Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[katzenjammer]

Hej, Sigmą jeżdżą drugi rok, od początku niepewnie prowadziła się w koleinach, z przodu wymieniłem gumy wahaczy (po tym problem zdecydowanie się zmniejszył ale nie na długo), stabilizatora, łączniki stabilizatora, sworznie, końcówki drążków, z tyłu amortyzatory, amortyzatory z przodu są w bardzo dobrym stanie, górne mocowania też ok. Zbierzność oczywiście ustawiona, na oponach letnich i zimowych jest to samo. Wydedukowałem, że problemem mogą być tuleje kołyski, słyszalne jest też pukanie z przodu przy poprzecznych nierównościach przy małej prędkości, na szarpakach widać było dość mocną pracę tulei prawej przedniej, na prawej tylnej jest wyczuwalny mały luz, lewa strona zdaje się być ok. Trudny temat, bo ciężko jednoznacznie stwierdzić stopień zużycia tych gum bez zrzucenia wózka ale chcę w końcu cieszyć się jazdą, więc przymierzam się do tej operacji. Teraz kilka pytań:

1. Wózek trzeba zrzucić czy udało się komuś to wymienić na aucie? Teoretycznie tuleje dało by się wyciąć/wypalić i wprasować od spodu ale wolałbym mieć pewność, że jest to wykonalne.
2. Czy tuleje są cztery takie same?
3. Czy ma ktoś może wózek pod płotem i może te tuleje zwymiarować albo może chce ten wózek sprzedać?
3b. Do Sigmy są dostępne po 100zł/sztukę, firma krzak, mieszanka niewiadomo ile wytrzyma ale może takie same były montowane w Galancie/Eclipse? Wybór tych jest większy i ceny przystępniejsze, na oko podobne.

Podobnie sprawa się ma z tyłem, gumy wahaczy wleczonych luzów jeszcze nie mają ale też praca tył-przód jest dość mocna, prędzej czy później trzeba będzie i z tym zrobić porządek, najłatwiej by było kupić całą belkę, zregenerować i podmienić, może komuś zalega w niezłym stanie? Mam świadomość, że bez kątówki raczej się nie obędzie.

Za wszelką pomoc/sugestie/porady z góry dziękuję, pozdrawiam!