Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Linka otwierania maski
Autor Wiadomość
Sticker 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6 kombi 97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 227
Skąd: Łódź
Wysłany: 26-10-2010, 15:16   Linka otwierania maski

Potrzebuję pomocy.
jakiś czas temu wyciągnąłem linkę wraz z pancerzem od otwierania maski bo linka gdzieś się blokowała.
Dziś postanowiłem założyć linkę ale napotkałem na poważny problem. Nie pamiętam którędy była przełożona linka z nadkola do wnętrza pojazdu. Żadnego otworu tam nie mogę znaleźć.
Czy ktoś wie którędy ta nieszczęsna linka dostaje się do wnętrza pojazdu ? Najlepiej jakaś fotka :lol:
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23636
Skąd: KSSE
Wysłany: 26-10-2010, 15:27   

_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Sticker 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6 kombi 97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 227
Skąd: Łódź
Wysłany: 26-10-2010, 16:29   

Ten obrazek już widziałem, z niego niewiele wynika.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23636
Skąd: KSSE
Wysłany: 26-10-2010, 16:41   

Sticker, Przyjrzyj się uważnie i sobie wyobraż ;-)

Opisze tak jak jest i jak to widać:
Linka sobie biegnie od zamka po górnym wzmocnieniu czołowym, pierwszy zakręt zalicza chowając się za nadkole taką duża wnęką w fartuchu - biegnie ta razem z częścią wiązki, biegnie sobie po wewnętrznej czesci nadkola po wzmocnieniu, az dochodzi do słupka drzwi przednich i tam dziura skreca w kierunku kabiny i wychodzi wśród gaszczy kabli słupkiem, na koncu oczywiście zamontowana jest do zaczepu odmykajacego w dolnej czesci deski rozdzielczej


Zaznacze jednak ze jakbys szukal dziury od strony kabiny, to musisz przegrzebac gaszcz kabli i tak ciezko bedzie ci znalezc, najlepiej sciagnac nadkole i przez otwor ktoredy ma isc linka ja wprowadzic ;-)

Powodzenia
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Sticker 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6 kombi 97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 227
Skąd: Łódź
Wysłany: 26-10-2010, 17:09   

Dziś przy zdjętym nadkolu nie bardzo widziałem tam jakikolwiek otwór.
Czy linka ma osobny otwór czy też wchodzi razem z wiązką ?
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23636
Skąd: KSSE
Wysłany: 26-10-2010, 19:26   

Sticker napisał/a:
Czy linka ma osobny otwór czy też wchodzi razem z wiązką ?
Nie pamietam, ale wedle mniemania, powinien to byc osobny otwór, albo osobna dziura w gumie.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14370
Skąd: Pruszków
Wysłany: 26-10-2010, 23:40   

Cytat:
Nie pamietam, ale wedle mniemania, powinien to byc osobny otwór, albo osobna dziura w gumie.


Dokładnie tak. Linka na pewno nie idzie razem z wiązką przez słupek.
 
 
Luke1983 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsibishi Galant '99 EA2A 4d
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 10
Skąd: Radom
Wysłany: 17-05-2012, 12:13   

Witajcie
Chciałem się podzielić spostrzeżeniami z wymiany linki.
Moja była zepsuta jak kupiłem auto i otwierałem maskę nie z dźwigni, tylko z metalowego sznura wystającego w kokpicie koło nogi i było bardzo brzydko.

Prolog:
Otwieranie maski przy urwanej lince:
Zdjąć grilla:
Niezbyt szerokim wkrętakiem płaskim przez kratkę grilla musimy odblokować zapadki jednocześnie ciągnąc grilla lekko do siebie. Zapadki są słabo widoczne, najlepiej jakoś to sobie doświetlić latareczką.
Zapadki odblokowują się przesuwając wystający plastikowy czarny trzpienik w pionie lub poziomie (zależnie która zapadka, jest ich koło 4do6 nie pamiętam dokładnie)
Po zdjęciu grilla już sprawa prosta - wystarczy pociągnąć dość mocno (u mnie "palcyma" się udało) cięgno po jego wymacaniu w stronę lewej "burty" auta.

Dygresyjka:
Mi nie udało się zdjąć grilla w ww. sposób, bo go nie znałem. Kilka zapadek urwałem, kilka puściło z drugiej strony nie uszkadzając się. Ogólnie potem na malutkie opaseczki w miejscach mało widocznych złapałem bo trochę grill sobie latał.

Treść:

Kupiłem linkę rowerową (od przerzutki, chociaż lepsza byłaby hamulcowa) z pancerzem i zakończeniami. Długość linki - 2m wystarczy. Pancerze są z metra , 2 metry i potem trza dociąć.

Krótki opis tego co zrobiłem, niestety fotek nie mam:
1. Demontaż błotnika - najlepiej całkowicie. (ja odchyliłem tylko górną część od karoserii, tak, żeby można było wsunąć rękę)
1A. Najlepiej przy otwartej bez problemu masce zdjąć sobie bezproblemowo grill. Jak Wam coś nie pójdzie przy wymianie linki, to łatwiej potem otworzyć maskę ;) .
2. Wywleczenie starej linki
3. Montaż końca (z kulką) linki i pancerza w zamku maski
- zdjąć
UWAGA!!!:
Jarzmo pancerza linki w moim zamku było miękkie i poddawało się lekko pod naprężeniem linki. Ja osobiście podgiąłem je lekko, blokując o inną część zamka przed ponownym zginaniem. Pancerz i kulkę linki zabezpieczyłem przez wysunięciem z ucha takimi spinko-nakrętkami do wkrętów samochodowych i cienkimi opaskami.
4. Przewleczenie przez całą długość - przy świetle, w błotnik, błotnikiem do okolic słupka, tam przez przepust gumowy do kokpitu i dalej do dźwigni.
5. Montaż w dźwigni już dość dowolny - oczywiście dźwignię trzeba wyjąć (2 wkręty od spodu). Skróciłem pancerz i linkę na lekko większą niż trzeba długość i skręciłem. Potem wyregulowałem do końca naciąg i obciąłem nadmiar linki.
6. UWAGA przy naciąganiu. Zrobiłem sobie tak, żeby zamek odskakiwał dopiero w jakichś 2/3 ruchu dźwigni. Zbyt mocny naciąg może skutkować przypadkowym otworzeniem maski, niezbyt przyjemne, szczególnie przy niesprawnej drugiej blokadzie pełnego otwarcia maski.
7. Złożyć błotnik i gotowe.

Może komuś się przyda.
Pozdrowienia
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.