończenia domu o kubaturze wewnętrznej rzędu 80 max 120 m2. Może podpowiecie mi jakie są za i przeciw brnięcia w taką inwestycję ? Oczywiście mam tutaj na myśli normalny wykończenie lub odświeżenie a nie remont na bogato z zabudową kuchni za 50 tyś. zł czy pokoju telewizyjnego za tryliard Euro
Oliwia |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 27-10-2014, 11:21
|
|
|
z finansowego punktu widzenia kosztorysy bankowe są tak określone aby związać inwestycję:
w przypadku budowy przyjmowane jest min 2300 PLN za każdy m/2 powierzchni użytkowej
w przypadku remontu przelicznik optymalny wynosi 1000-2000 PLN/m2
mniej i więcej bank za bardzo nie pożyczy bo można nie "związać" inwestycji - chyba, ze ma się jeszcze wkład własny.
Masz już wytypowaną nieruchomość? |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 27-10-2014, 12:34
|
|
|
Hej.
Jak się nie znasz, to będzie Ci ciężko samej to wykończyć - no chyba, że się poznasz
Nawet jak to odremontujesz, to raczej to schrzanisz - za pierwszym razem zazwyczaj tak jest.
Ekipa z kolei skroi Cię z grosza.
W mojej opinii najlepiej naumieć się samemu (jeżeli masz czas i chęć) - np. drobna robota w obecnym mieszkaniu/domu rodziców, a potem działać już u siebie.
Generalnie trzeba mieć sporo pary w łapach, trochę doświadczenia i sporo wiedzy.
Aha - no i pozostaje opcja skorzystania z "pomocy" kogoś z Rodziny/Przyjaciół, kto się zna.
Ja np. sporo robotek robiłem z Teściem, parę z Ojcem (schody w domu +kilka prostych) no i się nauczyłem sporo.. ale i tak wielu rzeczy nie potrafię i bym pewnie schrzanił (dach, wylewka, instalacja sanitarna..).
Także albo trzeba nabrać wiedzy i doświadczenia, albo zarobić kasiurkę i komuś zlecić. |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 27-10-2014, 12:37
|
|
|
Jeszcze nie. Ale mam na oku 3 domki. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-10-2014, 13:05
|
|
|
Olivia - ja się tak do końca nie znam niech ktoś potwierdzi. Ale jeśli kupujesz coś w rozsypce to:
- kanalizacja do wymiany (prucie ścian)
- piony wodne do wymiany (prucie ścian)
- ogrzewanie wymiana pionów lub wymiana ogrzewania na jakieś nowszego typu (prucie ścian)
- jak są jakieś podłogi starego typu to wylewki na parterze + wymiana/renowacja podług na piętrze
- wymiana okien
- wymiana pokrycia dachowego/całego dachu
Do tego jeśli jest dobry stan to za pewne jeszcze:
- wyprucie elektryki i zrobienie takiej na czasie (bo niestety stare instalacje nie przewidywały kilku kW w kuchni), do tego warto od razu różnicówki pozakładać (dla bezpieczeństw), od razu pewnie trzeba zwiększyć przyłącze od zakładu elektrycznego
- wypadało by zrobić izolację od wilgoci i docieplić ławice + odwodnienie (zależnie od lokalizacji)
- docieplenie budynku
Oczywiście można coś kupić i sobie mieszkać reagując na problemy które prędzej czy później wystąpią. Moim zdaniem to będzie niekończąca się historia problemów i awarii... Można też podstawić jakiś domek z tych tanich konstrukcji (np. drewniany) w okolicy 200 tys zł i mieć coś swojego i nowego. |
|
|
|
 |
KsiadzRobak
Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 1029 Skąd: ecki
|
Wysłany: 27-10-2014, 13:26
|
|
|
W każdym przypadku przed kupnem starego domu sprawdź wszystko w gminie - czasem dodatkowo jest to miejsce chronione jako zabytek i każdą decyzję trzeba ustalać z konserwatorem. To naprawdę ważne by to sprawdzić. No i okolicę. U mnie np. niedawno jeden rolnik zaczął trzymać 3x tyle świń, co może. Smród jest na całą wieś i dalej. No i w gminie plan sprawdź. Czasem okazje są dlatego, ze np. planują 100m obok 3 pasmową obwodnicę
Remont starego domu jest jak studnia. Najszybciej pójdzie do wymiany elektryka. Bo po pierwsze może być w aluminium a po drugie zazwyczaj nie przewidywała, że ktoś podłączy kuchenkę el. 11 kW.
Wodną instalację też trzeba sprawdzić czy w środku nie zarosła - przez odrywające się kawałki ze środka rur łatwo zniszczyć ceramikę w bateriach.
Kanaliza podobnie - najczęściej żeliwne rury w środku tak porastają, że szczury wchodzą w nich jak po drabinie.
Kolejna sprawa to ogrzewanie - pewnie z gazem trudno, więc pozostaje drewno (olej czy LPG są kosmicznie drogie, szczególnie w starym nieocieplonym domu).
Mój kolega robił teraz remont domu we Wrzeszczu (chciał dom w centrum miasta) i wyszło mu za remont drugie tyle, co cena domu. A domyślasz się, że ceny w Gdańsku nie są przyjazne
Ogólnie jest tak, że każde wejście w ściany odsłania kolejne problemy.
Dlatego najlepiej patrzeć na coś zrobionego w latach 90 i później. Inna dostępność materiałów wtedy była. |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 27-10-2014, 13:27
|
|
|
Olivia napisał/a: | Jeszcze nie. Ale mam na oku 3 domki. |
a co przemawia za tymi trzema domkami?
cena czy lokalizacja?
jeżeli nie rozdzierasz szat jak Rejtan, że musisz mieszkać tam i nigdzie indziej, to w mojej ocenie, kupno czegoś do kapitalnego remontu to średni biznes
*pojęcie względne, bo to co jest ruiną dla mnie, nie musi być dla Ciebie, i odwrotnie
Nabycie nieruchomości "do wykończenia" też ma swoje plusy, bo pewien front najgorszych robót + papierologii już zrobiony, ale i minusy, bo musisz wpasować się już w istniejącą substancję.
Ja bym poszukał w tych okolicach skoro takie piękne, może niedużej działki z możliwościami zabudowy i pomyślał nad tworzeniem od podstaw - pod siebie (projekt, lokalizacja)
150 tys to bardzo solidny wkład własny pod kredyt hipoteczny który jest rozwiązaniem najtańszym z możliwych aby w sensownym tempie móc zamieszkać na swoim, a nie przez 15 lat żyć w permanentnym remoncie.
Krzychu napisał, że w rozwiązaniach "do remontu" z reguły czego się nie dotkniesz wymaga interwencji, a kosztowo same mury to ok 25% całej inwestycji - czyli pozostałe 75% i tak spoczywa na Tobie.
Odpowiedz sobie na pytanie, czy chcąc podnieść sobie upfront w cenie transakcyjnej, ważny jest dla Ciebie tak bardzo czas (bo to jedyna wartość dodana, że masz obiekt, który już można modyfikować a nie kopać fundamenty). |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 27-10-2014, 14:31
|
|
|
Z moich doświadczeń - kupno używanego a dodatkowo do remontu domu - to studnia bez dna.
Zacząć trzeba od podstawowych elementów konstrukcyjnych które na wejściu wymagają interwencji:
- fundamenty- izolacja przeciwwilgociowa, odgrzybianie, suszenie
- ściany - często identycznie jak fundamenty
- strop i dach - dom po kilkunastu latach ma konstrukcje dachu praktycznie nadająca się już do wymiany (konstrukcja drewniana + nowe poszycie z blachy lub dachówek)
Do tego stare okna, wszelkie instalacje (to opisał krzychu) ale czasem nawet tak prozaiczne rzeczy jak komin (wymiana, zabudowa nowym wkładem to kilkanaście stówek lub kilka tysięcy) o których mało kto pamięta itp.. takich min na które można się wsadzić jest całe mnóstwo.
Można rozważyć kupno takiego domu ale po solidnym audycie rzeczoznawcy budowlanego który fachowo oceni stan budynku i spróbuje oszacować koszty remontu.
Po za tym za 150 tyś. złotych kupić nieruchomość z budynkami gospodarczymi i działką - kupujesz tak naprawdę ruinę (wartość działki ostrożnie zakładając ok. 50 tyś.).
Lepiej zastanowić się nad kupnem nowo wybudowanego domu do wykończenia (np. stan surowy) - przynajmniej technologie budowania i materiałów będą nowoczesne. |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
Fragu
Mitsumaniak Łukasz

Auto: jest
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 6077 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 27-10-2014, 14:35
|
|
|
Olivia, z własnego doświadczenia (dom kupiony do wykończenia - pierwsze plany były taki żeby kupić dom do remontu) powiem Ci, że lepiej kupić coś nowego i to wykończyć, albo budować od zera.
Remont starego domu to koszmar. |
_________________ Zdania są jak tyłek - podzielone.
_______________________________________
FIESTA ST150 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-10-2014, 14:45
|
|
|
Znaczy niewątpliwie plusem kupienia czegoś do remontu jest cena i czasem dobra lokalizacja. Jak szukałem mieszkania parę razy mnie kusiło, że oglądnąć domy w pobliżu miasta gdzie nawet zakładając remont za 100 tys zł działka wychodziła gratis... Niestety nie zdecydowałem się nawet obejrzeć ponieważ taka inwestycja jest obarczona wielokrotnie większą ilością niewiadomych oraz niebezpieczeństw... A na końcu okazało by się, że remont/przeróbki pod siebie przekraczają cenę nowego. Tego bym wtedy bardzo żałował. Ale nie każdy musi mieć "pod siebie" dom... Niektórym to nie przeszkadza, że wentylacja jest kulawa, trzeba dokładać do piec, histereza temperatury jest duża czy wilgoć w łazience powoduje grzyba, a odpalając płytę indukcyjną nie można korzystać z odkurzacza czy czajnika elektrycznego. |
|
|
|
 |
KsiadzRobak
Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 1029 Skąd: ecki
|
Wysłany: 27-10-2014, 15:34
|
|
|
150 tysi to dużo pieniędzy. W tym roku znajomy rozpoczął budowę domku szkieletowego. Działkę kupił za 30 tysi (550 m2), fundamenty wyniosły 25 tysi, budowa drewniaka w stanie surowym zamkniętym to ok. 40-50 tysi. Do tego garaż ok. 20 tysi. Domek nieco ponad 100 m2 po podłodze, ale biorąc skosy wyjdzie z 60 użytkowej. W drewnianym fajne jest to, że "rzeźbienie" w drewnie jest proste. Ale trzeba konserwować z zewnątrz. Najlepiej od razu jakimś Sadolinem czy Bondexem bo są najwytrzymalsze i spokój na min. kilka lat. |
|
|
|
 |
gregter
Forumowicz

Auto: Outlander 2.4 benzyna 2010
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 23 Kwi 2013 Posty: 58 Skąd: Melbourne
|
Wysłany: 27-10-2014, 22:31
|
|
|
Jesli chodzi o konserwacje domow drewnianych z zewnatrz ,to u nas stosuje sie twarde cos w rodzaju plastiku o grubosci okolo 0,5 cm i tym oblozony jest caly dom . Wyglada to bardzo estetycznie w roznych wzorach i kolorach i jest wieczne i nie wymaga malowania. Sa to dlugie wielometrowe listwy o roznej szerokosci (najczesciej 10-20 cm). Moj dom drewniany jest oblozony powder coat, jest to metal (prawdopodobnie aluminium,ale nie jestem pewien) o szer. 20 cm malowany na bialo(moga byc rozne kolory) i utwardzany w wysokich temperaturach. Mieszkam juz w tym domu 25 lat(dom ma okolo 60 lat) i wyglada to jak by bylo robione wczoraj - czysto estetycznie. Czy cos takiego robia w kraju nie wiem. Fakt ,tu nie ma zimy ale to chyba nie ma znaczenia w jakiej temperaturze jest zastosowane.Ci co maja drewniane domy i nie maja tego co wymienilem musza malowac co jakis czas bo wiadomo nawet najlepsza farba nie jest wieczna. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10727 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 27-10-2014, 22:33
|
|
|
Kolega buduje małą szkieletówke, ze 120m2, (kuchnia salon, garaż, i 3 pokoje + łazienka) środek regipsy+ wełną, , z zwnątrz styropian i ma na to 290tys, działkę miał gratis. Zastanawia sie czy mu wystarczy.... wiec za 150 się raczej nie da jak sie samemu nie robi. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
kaczka81s
Forumowicz

Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2012 Posty: 651 Skąd: Pieniny
|
Wysłany: 27-10-2014, 23:40
|
|
|
KsiadzRobak napisał/a: | budowa drewniaka w stanie surowym zamkniętym to ok. 40-50 tysi. |
Ja też zamierzam szkieletówkę postawić i po moich obliczeniach, przytaknę. Mi za materiał wyszła mniej więcej ta cena, więc trzeba by drugie tyle doliczyć za robociznę, chyba że się samemu buduje. No, a gdzie jeszcze wykończenie, to podobno droższe niż sama budowa. |
_________________ Toyota odeszła
Jest Imprezka
Galant zgnił
Przygarnąłem BMW
 |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 28-10-2014, 07:24
|
|
|
kaczka81s napisał/a: | No, a gdzie jeszcze wykończenie, to podobno droższe niż sama budowa. |
Domu nie wykańczałem, ale dwa mieszkania... i powiem, że nie wiem skąd ludzie biorą te ceny i jaki luskus sobie życzą...
Ja wykończyłem 48m2 za około 20kzł - niczego nam nie brakuje - no może tv 40cali, ale 1500zł to różnicy chyba nie robi..
Nie wiem skąd ludzie biorą te ceny na wykończenie..
1) Porządne panele 50zł/m2 - 1500zł.
2) Inne podłogi - 1000zł + dodatki (izolacja, klej - 500zł).
3) Ściany - gładzenie, malowani - 1000zł licząc z górką.
4) Dwa zlewy, kibelek, wanna/kabina - 2000-3000zł.
5) Meble kuchenne - 5000zł
6) Meble do salonu/sypialni - 8000zł.
7) Pierdółki ( kaloryfery, lustra, oświetlenie, obrazy, bajeranckie gniazda, żaluzje, firanki, karnisze - liczmy 4'000zł).
Razem - około 22'000zł - dla domu 2 razy większego pewnie będzie trochę więcej.. ale jak ktoś liczy 100'000zł na wykończenie domu
To chyba jakiś zbytek jest... Może nie mam racji.. jak tak, to mnie poprawcie.
Z drugiej strony pytanie co ma wejść w skład "wykończenia".. Zakładam, że stan zamknięty, to stan z izolacją, tynkami i podłogami/wylewką i dachem oraz podstawową instalacją sanitarną i elektryczną |
|
|
|
 |
|
|