Gaz się wyłącza i włącza podczas jazdy |
Autor |
Wiadomość |
DanielBogusz
Mitsumaniak Sędzią moim jest Bóg

Auto: Space Star 1.6 Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 389 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 22-04-2014, 19:47 Gaz się wyłącza i włącza podczas jazdy
|
|
|
Cześć. Do tej pory nie narzekałem zbytnio na instalację LPG w Galancie, ale zaczyna mnie denerwować ciągłe wyłączanie i włączanie się gazu.
Dane instalacji:
Zbiornik toroidalny wchodzi max 43l
Reduktor MAGIC III
Zawór odcinający MAGIC
Elektroniczna jednostka sterująca - MINI SEC
Zawór zespolony - Tomasetto
Wlew paliwa - Tomasetto
gazoszczelna obudowa - gzwm
urządzenie wtrysku gazu - Valtek
czujnik ciśnienia lub temperatury Bosch
zespół filtra - czaja
przewody giętkie Fagumit
Byłem dzisiaj wymienić filterki, ale Pan od gazu miał tylko jeden (po 2 godzinach czekania), chciałem żeby przy okazji zajrzał co się dzieje z tym że się wyłącza i włącza - Sam montował to w 2010r. 2 laptopy podpinał, różne programy włączał i tyle powiedział mi co sam się domyślałem - że instalacja głupieje.
Tak bez żartów to jak gaz się włączy to pokazuje ładnie w programie 600, czy tam 800 obr/min, jak się rozłączy tak sama z siebie to 10000tys/min. Po prostu centralka głupieje. Fachowiec mówi, że do naprawy komputer, tylko musi go wysłać na ileś tam czasu, a ja nie mogę jeździć tyle km codzienie przez x czasu na pb. Nowy komp na zamówienie za 600zł (AG CZech jest na nim napisane)
Jako, że mam daleko do tego Pana, a codziennie pokonuję 150km w okolicach warszawy to może ktoś podpowie gdzie ktoś jeszcze zajmuje się tymi sprawami tak naprawdę dobrze? Trasa Warszawa Włochy - Garwolin.
Przeważnie takie coś się dzieje przy wilgotnej pogodzie, ale nie zawsze. Może coś zaśniedziało, może na coś mogę zwrócić szczególną uwagę? Proszę o podpowiedzi.
Poza tym, że się wyłącza i włącza problemów nie ma żadnych. Działa tak jak na benzynie, wcale różnicy w jeździe nie ma.
Zapomniałem dodać ( wcale nie mam pretensji), ale Pan, który to montował narzekał, że dawno już nie robił w V6 i że duży problem i dużo roboty miałby przy tej instalacji.
Zdjęcie jakieś się przyda komuś, kto chciałby pomóc? |
|
|
|
 |
eve1988
Forumowicz
Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 580 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 23-04-2014, 09:31
|
|
|
czesc. ja podejzewam ecu gazowe lub ktorys zawór ma zwarcie i odcina lpg, ale pewny nie jestem.
ja walczylem z bylym gaziarzem zeby ogarna mi checka od lambdy, mułowaty silnik i szybko znikajaca benzyne z baku, bez skutku powiedzial ze tak musi byc :/ dopiero tu http://lpg-forum.pl/ dostalem namiary na kumatego gazmena co ogarna mi instalacje i teraz jest idealnie i nawet daleko nie musialem jechac
ps. te wtryskiwacze valteki daja rade w v6 w galu? |
_________________
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 23-04-2014, 09:56
|
|
|
Na nich też jakoś da się jeździć i dla wielu osobom tak też będzie pasowało, ja jednak bym je wywalił i ten "magiczny" reduktor który podobno potrafi rozwalić układ chłodniczy.
U mojego ojca takie wtryski po około 10 tys km się rozkalibrowały i silnik na wolnych obrotach zaczął pracować jakby na 3 cylindry. Dobrze, że różnica była aż tak duża że dało się to zauważyć bo inaczej ten cylinder miałby inna dawkę przez co mogły by polecieć na nim zawory.
DanielBogusz, swoją drogą, to ten komputer jakiś strasznie drogi, za takie pieniądze pewnie da się kupić coś mniej zawodnego i to wraz z całą wiązką elektryczną i czujnikami. Radził bym zmienić gazownika i komputer na Staga lub lepiej na LPGTecha, wtryski na Barracudy lub tańsze ACW01 i reduktor na KME Tur lub Zawoli Zeta. |
|
|
|
 |
DanielBogusz
Mitsumaniak Sędzią moim jest Bóg

Auto: Space Star 1.6 Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 389 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 23-04-2014, 10:58
|
|
|
Dzięki za podpowiedzi.
Auto kupiłem już z instalacją LPG, nie wybierałem jej komponentów, pomyślałem, że ktoś kto zakładał tą instalację poradzi sobie z rozwiązaniem tego problemu. Nie chciałbym póki co ładować kasy w kompa. Na lpg forum znalazłem, że to częsty przypadek w tych instalacjach mini sec ag czech. Spróbuję przelutować łączenia kabli gdzie się da - może jakiś zimny lut, może coś zaśniedziało, a jak nie pomoże to proszę o namiar na GazMena w południowych okolicach Warszawy
[ Dodano: 23-04-2014, 11:03 ]
A czy podmiana ecu na przykładowego STAG-a wiąże się z jakimiś dodatkowymi kosztami oprócz podłączenia i kalibracji? |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10669 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 23-04-2014, 11:17
|
|
|
Cytat: | A czy podmiana ecu na przykładowego STAG-a wiąże się z jakimiś dodatkowymi kosztami oprócz podłączenia i kalibracji? |
No musisz wiązke elektryczna przerobić bo nie pasuje pewnie.
Ja mam Stag 200 i też jest inna niż nowsze stagi. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
eve1988
Forumowicz
Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 580 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 23-04-2014, 11:21
|
|
|
mam namiary na gazmena ale to 50km na wschod od Warszawy jesli cie to interesuje. na poczatku sprawdz te laczenia przewodow na obwodzie zaworow od gazu jesli mowisz ze w wilgotne dni to sie dzieje.
a tak swoja droga to na tych valtekach pol Polski pomyka a wszyscy na nie gadaja ze sa do niczego |
_________________
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 23-04-2014, 11:48
|
|
|
Są najtańsze i są dostępne w najtańszych zestawach więc pseudogaziarze je wciskają. Kiedy klient chce lepsze wtryski to z takiego zestawu gaziarzowi zostają na półce Valteki...
Są to wolne wtryski i będą dobrze się sprawdzały (do puki się nie rozkalibrują) w silnikach z długimi czasami wtrysku a w silnikach z krótkim czasem wtrysku jak w Miśkach (na wolnych obrotach 2,2 - 2,4ms) nie będą właściwe bo jeśli je tak skalibrujemy, że będą dobrze pracowały na wolnych obrotach, to bedą za mało wydajne przy większych obrotach a jak skalibrujemy je dla większych obciążeń, to będą przelewały na wolnych.
Te wtryski były dobre kiedy instalacje IV generacji stawały się potrzebne i popularne bo nie było w rozsądnej cenie lepszych wtrysków. Teraz jak za niecałe 100zł więcej do silnika 4 cylindrowego można mieć lepsze ACW01 to według mnie takich Valteków nie ma co montować. |
|
|
|
 |
DanielBogusz
Mitsumaniak Sędzią moim jest Bóg

Auto: Space Star 1.6 Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 389 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 23-04-2014, 11:55
|
|
|
Tak nawiasem mówiąc, jakby nie wygląd Galanta to chyba bym go sprzedał i z powrotem kupił lancerka CB0, tam ponad 200tys na zwykłej instalacji się przejechało, a auto miało 450tys jak sprzedawałem i wszystko było ok z slnikiem i z instalacją gazową. A tu jakaś pseudo sekwencja i takie coś. Zresztą co ja wymagam... |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 23-04-2014, 12:10
|
|
|
Wiele osób przy montażu LPG nie ma o tym pojęcia i ślepo polega na fachowości i uczciwości Gazownika. Podobno około 90% gazowników to partacze albo z niewiedzy albo z nieuczciwości a tylko 10% właściwie montuje i dobrze ustawia instalacje. Ja też trafiłem na pseudofachowca który zapewniał, ze instalacja za 2000 zł będzie ok. Niestety musiałem wymienić Valteki i za mało wydajny reduktor aby auto dobrze chodziło na LPG. Wielu taki stan rzeczy tłumaczy potrzebami rynku, ludzie podobno chcą jak najtaniej i aby działało Niektórzy też montują najtańszą instalacje przed sprzedażą auta dlatego najlepiej kupować auto bez LPG i montować instalację u dobrego gazownika. Pozornie droższa instalacja o około 1000 zł szybko się zwróci a dodatkowo zaoszczędzi wiele nerwów.
Mnie poprawki wyniosły niecałe 500zł a za około 2500 miałbym już zamontowaną dobrą instalację w polecanym warsztacie. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10669 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 23-04-2014, 12:56
|
|
|
Ja miałem Valteki czerwone w 2.5, przejechały z 90kkm. Teraz mam magic jet, używki, na wolnych pracuje ciut lepiej, stabilniej ale tak to specjalnej różnicy nie widzę. Spalanie też nie spadło. Fakt że ja moje valteki raz regenerowałem bo chciałem i z 2 razy ustawiałem skok tłoczków.
Ostanio koledze w Zafirze II 1.8 ustawiałem lpg po chyba 45 kkm i miał na 2 valtekach skoki mniejsze niż na pozostałych 0.32 zamiast 0.4. Spodziewałem się że będaą raczej za duże skoki bo się wypracowały. Ustawiłem wszytko, nowe mapy i smiega dalej, a 3 miesciace na paliwie jeżdził bo szarpało. Inna rzecz ze jeszcze ma problemy z sondą i chek mu się świeci. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
DanielBogusz
Mitsumaniak Sędzią moim jest Bóg

Auto: Space Star 1.6 Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 389 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 23-04-2014, 13:05
|
|
|
Z pracy silnika jestem bardzo zadowolony czy to na LPG, czy na PB nie ma różnicy. Teraz po wymianie filterka to i nawet w mocy silnika podczas jazdy się różnica zatarła. Szarpań nie ma, przy kręceniu do najwyższych obrotów nie przełącza się na PB, ciągnie na gazie. A spalanie przy normalnej jeździe 30miasto/70trasa to około 10l LPG. 460, 470km, ale na start benzynę trzeba odjąć, więc wychodzi tak własnie 430 na samym gazie. Jak na V6 to co chcieć.
Czyli w wydajności problemów wydaje się, że nie ma, ale w jakości podzespołów już tak.
[ Dodano: 23-04-2014, 13:06 ]
eve1988, dzięki - jak zbadam sprawę tyle co będę mógł i nic nie da rady to się zgłoszę po adres. Z Wawy mam nadzieję, że po trasie na Siedlce prosto? |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 23-04-2014, 13:46
|
|
|
W silniku sześciocylindrowym nie zauważysz takiej różnicy jak w czterocylindrowym jeśli chodzi o kulturę pracy. Z powodu rozkalibrowanych czy niewystarczająco wydajnych wtrysków tez na benzynę nie przeżuci. Powinno przerzucić jeśli stanie się coś poważniejszego, np. jak ciśnienie spadnie lub znacząco się podniesie poza ustawiony zakres. Spalanie 10 l przy takim silniku i takiej jeździe troszkę małe, mi wychodzi około 9,5l/100km. Warto podejrzeć korekty paliwowe aby sprawdzić czy nie jest za ubogo.
Marcino, nie wiem jak w tej Zafirze ale starsza Vectra ma dłuższe czasy wtrysku i w takim silniku Valtek będzie się dobrze sprawował. Teść i szwagier Vectrą B na Valtekach też przejechali około 100 tys km. Kiedy auto zaczęło więcej palić i silnik na wolnych zaczął chodzić nierówno to wymieniłem te Valteki na te co zdemontowałem od siebie i Vectra dalej śmiga jak należy.
U mnie niestety na nich albo było mułowato albo przelewało na wolnych. |
|
|
|
 |
eve1988
Forumowicz
Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 580 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 23-04-2014, 14:10
|
|
|
DanielBogusz napisał/a: |
[ Dodano: 23-04-2014, 13:06 ]
eve1988, dzięki - jak zbadam sprawę tyle co będę mógł i nic nie da rady to się zgłoszę po adres. Z Wawy mam nadzieję, że po trasie na Siedlce prosto? |
no wlasnie niestety nie, z Wyszkowa on jest.
mi instalke ogarna a bede jeszcze zmienial wtryskiwacze u niego na ac w01 bo moje reg fasty troche klekaja przy 4tys obrotow.
ps. ja to maze o galu v6 sedan ale boje sie kosztu utrzymania w porownaniu do carismy. |
_________________
 |
|
|
|
 |
DanielBogusz
Mitsumaniak Sędzią moim jest Bóg

Auto: Space Star 1.6 Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 389 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 23-04-2014, 15:05
|
|
|
No...Galant to uzależnienie niestety jak już go kupisz |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10669 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 23-04-2014, 15:49
|
|
|
plecho1 napisał/a: | Marcino, nie wiem jak w tej Zafirze ale starsza Vectra ma dłuższe czasy wtrysku i w takim silniku Valtek będzie się dobrze sprawował. Teść i szwagier Vectrą B na Valtekach też przejechali około 100 tys km. Kiedy auto zaczęło więcej palić i silnik na wolnych zaczął chodzić nierówno to wymieniłem te Valteki na te co zdemontowałem od siebie i Vectra dalej śmiga jak należy. |
Jest jak piszesz.... dłuższe czasy na wolnych i daje rade, zresztą ten Ecotec to zaden state of art. A ta zafira to może i jedynka bo 2001r. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
|